Inkwizytor, to fregata rakietowa i ma bonusy do missile, a nie do laserów: Special Ability: 10% bonus to EM missile damage and 5% bonus to Explosive, Kinetic and Thermal missile damage per level.. Jej fit to close range (poniżej 5km zasieg vampira i rakiet), inaczej raczej tą frejką nie powalczysz.
HIGH 3 x rocket launcher, 1 x vampir, (rezygnując z vampira wcisniesz z 1small missle, ale to zupełnie bezcelowe)
MED Afterburner, CAP Recharger,
LOW Small Repair (jak najlepszy), CAP Power Relay (+CAP r -Shield r), Ostatni slot, bez skili, to najprawdopodobniej będzie dla ciebie Power Diagnostic System. Inaczej zabraknie nowej postaci power grida na pozostały fit.
Frejka rozwala wszystko tak samo jak np Kestrel. Misje level 1 trwają po kilka minut. Zniszczenie fregaty, to ułamki sekund jak już masz ją na 3-4 km. Vampir wydaje się wtedy niepotrzebny, ale od czasu do czasu będziesz miał przeciwnika w assault fregacie i będziesz musiał utrzymać reperkę przez np pół minuty, wtedy się vampir bardzo przyda.
Pisząc ostatnio posta o pierwszych misjach wykonałem nową postacią w Inkwizytorze zarówno misje treningowe jak i blokadę i berserk, więc łatwo i przyjemnie zrobisz w niej wszystko. Chociaż pluskiewka jest mała i delikatniejsza od takiego czołgu jak Punisher, to na lev 1 robi totalny overkill wymagając jedynie rozsądnego zerkania na reperkę aby się nie wyłączyła w krytycznym momencie. W razie klopotów wyłączamy raczej Afterburner, ale po podniesieniu skili nie ma już takich problemów i CAPa starcza na jedno i drugie nonstop. Rakiety energii nie zużywają.
Co do skilowania Amarrskiej broni, to pierwszeństwo zawsze mają lasery. Stanowią główną broń niemal wszystkich Amarrskich statków. Są przy odpowiednim zastosowaniu efektywne. Rakiety, to marginalium i uzupełnienie kilku statków T1 poza Inkwizytorem. Są używane głównie do likwidowania fregat, gdy statek posiada za duże lasery do walki z małymi frejkami.