Witam Was:) i prosze o lekko podpowiedz:)

[black_force]

Bardzo wciagnale mnie EVE:) Teraz mecze Tutoriale w grze:) Wiec nie bede Was zameczal pytaniami, na kotre uzyskam odpowiedz On line.

Kiedy skoncze triala zamierzac kupic abonament i zaczac grac od poczatku. Wybralem droge Bounty Huntera. Chce byc straznikiem szlaku i bronic gornikow i innych przed piratami. Oczywiscie mam nadzieje, ze dolacze sie do kogos, kto doceni moja prace^^

Prosze o pomoc w wyborze rasy i skilli, ktore powinienem wybrac, aby byc skutecznym Hunterem. Czytalem poradniki, sa bardzo ciekawe, tyle, ze nie dokonca rozumiem jak dany skill wplynie na moje zdolnosci wojenne i przetrwanie w branzy lowcy glow.

I czy moge calkowicie zrezygnowac z gornictwa i jakie aspekty zdobywania funduszy oprocz tych z polowan, powinienem wziasc pod uwage i czy musze?

Pozdrawiam

[Hastrabull]

Rasa... no coz. moim skromnym zdaniem gallente jest najlepsze

aby byc skutecznym hunterem wybierz wszystko to co zwiazane z PVP, czyli bron, statki, energia, pancerz, oslony. mozesz sobie darowac przemysl, wydobycie, research.

skille bezposrednio wplywaja na twoje statsy. na przyklad skill do broni powoduje ze po pierwsze mozesz jej uzywac, po drugie wraz ze wzrostem leveli, wzrasta twoja efektywnosc w uzywaniu tej broni (uszkodzenia, namierzanie, fall off itp).

Odnosnie branzy lowcy glow... moze ja sie nie znam, ale jakos nie slyszalem, zeby jakas istniala istnieja corpy, ktore walcza z pirackimi korpami w low sec'u. mozesz sprobowac sie do nich dolaczyc

Mozesz calkowicie zrezygnowac z gornictwa, choc na poczatku jest to najlepszy sposob, zeby troche podwyzszyc wielkosc portfela.
bardzo dobrym rozwiazaniem sa tez misje. lapanie ratow w high sec'u jest calkowicie nieoplacalne, wiec daruj to sobie

[Ellaine]

Polowanie na piratów jako takie niestety nie jest zbyt realne w klasycznej postaci.

Choćby dlatego, że system nagród za głowę łatwo oszukać.
Choćby dlatego, że rachunek strat i zysków zwykle karze ofiarom darować sobie zemstę i przenieść biznes w bezpieczniejsze miejsce.
Choćby dlatego, że piraci zwykle wiedzą o niebo więcej o walce niż ich ofiary a przy tym mają doświadczenie i warunki do łatwego ukrycia się przed odwetem.

Możesz za to zapisać się do sojuszu żyjącego w niebezpiecznej przestrzeni i jako wojak szeregowy razem z całymi podobnymi tobie flotami chronić przed piratami swoich terenów i swoich górników. I przed wrogami. Większość zwyczajnie broni swych terytoriów przed wszystkim co się rusza, czy to pirat czy to górnik - każdy bowiem może być wrogiem lub szpiegiem. Nieliczne sojusze, np CVA, na swoich terenach wprowadzają coś w rodzaju prawa i porządku dla wszystkich i pozwalają żyć neutralnym ludkom, strzelając przy tym do piratów i napadaków. To byłoby chyba najbliższe Twemu ideałowi.

Możesz też zostać najemnikiem i bronić niewinnych przed złymi kiedy ci niewinni wskażą cel i dadzą kasę. Acz praworządność celu i pracodawcy zwykle się nie liczy, a jedynie sumki na kontrakcie.

[black_force]

Hmm, a nawigacja? Powinienem ja szkolic?

[Ellaine]

Na poczatku powiniennes szkolic okolo 50 roznych skilli
W tym nawigacje

[HIMK]

Na początek przyda ci się taki mały programik EVEMon któy ułatwi ci planowanie skillowania.

Znajdziesz go tutaj: http://evemon.battleclinic.com/

[black_force]

Oki robie new Chara i zaczynam grac na powaznie^^:)

Dalej prosze o wskazowki:)

Dziekuje za pomoc

[Ellaine]

[black_force]

UP:

Fakt moj blad:)

Wybralem Gallante - Soldier - Military.

Will Power i Perception na maxa:), ktoras klasa dodala mi ++++ do percepcji i will power. Jestem w Akademy Navy School.

Ktore skille rozwijac w pierwszej kolejnosci? Na czym sie skupic? Czy wyrownac reszte skilli bojowych do poziomu tych najwyzszych co mam? Czy moze skupic sie na nawigacji i innych?
Od razu mowie, ze nie zalezy mi na kopaniu, typowo PvP...

[Shadhun]

Ja robię tak że szkole skille z gałęzi "learning" (najpierw podstawowe do 4 levelu, później te advanced też do czwartego) przerywając skillowaniem tego co mi akurat potrzebne. 

Eve to strasznie rozbudowana gra i nie zajedziesz niestety daleko pytając "co robić teraz". Musisz sam przysiąść się, poczytać opisy skilli, poczytać opisy modułów i jakie skille są do niech potrzebne.. A przede wszystkim zastanowić się co chcesz robić, sam pomysł "będę robił pvp" nie wystarcza, musisz sie zastanowić jakiej rasami statkami chcesz latać, czy interesuje cię raczej pvp w małych gangach czy latanie z flotą, jaką role chcesz spełniać w takim gangu. Ogólnie polecam cierpliwość i czytanie wszystkiego na necie co można o eve znaleźć.

[Fedajkin]

Następny galenciak - jak miło

Jeśli chodzi o przyśpieszenie późniejszego szkolenia, przeczytaj ten threed na eve-o. Jeśli chodzi o samo gallent, to zwróć uwagę, że główna defensywa tej rasy to pancerz i tak zwane tankwanie armorem, czyli przyjowanie obrażeń na pancerz... także wygodnie jest mieć dobrze to wyuczone, choć nie powiem, na misje i ratownie latam ravenem, bo szybciej, wygodniej i mogę uzyskać odpowiednie obrażenia zależne od przeciwnika.

O pvp zapomnij na jakiś miesiąc - dwa... dlaczego? Bo średniej jakości gracz pyknie cię w kilka sekund.

[black_force]

Nikt nie powiedzial, ze chce sie lac po 2 dniach:) Dziekuje

[Hastrabull]

O pvp zapomnij na jakiś miesiąc - dwa... dlaczego? Bo średniej jakości gracz pyknie cię w kilka sekund.

tu sie calkowicie nie zgodze.

Bedziesz bardzo przydatny jako tackler, a do tego nie potrzeba miesiaca ani dwoch. jedyne co potrzebujesz, to dolaczyc do jakiejs korporacji a potem skillowac takie rzeczy:
skill gallente fregata min lvl3
skill minmatar fregata min lvl3
modul microwarp drive min lvl1 - modul daje ci zwiekszenie predkosci o okolo 500% - bardzo przydatny
modul webifier - modul sluzy do spowalniania staktu wroga (jego predkosc spada o 75% bodajze)
modul warp scrambler - modul sluzy do wylaczania silnikow warp wrogiego statku
modul capacitor power relay - modul pomaga w utrzymaniu capacitora na odpowiednim poziomie.
skill hybrid small turrets
skill projectile small turrets

oczywiscie moduly maja jakas tam sciezke skilli zeby mozna je bylo wykorzystac. musisz po prostu posprawdzac

jak bedziesz mial to gotowe, to bedziesz mial efektywny statek do przechwytywania wrogich statkow. jak go uzywac to juz oddzielny watek. potem skilluj wszystko z tego na jak najwyzszy poziom.
w miedzy czasie skilluj learningi.
potem reszta.

[Xarthias]

Oprócz tackla na trialu (czyli w dwa tygodnie) jesteś w stanie zrobić postać wspomagającą do gangu:
a) wyszukiwacz - czyli skille na proby i wyszukiwanie przeciwnika (choć bez cloaka to może być niebezpieczne),
b) cruz walki elektronicznej (luknij tu: http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=4354.0),
c) tackler (tak jak napisał Hast)
d) cruz bojowy (caracal, vexor czy inny rupture), mogący już zadać całkiem niezły dmg, a zwykle nie będący primary celem (w gangu ofcourse),
e) pewnie coś jeszcze by się wymyśliło.

Największy problem w punktach a i b to kasa na skille, bo robisz takie, które nie ułatwiają zarabiania, ale mimo wszystko powinno się udać. Także jak ktoś Ci mówi, że w Eve nie da sie skutecznie bawić w pvp przez pierwsze miesiące gry to mu nie wierz. Da się, tylko trzeba wiedzieć jak i mieć z kim

[Fedajkin]

Hastrabull oczywiście masz racje, ale jak sam wiesz, tackler jest jako prymiary... i puff jeśli nie będzie mieć odpowiedniej predkosci ucieczki... to samo tyczy się walki elektronicznej. No ale faktem jest, że źle sprecyzowałem swoje zdanie... chodziło mi bardziej o 1vs1...
Xarthias, czy uważasz, że tak zwany nub jest w stanie w ciagu pierwszego miecha gry skutecznie prowadzić walki?

[Ellaine]

1 vs 1 i tak zdaża się statystycznie raz na eony i zwykle jest to 1 kombajn do koszenia kasy bez większych możliwości pvp vs 1 HAC/recon zbudowany specjalnie do zabijania takich kombajnów. Codzienność pvp to gangi, jeśli mamy szczęście to małe gangi, i takimi abstraktami dziwnymi jak 1 vs 1 nie należy się szczególnie sugerować przy rozwoju początkowym postaci. Chyba że sami się wybierzemy na takie polowanie, ale to najmniej pół roku skillowania by robić to dobrze.

[Xarthias]

Laira, w 1 vs 1 to tylko z podobnym noobem. Ale jako dodatek do gangu to oczywiście że tak i to nie tylko jako tackler samobójca. Przetestowane i zakończone powodzeniem.

[Fedajkin]

no niby ja też latałem z NoQuarter jako nubek, ale kurcze czułem się jak 5'ąte koło u wozu, gdyż byli zawsze lepsi ode mnie i szybsi i bardziej ogarniający i wogóle.. no ale nie każdy jest tak cieńki na starcie jak ja  :2funny:

[Shadhun]

Ja 2 dnia gry latałem w zergu w Eve uni i tacklowalem

Sądze że nagrałem jednego killa BS-a.

[Albion]

Postac juz po miesiacu mzoe calkiem skutecznie latac w gangu i byc czyms wiecej niz tylko tacklerem (tutaj chyba kazdy zgodzi sie ze tackler to po prostu samobojstwo w 90% przypadkow i predkosc uczieczki nie ma za wiele do znaczenia ;p). Juz chocby glupie ew na odpowiednich statkach sporo tutaj pomoze czy dps podsylany z dron inna droga - bo jednak zakladam ze wyskilowanie czegos gunowego + sensowny tank oparty na odpowiednim spd i armorze to jednak za dluga droga.

Co wazniejsze ... taki niubek latajac przez miesiac i tracac powiedzmy 20 frejek i 10 crusow nabierze rzeczy bezcennej czyli ... doswiadczenia to tak naprawde jest wazniejsze niz super hiper mega skile , no a rola korporacji jest jedynie zagwarantosc dostep do iskodajnych terenow i mozliwosci w miare szybkiego zarobku + odpowiednia liczba minusow na lokalu czasami ;p tak zeby nikt nie mogl wpasc w szal iskowania

[Fedajkin]

Wszystko fajnie pięknie, tylko skąd ten nubek ma mieć kasiurę na te 20 frejek czy 10 cruzów... po miesiącu skilowania, oczywiście już można coś zdziałać i tu się zgadzam w 100% bo poznałem to na własnej skórze. Oczywiście najlepiej by było dla takiego nubka jakby załapał się do polskiego korpa gdzie nauczą go podstaw i wyrobią odpowiednie nawyki.

[Albion]

Wszystko fajnie pięknie, tylko skąd ten nubek ma mieć kasiurę na te 20 frejek czy 10 cruzów... po miesiącu skilowania, oczywiście już można coś zdziałać i tu się zgadzam w 100% bo poznałem to na własnej skórze. Oczywiście najlepiej by było dla takiego nubka jakby załapał się do polskiego korpa gdzie nauczą go podstaw i wyrobią odpowiednie nawyki.

Sorka ale to chyba opczywiste ze powinien to moc znalesc w korp hanagrze uwzgledniajac podstawowy t1 fit do tekich maszyn smierci (przynajmniej frejki), wobec braku szipow na rynku korp powinien zapewnic statki po korzystnych cenach (troszke nizszych niz w empire ;p), po to nazwijmy inwestuje sie w ludzi zeby chcieli latac w pvp bo o tym mowa i w zasadzie chyba dziala to tak we wszystkich lepszych korpach czyz nie ??

[Ellaine]

no niby ja też latałem z NoQuarter jako nubek, ale kurcze czułem się jak 5'ąte koło u wozu, gdyż byli zawsze lepsi ode mnie i szybsi i bardziej ogarniający i wogóle.. no ale nie każdy jest tak cieńki na starcie jak ja  :2funny:

Nie martw się, ja jestem cienki jako weteran kilku wielkich wojen

[ArchenTheGreat]

Sorka ale to chyba opczywiste ze powinien to moc znalesc w korp hanagrze uwzgledniajac podstawowy t1 fit do tekich maszyn smierci (przynajmniej frejki), wobec braku szipow na rynku korp powinien zapewnic statki po korzystnych cenach (troszke nizszych niz w empire ;p), po to nazwijmy inwestuje sie w ludzi zeby chcieli latac w pvp bo o tym mowa i w zasadzie chyba dziala to tak we wszystkich lepszych korpach czyz nie ??

Różnie to bywa z korporcjami. Wszystkie trzy, w których byłem wymagały od graczy samowystarczalności. Oczywiście pomagaliśmy sobie ale nikt statków nie fundował.

Co do PVP na początku grania to polecam wątki na forum Crime And Punishment o piraceniu na koncie trialowym. Konkluzja była taka, że jest to wykonalne, potrzebna jest kasa na statki (czyli jakiś sponsor), najlepszym statkiem jest Vexor bo wymaga najmniej skilli aby być efektywnym, zaraz po nim plasuje się Rupture. Mowa o walkach solo w pasach asteroidów w low secu/null secu.

[LordJohny]

Im predzej zaczniesz latac tym lepiej. Nie bedzie potem problemu gdy nagle wsiadasz w statek za 200M i chociaz wszystko t2 bo wyskilowales przez rok to boisz sie oddalic 500m poza docking range. Im wiecej malych potyczek tym szybciej nauczysz sie oceniac sytuacje i decydowac czy wiac czy prac, kogo lapac kogo olac i w kogo strzelac. Kazdy fc woli doswiadczonego pilota celestisa/blackbirda niz nuba w bsie ktory zamiast latac i sie uczyc to tlukl npc.

[black_force]

Jest jakas roznica miedzy tym co mam w trialu a tym co otrzymam jak zaplace aonament?

[misao]

Wszystko fajnie pięknie, tylko skąd ten nubek ma mieć kasiurę na te 20 frejek czy 10 cruzów... po miesiącu skilowania, oczywiście już można coś zdziałać i tu się zgadzam w 100% bo poznałem to na własnej skórze. Oczywiście najlepiej by było dla takiego nubka jakby załapał się do polskiego korpa gdzie nauczą go podstaw i wyrobią odpowiednie nawyki.

hmmm . npktos doscwiadzony bierze noobka na pasekw gangu. nubek mu zbuiera loot a dostaje 50% bount. efekt: a) noobek ma kase, b) ratowanie nie jest takie nudne bo mozna se pogadac. 3) ktos zbiera ci loot

[Goomich]

Jest jakas roznica miedzy tym co mam w trialu a tym co otrzymam jak zaplace aonament?

Na trialu nie można skillować kilku skilli.

[Fedajkin]

A tak powracając do tematu... znalazłem topic o piraceniu na trialu >> http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=295125

[ArchenTheGreat]

A tak powracając do tematu... znalazłem topic o piraceniu na trialu >> http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=295125

Chodziło mi raczej o to: http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=298647