W takim wypadku powiem tak
Goscie z CCCP to maja cholerny pomy?lunek... przeciez to jest
wbrew logice.. i to trzeba byc bardzo zrytym zeby wpasc na to
zeby gre w kosmosie zrobic w 2d... no moze poza asteroids i innymi
grami tego rodzaju.
A co z systemami w ktorych stargate jest np. wyzej niz reszta systemu?
To jak zrobie tam po drodze ss, a nastepnie odbije troche to tez tak
dziala? czy ta "plaszczyzna" to jest bardziej skomplikowana
niz eukliedsowe XY?
Otoz, goscie z CCP po prostu zrobili rozeznanie. Systemy planetarne maja o?, nazywana plaszczyzna ekliptyki, na ktorej to plaszczyznie znajduja sie obiekty w tym systemie, wiec faktycznie przyjmujac slonce za srodek ukladu, wystarczy os x-y.
Istnienie takiej plaszczyzny wynika z obecnych teorii powstawania ukladow planetarnych, gdzie za sprawa grawitacji i inercji z obloku powstalego po supernovej, powstaje wirujacy dysk wokol proto-gwiazdy, nastepnie w dysku zaczynaja wyrozniac sie zgeszczajace osrodki, tworzace planety.
Resztki swobodne, kotre nie dostaly sie do zgestkow i sa zbyt male by sie utrzymac, sa odrzucane wiatrem slonecznym na dalekie orbity, tworzac tzw chmure Oorta.