hmhmmmm...
Wiecie co Panowie, to troche niesprawiedliwe gadanie.
Ale sprostujmy kilka rzeczy.
Po pierwsze, sojusz MASS nie jest sojuszem anty-c0ven. Po prostu c0ven w obecnej postaci nam zawadza, wiec walczymy.
Po drugie, kazda wasza przegrana bitwa to oczywiscie blob z naszej strony, a kazdy POS to robota nastolatkow, ktorzy nie chodza do pracy i maja czas. W druga strony to oczywiscie kazda Wasza wygrana to blyskotliwe zwyciestwo.
Szkoda, ze nie wspominaliscie, jak to dzien po dniu MASS atakowal was mniejszymi silami i przegrywalismy bitwy, ale walczylismy dla samej radosci zabawy. Nagle gdy sytuacja sie odwraca, to my mamy bloba. Czad.
Nie mnie uczyc waszych FC, ale slyszeliscie o CovOp fregatach i krazownikach? O nowych bombach, do zwalczania 'blobow'? Nie maskujcie swojej niekompetencji wylacznie oczernianiem przeciwnika.
A co do bitwy capitalsow - informuje zainteresowane strony, ze takowa kilka dni temu sie odbyla
Jak poszlo - to moze ktos z c0ven opowie.
Na koniec chcialbym dodac jeszcze, ze jak na razie c0ven wydaje mi sie bardziej niesympatyczny niz dawny FIX nawet. Bo nawet FIX potrafil docenic druga strone, i nawet gdy smackowalismy wesolo na localu to nie byly to indywidualne wycieczki. A jak jest z c0ven - to local czat z wczoraj pokazal (nie mowie o ogole oczywiscie, sa spoko ludzie, ale czesc naprawde- ponizej krytyki). Wy chlopaki sie po prostu nie dajecie lubic jako sojusz, ani szanowac jako godny przeciwnik. Raz chyba widzialem jak jeden z waszych napisal 'GF' po przegranej walce, i chwala mu za to.
Pozdrawiam - FolkoDemon, head diplomat, MASS alliance.