Autor Wątek: [C0ven] Co się dzieje na południu?  (Przeczytany 134703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #245 dnia: Grudzień 14, 2007, 02:10:55 »
Ja tam wiem swoje - powinnismy albo ich zblobowac albo wrzucic 20 capitali ;] W dupie mam k/d ratio, mysle ze powinnismy wygrywac :P

capitale FTW
nie trzeba 20 carrierow na taki gang :)
styknie 10 + pare dictorow zeby ich dobrze zbablowac, fightery na focus i jechana alfabetycznie bsy :D
bsy sobie potem moga wskoczyc na snajpe
nawet jak was zjamuja/zdampuja to fightery beda dzialac :)

... ale jak wiadomo juz takie fleet battle laguja w tej chwili, czesto przegrywa ten kto ma po swojej stronie lag

osobiscie nie jestem amatorem fleet battli, nie lubie sie wkurwiac z powodu laga :D

anyway good luck
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Maxima

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #246 dnia: Grudzień 14, 2007, 09:57:28 »
To wogole byl popieprzony wieczor, ludzi wywalalo juz pod stacja, nie szko wydokowac-czarny ekran , jak pialem na gang czacie to nie chcialo mi sie wyslac ko kliknieciu enter :/


Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #247 dnia: Grudzień 14, 2007, 11:49:32 »
To wogole byl popieprzony wieczor, ludzi wywalalo juz pod stacja, nie szko wydokowac-czarny ekran , jak pialem na gang czacie to nie chcialo mi sie wyslac ko kliknieciu enter :/

czasami sa takie dni, ze lepiej nie wydokowywac bo wszystko sie jebie :)
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #248 dnia: Grudzień 14, 2007, 12:17:07 »
Spider tank to podstawa w bitwach flot, podejzewam ze  nie tylko w flotach powyzej 20 okretow. Od razu mowie ze nigdy nie walczylem BS-em w wiekszej bitce, tylko raz tacklowalem w takowej, ale tak na zdrowy chlopski rozum to ten remote juz jak sie ma gang 4-osobowy jest duzo lepszym wyjsciem na wykorzystanie power grid i cpu statkow, aby uzyskac optymalne efekty w naprawianiu, niz ladowanie zwyklych naprawiaczek. Oczywiscie jest to lepszym wyjsciem jak sie ma doskonale zgrany gang, bo jak sie leci jakas mala zgrana zbieranina to pewnie lepiej miec zwykla naprawiaczke jak to maly gang, albo - w wiekszej grupie - wogole nic do naprawiania tylko same plyty.

Moj drogi, jak sam powiedziales, nie latales zbyt wiele we flotach, wiec pozwol ze sprostuje troszke twoje myslenie.
W bitwach flot nie ma miejsca na remote naprawiaczki. Jest taki chaos i rozpierducha, ze nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie nawet PROBOWAL naprawiac podczas wymiany ognia.
Dla twojej wiadomosci, kazdy bs powinien miec albo mala/srednia naprawiaczke i/lub mala/srednia remote naprawiaczke. ale obydwa te moduly tak naprawde uzywa sie w ss lub posie zeby uzupelnic armor.

najczestszym rozwiazaniem jakie stosowalem na snipe megasie jak jeszcze ta krowa latalem, to wkladalem small/medium naprawiaczke, full rack 425mm t2, 2 sb, 2tracking compy, 3 mag staby a reszta to tyle ile sie zmiesci plate'ow 1600mm.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Michieru

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #249 dnia: Grudzień 14, 2007, 12:54:48 »
A o ktorej bitwie mowisz teraz o tej 96 na 48 czy 70 na 50?
O tej z przedwczoraj, zdaje się... Być może śledziłem Wasz kilboard w trakcie walki, ale battle summary wyglądało wyrównanie.

Hmm nasi FC sa w sam raz na nasz niski poziom Michieru,  calkiem mozliwe ze lepiej by wyszlo gdyby floty lataly w nano spierdalaczach prawda?
Zdecydowanie. Koniecznie z cloakiem.

W kazdym razie jesli masz jakies sugestie co do bitw flot to z pewnoscia wszyscy nasi FC z checia wysluchaja.
Jasne, że mam. Nie latać na fleetbattle.

Maxima

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #250 dnia: Grudzień 14, 2007, 13:02:20 »
* Maxima notuje, nie latc na bitwy flot, niech nam robia kupe na glowe najwyzej stad uciekniemy   ;D


Ezachiel

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #251 dnia: Grudzień 14, 2007, 14:11:47 »
* Maxima notuje, nie latc na bitwy flot, niech nam robia kupe na glowe najwyzej stad uciekniemy   ;D



 :2funny:

Vermian

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #252 dnia: Grudzień 14, 2007, 16:02:44 »
Moj drogi, jak sam powiedziales, nie latales zbyt wiele we flotach, wiec pozwol ze sprostuje troszke twoje myslenie.
W bitwach flot nie ma miejsca na remote naprawiaczki. Jest taki chaos i rozpierducha, ze nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie nawet PROBOWAL naprawiac podczas wymiany ognia.
Dla twojej wiadomosci, kazdy bs powinien miec albo mala/srednia naprawiaczke i/lub mala/srednia remote naprawiaczke. ale obydwa te moduly tak naprawde uzywa sie w ss lub posie zeby uzupelnic armor.

najczestszym rozwiazaniem jakie stosowalem na snipe megasie jak jeszcze ta krowa latalem, to wkladalem small/medium naprawiaczke, full rack 425mm t2, 2 sb, 2tracking compy, 3 mag staby a reszta to tyle ile sie zmiesci plate'ow 1600mm.

Nadal unikalbym zwyklych naprawiaczek jak ognia. Mozna byloby zorganizowac jakas logistyke na safespocie gdzie statki uciekaja. Moglby to byc statek z naprawiaczkami remote shielda, hulla i armora, jeszcze podladowujacym cap aby 100% sprawny statek szybciej wracal do walki (tak wiec, mimo ze mamy niby jeden okret mniej do walki to w praktyce moze nam wyjsc ogolne wiekszy DPS dzieki mniejszym przestojom na naprawy okretow uczestniczacych bezposrednio w walce). Jako ze siedzialby na ss, taki logistic nie musialby miec nic poza naprawiaczami i rechargerami i boosterami capa. Na dodatek kazdy naprawiany statek floty moglby miec w rezerwie bateryjki ktore by wyrzucal logisticowi aby nie dlawil sie na zuzywanym capie. Oczywiscie w miare wzrostu floty potrzeba by bylo wiecej takich logistycznych statkow, by trzeba bylo sprawdzic ile dokladnie, kwestia testow i takich tam. Trzeba by bylo tez popracowac nad taktyka aby nam floty logistycznej bedacej na tylach nikt nie rozwalil (przyznam ze moja wiedza akurat odnosnie wykrywania statkow w safespotach i jak wykryc ze ktos nas wyszukal jest bardzo wybiorcza). Tak czy siak wywalenie zwyklej naprawiaczki daje nam szanse  wiecej bufora HP, wiec mniejsza szansa na to ze wybuchniemy w czasie odwrotu, albo tez na wiekszy DPS. Dobra strona tego rozwiazania jest to ze na ss moze siedziec osoba z nikla wiedza o pvp i kiepskimi skillami, i mocno przysluzyc sie reszcie. Moze nawet znalazlo by sie miejsce dla carriera z triage modulem w takiej roli "safespotowego szpitala polowego". Licze na komentaze, czy fantazjuje zbytnio, czy tez moze ten plan ma szanse na skuteczna realizacje.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2007, 16:04:23 wysłana przez Vermian »

Ellaine

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #253 dnia: Grudzień 14, 2007, 16:15:09 »
Piekne teorie wygladaja pieknie na papierze :)
15% wyglada pieknie w praktyce po miesiacach cwiczen i przy odrobinie szczescia do przeciwnika i sytuacji.

Maxima

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #254 dnia: Grudzień 14, 2007, 16:28:59 »
Jak jestes przygotowany na przylot wrogiej floty to mozesz miec kogos na ss z logistykiem a jak ty lecisz w odwiedziny?

Jak trzeba przeskoczyc przez brame zakampiona, stoja sfery antysupport wali w logistyki i ew?
Teorie sie najlepiej sprawdza w praktyce :P wez swoja flote z ally , umowcie sie i wyprobujcie jak to dziala :)
Bufor hp jest fajny , jeszcze fajniej jest odskoczyc i wrocic naprawionym szczegolnie na terenie wroga...

Nie ma konfiguracji dobrej na wszystko, adapt or die jak to mowia ,no i praktyka czyni mistrza.


ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #255 dnia: Grudzień 14, 2007, 16:54:41 »
Nadal unikalbym zwyklych naprawiaczek jak ognia. Mozna byloby zorganizowac jakas logistyke na safespocie gdzie statki uciekaja. Moglby to byc statek z naprawiaczkami remote shielda, hulla i armora, jeszcze podladowujacym cap aby 100% sprawny statek szybciej wracal do walki (tak wiec, mimo ze mamy niby jeden okret mniej do walki to w praktyce moze nam wyjsc ogolne wiekszy DPS dzieki mniejszym przestojom na naprawy okretow uczestniczacych bezposrednio w walce).

Stosowaliśmy takie rozwiązanie w czasie ataku na cynojammera YW. Mieliśmy trzy statki logistyczne dające sobie nawzajem capa. Rozwiązanie się sprawdziło choć naprawianie struktury było bardzo powolne i koncentrowaliśmy się raczej na armour i capie statków wracających z POSa. No chyba, że ktoś był na 10% struktury to wtedy spędzał w SS więcej czasu.

Nie było problemu z atakiem na SS bo system był w naszych rękach i jedynym problemem był POS. W systuacji gdy nie masz opanowanego systemu trzeba zapewnić statkom logistycznym jakieś wsparcie. Dobry pilot może wyskanować statek w czasie poniżej 20s.

Voulture

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #256 dnia: Grudzień 14, 2007, 17:56:42 »
Fakt, pamietam, chyba nawet tam bylem. :P
Prblem jest jeden. To o czy mowisz, rozni sie minimalnie od walki flot. Wokol posa stalo kilkadziesiat statkow supprtu, wasz gangu kilkudziesieciu (czy stukilkudziesieciu?) bsow doskakiwal stzrelal w cyno jammera salwe czy dwie i zwiewal. Niestety flota ma to do siebie ze sie rusza, ze lockuje szybciej niz med artyleria, strzela na troche krotszy zasieg a w czasie gdy sniperzy wyskakuja zabija support. Przypominam tez, ze nawet pomimo tej waszej taktyk straciliscie wtedy ponad 90 bsow i cynojammera musieliscie odpuscic. Padl po kilkunstu dniach z zaskoczenia.

Logistyk we floci dziala troche inaczej, pierwsza i najwazniejsza sprawa - brak agro. Remoty pozwalaja zadokowac czy pzreskoczyc pzrez brame w kazdej chwili. Po co umieszczac na ssie? Nie lepiej naprawiac i zwiewac? Druga sprawa - zasieg, large remoty na dobrym logistyku to ponad 70km zasiegu. SS naprawde jest tu konieczny? W momencie w ktorym bs wyskakuje z walki unikajac smierci faktycznie, remote logisti pomaga, ale powoduje, ze marnujesz czas na naprawianie siebie, ktory moglbys wykorzystac na powrot i stzrelanie do wroga. Moze i znowu bys sie pojawil jako primry i padl, moze bys tymrazem dostal weba, wpadl w banke i nie mial szans tak czy siak wywarpowac. Nie wiadomo po co wiec marnowac czas i mozliwosci?

No ale ja jestem nubkiem i sie nie znam i nie lubie flot. Bardzo nie lubie.

Vermian

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #257 dnia: Grudzień 14, 2007, 18:40:22 »
Zaleta siedzienia na safespocie jest to ze w tym momencie pilot nie musi sie wogole zastanawiac kto najmocniej obrywa i gdzie on jest, tylko laduje tego co wlasnie przylecial (wiec w domysle najbardziej potrzebujacego). Wazna zaleta bo dzieki temu mozna powiezyc ta odpowiedzialnosc komus kto ma nienajlepsze lacze internetowe albo gra na kacu :D. Na dodatek nie ma wymagan posiadania konkretnego statku logistycznego, wystarczy chocby dominix z rigami 3xCCC ktorym klepalismy wczesniej misje, oczywiscie z odpowiednimi modulami.

Fedajkin

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #258 dnia: Grudzień 24, 2007, 10:05:50 »
Nie było problemu z atakiem na SS bo system był w naszych rękach i jedynym problemem był POS. W systuacji gdy nie masz opanowanego systemu trzeba zapewnić statkom logistycznym jakieś wsparcie. Dobry pilot może wyskanować statek w czasie poniżej 20s.
Strategia bardzo dobra i aktualnie stosowana na południu w kampanii Razora, gdzie bierzemy czynny udział... w tym momencie FIX (sprzemierzeniec BOB) poddał się pod naporem Razora i dzięki SSom na który stały po 3-5 shipów logistycznych + trochę supportu + dodatkowy support na gejtach, nawet we wrogim systemie z postawioną bazą, dawaliśmy czynny odpór wrogowi, że o łupniu nie wspomnę...

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #259 dnia: Grudzień 24, 2007, 11:07:54 »
Strategia bardzo dobra i aktualnie stosowana na południu w kampanii Razora, gdzie bierzemy czynny udział... w tym momencie FIX (sprzemierzeniec BOB) poddał się pod naporem Razora i dzięki SSom na który stały po 3-5 shipów logistycznych + trochę supportu + dodatkowy support na gejtach, nawet we wrogim systemie z postawioną bazą, dawaliśmy czynny odpór wrogowi, że o łupniu nie wspomnę...

FIX się poddał ? No to ładnie.

Lazar Privateer

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #260 dnia: Grudzień 24, 2007, 12:17:25 »
..... a to fit a tamto fit. co za pierd....nie. sie lata. istotne jest zeby FC wiedzial co ludzie maja sfitowane, co moga zrobic, co potrafia zrobic, dostosowac to do warunkow i uzyc. coven jest zroznicowanym ally w ktorym sa zdecydowanie 2 zasady. nr1 = polacy. nr2 = pvpowac tym co mamy jak najlepiej.
w naszej ekipie jest mysle przynajmniej polowa ludzi ktorzy maja gestego reala i nie moga sobie pozwolic na uberpvpowanie nastolatkow. stad niechec do poswars ect.
nielatwo tez jest zunifikowac fity ludziom bo coven nie nastawia sie np na graczy only snipe t2 or somtin. jest to ekipa zje...nych freelancerskich smierdzacych leni i paskudnych indywidualistow oraz kerbirow roznej masci.
niemniej organizujemy fajne jazdy z ktorych MY mamy fun, testujemy takie rozwiazania ktore sa wydajne w naszym wydaniu ect. btw remot jest u nas w standardzie. wiekszym problemem jest fakt spontanicznosci akcji gdzie nagle w ciagu 15 minut montuje sie gang 30 osob ktorzy wskoczyli w co popadlo bo nie bylo czasu akurat albo wlasnie logneli a maja megacisnienie na pvp i LECA!! LECA!! :)

nie wiem co tu w sumie robia wycieczki i dywagacje na temat fitow? topice mi sie pomylily? fity sa istotne ale to fc je uzywa. dasz lamahowi 10 capsow to je stado cepow zaj....e. w coven mielismy pare akcji suicide gdzie od fc po nooba we frydze bylo wiadomo ze bedzie wje...e ale wszyscy chcieli i sie usmiechali. czasem od statsow wazniejsza jest adrenalina i fun. i nie interesuje nas czy ktos nam powie ze fit byl lamerski czy roxiarski.

... moze tak poleciec jako fc viatorem ze scramem?

[EDIT]
zapomnialem dodac: Archen ty nadenty caldaryjski bubku z przerosnietym rolniczym ego. czemu ja cie tak nie lubie? i czemu kazdy twoj post na kazdym forum traktuje jako osobista obelge zanim przeczytam tresc? :D :D
pozdro

end of shit wall
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2007, 12:22:09 wysłana przez Lazar Privateer »

Fedajkin

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #261 dnia: Grudzień 24, 2007, 13:50:46 »
FIX się poddał ? No to ładnie.
Wczoraj o 23.17 była to jeszcze informacja nieoficjalna... nie wiem jak jest teraz.

Vermian

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #262 dnia: Grudzień 24, 2007, 14:01:51 »
Lazar, niepotrzebnie to wszysto bierzesz do siebie, kazdy wie ze cecha narodowa u nas jest brak organizacji przed robieniem czegokolwiek, tylko improwizacja w momencie gdy juz cos sie dzieje. Prawdopodobnie dzieki temu malo ktory narod jak nasz potrafi tak dobrze improwizowac i radzic sobie w beznadziejnych sytuacjach, gdzie wiekszosc innych by sie dawno poddalo.
Archena tez nie wiem czemu sie czepiasz. Akurat mi pierwszemu przytrafilo sie komentowac cos o fitach, on ledwo powiedzial ze to, co ja wspomnialem bylo wykorzystywane przez Tri w walce z YW. Nie ma wiec czym sie goraczkowac czy tlumaczyc przed kimkolwiek, i tym bardziej nie trzeba brac luzno rzucanych pomyslow jako objaw zlej woli, a mam wrazenie ze wlasnie tak je potraktowales. I tak niezle sobie radzicie, biorac pod uwage caloksztalt sytuacji w ktorej sie znalezliscie. Powodzenia.

Lazar Privateer

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #263 dnia: Grudzień 24, 2007, 14:31:41 »
nie dorabiaj ideologii za duzej do tego :D
po pierwsze nie biore do siebie (za stary jestem a to jest gra), po drugie nie lubie archena de wielkiego za to co napisalem 2 wyzej a takze dlatego ze jest forumowym wojownikiem zas w grze szeregowym fighterem. ani to fc ani dyplomata a do powiedzenia ma zawsze tyle co klecha conajmniej ;] po 3-cie jakas nuda w tym watku i trzeba troszke ozywic bo umrze a ja chce poczytac jak wroce w new roku online...


misao

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #264 dnia: Grudzień 24, 2007, 15:31:06 »
. coven jest zroznicowanym ally w ktorym sa zdecydowanie 2 zasady. nr1 = polacy. nr2 = pvpowac tym co mamy jak najlepiej.

Zapamietam to sobie

nielatwo tez jest zunifikowac fity ludziom bo coven nie nastawia sie np na graczy only snipe t2 or somtin.

i to tez


. czasem od statsow wazniejsza jest adrenalina i fun. i nie interesuje nas czy ktos nam powie ze fit byl lamerski czy roxiarski.

... moze tak poleciec jako fc viatorem ze scramem?


i to tysz....
i teraz juz mnie nie wcisniesz w BSa:PPPPPPP Frig powah!!!!!!!!!!

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #265 dnia: Grudzień 24, 2007, 16:03:35 »
Zapamietam to sobie

i to tez


i to tysz....
i teraz juz mnie nie wcisniesz w BSa:PPPPPPP Frig powah!!!!!!!!!!

Muahahahhahahaha  :2funny: :2funny:

Loc0

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #266 dnia: Grudzień 24, 2007, 17:45:02 »
Qfa nie mogles tego wczesniej napisac? Nie skilowalbym Lt2 i mialbym juz astarte /me lama ;(.  :D

Ezachiel

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #267 dnia: Grudzień 24, 2007, 18:09:44 »
Nie wiem czym tu się tak podniecać. Ostatnio AAA jak mnie dopadło wycieczka 10+ lekkich statkow klasy Frigate, AF, Interceptor i ze 2-3 krażki to zdjęcie mojego Recona zajeło im moze ze 40 sekund ... a pewnie zajeb**** BS-a by im zajelo 90 sekund ... to tak na przypomnienie.
Wiekszy terror sieje jeden koles w cloaku w systemie z udokumentowanymi killami na KB niż 30+ osobowy gang w bs-ach. Ot, i wszystko.

misao

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #268 dnia: Grudzień 24, 2007, 19:23:13 »
no w Omist to 1 recon blokowal z 3 systemy perzez pol miesiaca>_>

DaBlades

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #269 dnia: Grudzień 27, 2007, 12:49:29 »
Wiekszy terror sieje jeden koles w cloaku w systemie z udokumentowanymi killami na KB niż 30+ osobowy gang w bs-ach. Ot, i wszystko.

terror to taki kolo sieje głęboko w pockecie, gdzie ludzie siedzą i napychają kabzy samemu sobie mając innych głęboko w dupie (to moje zdanie). Wystarczy jakby się spyknęło 3 kolesi, założyli na raciarki neutralizery i kolesia nie ma ale to jest właśnie najszybsza droga nauki. Wrypią 2 BSy, popłaczą sobie, ale następnym razem będą uważać na local, a jak nie, to za trzecim, piątym, dziesiątym.  :krzeslo: i w końcu zamiast 4 salvagerów i 2 traktorów (widziałem takie fity...na KB  :2funny:) założą na dominika jakieś neutralizery i już mają szanse przeżyć.
W omnist kolo blokował 3 systemy bo tam 95% osób to farmerzy byli, którzy na widok hosta na gridzie nie umieli nawet F1 wcisnąć. Mnie tam złapano 3-4 razy a nie wdupiłem ani jednego shipa i to nie dlatego że byłem jakiś "uber" tylko dlatego, że nie traciłem głowy + heavy neutralizer + tank nie tylko na EXP  :coolsmiley:
Uważam że każdy musi swoją lekcję odrobić, stracić shipa albo 10 i się w końcu nauczy jak się zachowywać w 0.0, to, że host kogoś łapie na belcie pomimo, że od 10 minut jest raportowany to element tej lekcji i na to się raczej niewiele poradzi.
Co do c0ven... jak w końcu weźmiemy udział w lagfestach, znaczy fleetopach, to się okaże ile osób to rasowe pvp a ile to ten tego  :knuppel2:
Część już brała, większość z nich, w tym ja, nienawidzi tego bo wie jak często zamiast grida ładuje się stacja  :buck2:, ale osobiście znów mam ochotę wziąść udział w większej bitwie (uzależnienie? :uglystupid2:)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2007, 12:52:17 wysłana przez DaBlades »

Ellaine

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #270 dnia: Grudzień 27, 2007, 12:56:51 »
Ja latam na raty domim calkiem calkiem przygotowanym na pvp, ma i weba i scrambla i omni tank i jakies tam dziubki w high slotach i dronki rozne EW i warriory T2 i w ogole super. A i tak zawsze jak ktos mnie zaatakuje to gine wpierwszej turze. Najlepszy sposob to nie wydokowywac, w 0.0 jak sie wydokuje to sie umiera, wystarczy na godzine afk pojsc.

Goomich

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #271 dnia: Grudzień 27, 2007, 13:06:26 »
Najlepszy sposob to nie wydokowywac, w 0.0 jak sie wydokuje to sie umiera, wystarczy na godzine afk pojsc.

LOL, godzinne AFK? To ja mam jeszcze lepszy sposób. Jak się wydokuje, to się nie wciska self destruct.  >:D

misao

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #272 dnia: Grudzień 27, 2007, 13:49:27 »
rego recona to prawie rafi covetorem zajechal... no ale np dla mnei wtedy best ship to byl ferox na t1 ( kupiony na kreche) i strach bl wydokowac, wiec agrowalam gop kestrelami w cichej nadziej ze jak go zlapie to moze ktos pomoze dobic.....

Folko

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #273 dnia: Styczeń 09, 2008, 11:59:39 »
hmhmmmm...

Wiecie co Panowie, to troche niesprawiedliwe gadanie.

Ale sprostujmy kilka rzeczy.

Po pierwsze, sojusz MASS nie jest sojuszem anty-c0ven. Po prostu c0ven w obecnej postaci nam zawadza, wiec walczymy.

Po drugie, kazda wasza przegrana bitwa to oczywiscie blob z naszej strony, a kazdy POS to robota nastolatkow, ktorzy nie chodza do pracy i maja czas. W druga strony to oczywiscie kazda Wasza wygrana to blyskotliwe zwyciestwo.
Szkoda, ze nie wspominaliscie, jak to dzien po dniu MASS atakowal was mniejszymi silami i przegrywalismy bitwy, ale walczylismy dla samej radosci zabawy. Nagle gdy sytuacja sie odwraca, to my mamy bloba. Czad.

Nie mnie uczyc waszych FC, ale slyszeliscie o CovOp fregatach i krazownikach? O nowych bombach, do zwalczania 'blobow'? Nie maskujcie swojej niekompetencji wylacznie oczernianiem przeciwnika.

A co do bitwy capitalsow - informuje zainteresowane strony, ze takowa kilka dni temu sie odbyla :) Jak poszlo - to moze ktos z c0ven opowie.

Na koniec chcialbym dodac jeszcze, ze jak na razie c0ven wydaje mi sie bardziej niesympatyczny niz dawny FIX nawet. Bo nawet FIX potrafil docenic druga strone, i nawet gdy smackowalismy wesolo na localu to nie byly to indywidualne wycieczki. A jak jest z c0ven - to local czat z wczoraj pokazal (nie mowie o ogole oczywiscie, sa spoko ludzie, ale czesc naprawde- ponizej krytyki). Wy chlopaki sie po prostu nie dajecie lubic jako sojusz, ani szanowac jako godny przeciwnik. Raz chyba widzialem jak jeden z waszych napisal 'GF' po przegranej walce, i chwala mu za to.

Pozdrawiam - FolkoDemon, head diplomat, MASS alliance.

didas

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #274 dnia: Styczeń 09, 2008, 12:20:44 »
gf sie pojawialo - padlo nawet po ostatniej bitwie capsow (chcesz logi?), kiedy to przegralismy wlasciwie z lagiem (swoja droga smieszy mnie gra majaca aspiracje do mmo, gdzie 200 osob nie moze sie prac w komfortowych warunkach). chcecie szacunku, miejcie tez taki do przeciwnika (smacktalk z locala np. wczoraj). a czy powinnismy was doceniac? imo nie pokazaliscie do tej pory nic, co byloby godne uwagi.

Ellaine

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #275 dnia: Styczeń 09, 2008, 12:35:55 »
Jesli znasz jakas gre MMO poza Eve (gdzie na 200 osob widzialem juz bitwy bez znaczacego laga) gdzie 200 osob moze swobodnie walczyc, to ja chce ja zobaczyc :)

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #276 dnia: Styczeń 09, 2008, 12:40:02 »
Folko wy byliście wczoraj strasznie sympatyczni na lokalu hrhr.
Będę w domku to zapostuje pare kawałków z lokala o tym jak polacy gwałcą norweskie kobiety, propozycje malowania okna, wycinki z jakiś durnych wiki że nasz zorganizowany opór w czasie 2 wojny zakończył się 6 września i inne takie.  Chcesz ? I nie mów mi że my zaczeliśmy bo coven miał zakaz pisania na lokalu i chłopaki wytrzymali ten stek gówna ponad 10 min.

Normalnie szacunek, kultura i sympatia na całego.
Fajnych masz kolegów ci powiem. Ja tam też czasem posmakuje szczególnie jak mam wypite ale trzymam sie jakiś granic.U was ? Toż to nie smack tylko normalne gówno leciało na lockalu.

Chyba że my różnie to widzimy i pojmujemy, malujesz może kolegom okna za iski ? Albo podłogi ?

Już nawet TRI są jacy są ale większość(różnie to bywało) potrafiło zjebać nas jakoś ingame a nie takimi bzdurami. Ale co ja sie tam będe rozpisywał.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #277 dnia: Styczeń 09, 2008, 12:41:05 »
no panowie.
chcialbym zauwazyc, ze nie podoba mi sie ton co poniektorych.

albo sie panowie uspokoja i beda emocje trzymac na wodzy, albo bedziemy ciachac wszystko i wszystkich.

pierwsze i ostatnie zarazem ostrzezenie.

Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Zolthar

  • Gość
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #278 dnia: Styczeń 09, 2008, 12:56:47 »
hmhmmmm...

Wiecie co Panowie, to troche niesprawiedliwe gadanie.

Ale sprostujmy kilka rzeczy.

Po pierwsze, sojusz MASS nie jest sojuszem anty-c0ven. Po prostu c0ven w obecnej postaci nam zawadza, wiec walczymy.

Po drugie, kazda wasza przegrana bitwa to oczywiscie blob z naszej strony, a kazdy POS to robota nastolatkow, ktorzy nie chodza do pracy i maja czas. W druga strony to oczywiscie kazda Wasza wygrana to blyskotliwe zwyciestwo.
Szkoda, ze nie wspominaliscie, jak to dzien po dniu MASS atakowal was mniejszymi silami i przegrywalismy bitwy, ale walczylismy dla samej radosci zabawy. Nagle gdy sytuacja sie odwraca, to my mamy bloba. Czad.

Nie mnie uczyc waszych FC, ale slyszeliscie o CovOp fregatach i krazownikach? O nowych bombach, do zwalczania 'blobow'? Nie maskujcie swojej niekompetencji wylacznie oczernianiem przeciwnika.

A co do bitwy capitalsow - informuje zainteresowane strony, ze takowa kilka dni temu sie odbyla :) Jak poszlo - to moze ktos z c0ven opowie.

Na koniec chcialbym dodac jeszcze, ze jak na razie c0ven wydaje mi sie bardziej niesympatyczny niz dawny FIX nawet. Bo nawet FIX potrafil docenic druga strone, i nawet gdy smackowalismy wesolo na localu to nie byly to indywidualne wycieczki. A jak jest z c0ven - to local czat z wczoraj pokazal (nie mowie o ogole oczywiscie, sa spoko ludzie, ale czesc naprawde- ponizej krytyki). Wy chlopaki sie po prostu nie dajecie lubic jako sojusz, ani szanowac jako godny przeciwnik. Raz chyba widzialem jak jeden z waszych napisal 'GF' po przegranej walce, i chwala mu za to.

Pozdrawiam - FolkoDemon, head diplomat, MASS alliance.

Folko spójrz na historię, C0VEN żył tam jakiś czas i walczył od zawsze takimi siłami jakie miał, nasz roam 20 osób to dla was blob a dla nas to zwykły roam, potrzebowaliście znapować wszystkich lokali nabrać jakieś śmieszne korpy coby było was więcej i jak już macie 2,3 krotną przewagę sił nad nami to czujecie się panami jak chcesz dam kilkanaście linków do potyczek gdzie jak nas jest 30 was jest 50 jak nas jest 50 was było 100 jak nas było 70 was było 130-140. Znajdę również dziesiątki potyczek gdzie na równych siłach z regoły wtapiacie bo nie można powiedzieć, że zawsze czasem kogoś zlaguje czasem ktoś zle oceni sytuację to normalna gra.

Różnica polega na tym, że my walczymy tym co mamy a wy ściągneliście pół empire aby nas przewyższyć siłowo to jest fakt i temu nie zaprzeczysz jak chcesz dam convo waszego ceo na dowód że dokładnie taki mieliście PLAN.

Ja jednak zastanowiłbym się czy twoi koledzy wystarczająco cię szanują bo pisząc o gwałceniu kobiet czy o polakacgh złodziejach albo malowaniu szyb czy czyszczeniu podłów oraz o polskich kobietach na czerwonej ulicy osobiście bym się wkurwił bo to brak szacunku dla mnie jako korpowicza i ugh DYPLOMATY czyli osoby która ma jakieś stanowisko.

zastanów się nad tym.

/UPDATE

A twoja wypowiedź jak to było "że dacie nam dwa nagie railguny" na localu to sory ale pożal się najwyższy, wiedz, że my miecza nie poddaliśmy, wydaje się wam że jak nas 2 dni kampicie to jesteście uber hehe, spójrz na killboard kto kogo leje to raz a dwa wspominająć o 2 nagich railgunach poczytaj co się na grundwaldzie wydarzyło jeśli jesteś sprytny zrozumiesz co mam na myśli.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2008, 13:05:26 wysłana przez Zolthar »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: [C0ven] Co się dzieje na południu?
« Odpowiedź #279 dnia: Styczeń 09, 2008, 13:01:30 »
Folko wy byliście wczoraj strasznie sympatyczni na lokalu hrhr.
Będę w domku to zapostuje pare kawałków z lokala o tym jak polacy gwałcą norweskie kobiety, propozycje malowania okna, wycinki z jakiś durnych wiki że nasz zorganizowany opór w czasie 2 wojny zakończył się 6 września i inne takie.  Chcesz ? I nie mów mi że my zaczeliśmy bo coven miał zakaz pisania na lokalu i chłopaki wytrzymali ten stek gówna ponad 10 min.
Cytuj
12.12 What is harassment?
Harassment is the blatant abuse heaped upon one player by another above and beyond valid game play interaction. This offense often includes the use of derogatory, hateful, slanderous or sexual comments as well as insults that pertain to religion, gender, nationality or ethnicity. CCP has a zero tolerance for such behavior, as stated in our Terms of Service and violators may be immediately banned.
Jeśli to prawda to ja bym się nie pierniczył. Może jak by poleciało parę banów, to by się ludziom przypomniało, że choć to tylko gra, to pewne zasady i granice obowiązują.
Przedwieczny.