Wracając do tego killa, wypuszczony został filmik z akcji. Gość nawet jakby miał cyno to pewnie i tak by nie uciekł. BSy na neutralizerach na podpuchę, jakieś tam BSy ustawiły się NA DRODZE MSa, nie pozwalając się rozpędzić i tyle, reszta to dmg.... Aż dziwne, że tak późno padł pierwszy MS w lov secu. Da się, tylko trzeba zaplanować akcje a nie płakać, że to są niezniszczalne statki.