Nowa postać na PvP

[Bluszcz]

no tak jak hipcio Galante jest spory w porownaniu do omena ktorym latam .. i ktory bedzie mu dorownywal wielkoscia

[dmx]

Witam wszystkich

Gram dopiero od kilku dni (właściwie więcej czytam niż gram) i mam podobny problem jak autor tematu.
 
Jakbym nie liczył najciekawsze możliwości rozłożenia atrybutów wydają się mieć Caldari- Achura.

Natomisat większość opnii wskazuje że statki Caldari do pvp się raczej nie nadają i ogólnie Caldari w pvp to "obciach".
I teraz pytanie czy grać Caldari i latać statkami innych ras to jakiś wielki problem (np. wyskilować sobie na dzień dobry Minmatar frigate)

Build nad którym się zastanawiam:

Caldari - Achura - Monks

Charisma       3
Intelligence    10
Memory         6
Perception    12
Willpower      8

Czy to się nada do pvp ?

[Bluszcz]

Stary jestes Caldare... ja mam takie zdanie.. trzymaj sie swojej rasy... caldari z tego co mi wiadomo 1 vs 1 sa marni... ale jak lata sie gangiem to niezle.. bo rokh caldarski BS to zaje... snajper... jak sie go dobrze wyskiluje

[Dormio]

Jeżu... normalnie jesteście niemożliwi z tym podejściem do atrybutów.
Napiszę może jeszcze raz, bo może umknęło:

Atrybuty początkowe mają najmniejsze znaczenie w wyborze profesji, a najwięcej determinują prywatne preferencje !

Wysokość atrybutów determinuje jedynie czas jaki będzie poświęcany na wytrenowanie (osiągnięcie) odpowiedniego poziomu w danym skillu. Do PVP zatem nada się każdy zestaw, bo po prostu atrybuty NIE przekładają się bezpośrednio na to czy jesteś graczem PVP czy PVE. Mają natomiast wpływ na to kiedy będziesz mógł np. zacząć latać statkami T2, stosować broń T2 itp. Po prostu będziesz miał więcej czasu na zdobycie doświadczenia w walce korzystając z T1 i na uzbieranie kasy na sprzęt T2.

Jeśli natomiast chcesz zobaczyć które grupy będziesz mógł skillować szybciej od innych to polecam serwis Skills Showroom, gdzie masz (zlinkowałem) zobaczyć statystyki atrybutów dla poszczególnych dziedzin.

Zestaw o jaki pytasz daje oszczędności w czasie szkolenia skilli z grup:
- missile launcher
- gunnery
- navigation
- spaceship command
Niestety duże straty będziesz miał w zakresie:
- leadership
- social
- trade
Niezbyt rewelacyjnie również wygląda szkolenie w grupach:
- electronics
- engineering
- mechanic

Z mojego doświadczenia patrząc długookresowo najlepiej mieć zrównoważone atrybuty z niewielką przewagą int i mem - w ten sposób najmniej czasu stracisz na wyszkolenie grupy learning, czyli pierwszej od której warto zacząć, a w dodatku praktycznie każda profesja będzie tak samo szybko się szkoliła.

Stary jestes Caldare... ja mam takie zdanie.. trzymaj sie swojej rasy... caldari z tego co mi wiadomo 1 vs 1 sa marni... ale jak lata sie gangiem to niezle.. bo rokh caldarski BS to zaje... snajper... jak sie go dobrze wyskiluje

Bez przesady... w BSa w zasadzie jeśli się uprzeć można wsiąć w drugim miesiącu grania, ale to najszybsza droga do porażki. Niezależnie od tego czy będziesz wówczas na PVP czy na PVE latać to jeśli nie masz odpowiedniego "obycia" i co ważniejsze chyba, dodatkowych skilli (choćby zwiększającej moc rakiet, szybkostrzelność wyrzutni, zasięg nie wspominając o takich rzeczach jak np. pojemność capacitora czy szybkość statku), to po prostu zwiększasz sobie ryzyko utraty swojej dumy - BSa.

[Bluszcz]

no to napisalem ze jak sie go dobrze wyskiluje... rokh daje duze resisty i mocny zasieg .. dobra lece na chate

[Michieru]

Rokhem to sobie możesz velda pokopać, podobno dobrze się sprawuje jako koparka. A poważnie, Rokh to fleet ship. Resisty gówno ci dadzą, jak FC przeciwnej floty wskaże cię jako primary. Poza tym są lepsze fleet BSy podobno (Tempest? Megathron?). Nie wiem, fleet battle są dla pedałów.

Natomiast jeśli chodzi o pvp, to z kaldarami jest dosyć specyficznie. Nie mają statku typu "robię duże ziazia" (Gallente), ani "zapieprzam jak krolik po koksie" (Matarzy), ale... mają statek ubóstwiany w gangach - Rooka oraz Falcona. Mają też genialnego ceptora - Crowa. Jeśli zatem bawią cię powyższe statki - wtedy Caldari jak najbardziej do pvp się nadają. Jeśli nie - skilluj inną rasę, nic nie stoi na przeszkodzie.

[Dormio]

no to napisalem ze jak sie go dobrze wyskiluje... rokh daje duze resisty i mocny zasieg .. dobra lece na chate

Na tej zasadzie to każdy statek w swojej roli jest zajebisty jeśli się go dobrze wyskilluje  
Rokh ma tę przewagę, że można go używać do snajperki jak się jeszcze nie ma T2 dział wyskillowanych, czyli de facto wcześnie dość, ale czy dzięki temu jest zajebistym ? Dla przeciwwagi postaw sobie Megathrona, który jest zarówno dobry na blasterach (close) jak i na railgunach  (range), jednak w obu wypadkach wymaga to sporej ilości SP. Generalnie to po prostu preferencja tu ma większe znaczenie:
- lubisz dreszczyk emocji i brutalną siłę - blaster boat
- lubisz chłodne kalkulacje i trzymanie się z daleka od gorączki bitewnej - sniper BS
- lubisz speed - ceptory albo np. Vagabond
Dla każdego coś innego.

Natomiast jeśli chodzi o pvp, to z kaldarami jest dosyć specyficznie. Nie mają statku typu "robię duże ziazia" (Gallente), ani "zapieprzam jak krolik po koksie" (Matarzy), ale... mają statek ubóstwiany w gangach - Rooka oraz Falcona. Mają też genialnego ceptora - Crowa. Jeśli zatem bawią cię powyższe statki - wtedy Caldari jak najbardziej do pvp się nadają. Jeśli nie - skilluj inną rasę, nic nie stoi na przeszkodzie.

Zapomniałeś wspomnieć o Scorpionie, no ale on to wybitnie jest primary 
No ale tak jak napisałeś właśnie - nawet jak jesteś Caldari to nie przeszkadza latać innym latadłem... kurde... drugi raz się z Tobą zgadzam, chyba się starzeję.

[Ellaine]

Sniper BS to nie jest kewstia lubienia bądź nie, jest rozkaz i wszyscy lecą.

[misao]

wm calamarch da sie byc lubioanym juz na poziomie cruza. trzeba poswiecic 2 tygodnie na skilowanie EW. i kazdy lubi blackbirdy:)

[Yurioni]

ta szczegolnie target callerzy

[Michieru]

ta szczegolnie target callerzy

Z Rookiem target callerzy się trochę nacierpią, jeden Rook może utrzymać bez problemu średni wrogi gang permajammed, siedząc sobie spokojnie na 200+ km (w kompetentnym gangu bedzie mial kto mu wystawic odpowiedniego spota).

[Coldim]

Witam wszystkich

Gram dopiero od kilku dni (właściwie więcej czytam niż gram) i mam podobny problem jak autor tematu.
 
Jakbym nie liczył najciekawsze możliwości rozłożenia atrybutów wydają się mieć Caldari- Achura.

Natomisat większość opnii wskazuje że statki Caldari do pvp się raczej nie nadają i ogólnie Caldari w pvp to "obciach".
I teraz pytanie czy grać Caldari i latać statkami innych ras to jakiś wielki problem (np. wyskilować sobie na dzień dobry Minmatar frigate)

Build nad którym się zastanawiam:

Caldari - Achura - Monks

Charisma       3
Intelligence    10
Memory         6
Perception    12
Willpower      8

Czy to się nada do pvp ?

Nada sie. Staty fajnie, morda paskudna(moze amarr/khanid? ciut gorsze staty ale morda spox). Skillowanie innej rasy to zaden problem, tyle ze im szybciej zaczniesz tym lepiej. Ja po jakis 5-6tygodniach zaczalem skillowac matarow bedac gallente i bynajmniej nie zaluje;) Zeby nie wzbudzac wiecej dyskusji na temat tego ktora rasa jest lepsza - zobacz na killboardy np. Outbreak, czy korporacji/alliansow ludzi tu piszacych i zobaczysz jakie shipy sa na KMach;)

[Yogos]

Dla przykładu GBT
http://www.gbt.ioncore.org/?a=corp_detail&crp_id=8098&view=ships_weapons
Ogólnie w PVP to królują shipy T2, BC tier2 i BSy. Pragnę tu zaznaczyć że BSy wyskilowane czyli Larg guny/ misle T2 i pełen tank T2 co zajmuje dużo czasu. Dronki T2. BC tier 2 tylko z fitem T2. Myrek bez dronek t2 to żałość.
Z T1 to cruzy EW -celestis, blackbird

Dlatego sugeruję na początek jeśli chcesz się bawić w PVP to ceptorka zrób i lataj tacklować. Nauczysz się szukać i wyrobisz instynkt, pozatym cepem łatwo zwiać i jest tani.
Cruzy EW prowadzą do frustracji bo często będziesz dostawać łomot.


EDIT
Już widze że się tu na mnie zaczną zaraz wyżywać.
Jak chcesz latać na pvp cruzem zrobionym na max dmg, czy ravenem  to możesz ale moim zdaniem jak chcesz iść do corpa PVP i ma to być twoim głównym celem to nie unikniesz T2. A najszybszym do wyskilowania shipem T2 jest cep. Zacznij od niego. Afa se podaruj nie sprawdza sie.

[Ellaine]

Ale T2 jest dla bogaczy ktorzy zarabiaja powyzej 5 milionow tygodniowo. Jesli sie duzo pvpuje to nie ma czasu na zarobienie takiej kasy i trzeba latac w T1 fregatach.

[Bluszcz]

chyba 5 miliardow ^^ bo 200KK to idzie w 2 dni nakosic.. na misjach samych L4 ... ale wydaje mi sie ze duzo zalezy od pilota .. jak ktos stanie w miejscu to na luzie bedzie kaplica

[Ellaine]

No tak, ale jak dużo pvpujesz, to ile tych lvl 4 zrobisz, jedną, dwie miesięcznie, kiedy akurat wszyscy wrogowie śpią, bo normalnie to gdzieś walczysz. No a niektóre lvl 4 robi się ponad godzinę jedną misję, co sprawia że można je robić już tylko na wyjątkowe okazje kiedy ma się bardzo dużo czasu na grę i bardzo stabilną sytuację bez żadnych walk przez dłuższy czas (nawet 2 godziny).
No a jeśli robisz misję lvl 4 prawie codziennie, to nie jesteś żadnym pvperem tylko farmerem który czasem sobie lata powalczyć ino

[Dormio]

chyba 5 miliardow ^^ bo 200KK to idzie w 2 dni nakosic.. na misjach samych L4 ... ale wydaje mi sie ze duzo zalezy od pilota .. jak ktos stanie w miejscu to na luzie bedzie kaplica

Może i zależy od pilota, a może bardziej od czasu jaki w grze spędzasz. Od pewnego czasu ze wszystkiego w EVE stopniowo coraz mniej kasy się daje uzyskać (oczywiście uśredniając). 200mln w 46h to żaden problem na lvl4 (średnio wyjdzie po około 4.5mln/h), jednak taki maraton jest mało prawdopodobny. Zakładając, że grasz 5h dziennie (10h w sumie) to już to jest wyzwaniem jeśli nie masz odpowiedniej ilości SP oraz portfela pozwalającego na zakup topowego sprzętu (niech będzie chociaż np. Navy Raven z faction/T2 fitem).
Z drugiej strony na handlu bez większego wysiłku logując się na kilkanaście minut dziennie jesteś w stanie wyciągnąć te 200mln. Oczywiście w tym wypadku dużo zależy od wiedzy i... szczęścia. Myślę, że na temat handlu to tu na forum są znacznie ode mnie więksi guru. W produkcji teoretycznie te kwoty możesz uzyskać, ale albo wymagają podobnie jak w handlu dużego kapitału początkowego, albo bardzo dobrej znajomości rynku.
Generalnie to szybko zarobić 200mln bez odpowiedniego doświadczenia nie jest łatwo, ale wraz z nabywanym doświadczeniem i dywersyfikacją stopniowo nastręcza to coraz mniej problemów.