Eve Online > Dyskusje ogólne

Polskie korporacje - struktrury i formy zarzadzania.

(1/4) > >>

redbart:
W?a?nie ostatnio d?ugo konwersowa?em na temat systemów politycznych i sprawpwania w?adzy. Przejrza?em te? panele/fora korporacji i nigdzie nie by?o organizacji korporacji w formie : ?cis?a  / lu?na, zamordyzm, rozkazy podzia? na dywizjony, podzia? na grupy wypadowe itp. Np 3 grupy alpha beta gamma, chroni?ce granice po?udniowe/ pó?nocne itp. Dowodzenie wojskowe w formie hierarchi, demokracja i co jaki? czas wybory w korpie czy po prostu republika kolesi - ludzie lataj?cy lu?no.

Przynam si?, ?e mi troche brakuje ?cis?ego dowodzenia, ?e np wy w 5 lecicie na poatrol do Ab-29c, tamci strzeg? czego?, tymczasem grupa lambda wydobywa ice do posa... Chociaz jest coraz lepiej :), bo dzi?ki sprecyzowanym rozkaz? dosta?em info jak dosta? si? do 0.0 i si? dosta?em i sobie chwale :P

Wi?c tak, jak ma si? organizacja, jakie ma struktury i jak jest zarz?dzana wasza korporacja. Mo?e to zbierzemy wraz z shipami i zrobimy artykulik w Pticowni (tzn. Eve-Centrala) i nowi b?d? wiedzie? co im pasuje ze wgl?du na styl gry?

pc5:
Oj redbart, powrócisz do tych postów za rok mo?e dwa i pogadamy :D

Ogólnie ja to widz? tak - jest zapotrzebowanie i odgórne polecenie to wykonujemy. A czy to jest polecenie "morduj" czy "kop velda do rana i dwa dni d?u?ej" to zale?y od w?a?nie w?adzy. Tutaj wystarczy paru ludzi, którzy poprowadz? reszt?, w ko?cu leadera gangu kto? musi mie? :D

Asmodeus:
Jak to powiedzieli u nas na alliance chat: musi byc dyktatura (po 1 osobie z kazdego corpa + szef odgorny) - inaczej robi sie burdel.

500 osob = 500 zdan na ten sam temat. Jesli redukujemy liczbe osob do 5 da sie jakos jeszcze to dogadac - a to juz ich sprawa aby pozostale 495 osob bylo happy. Jak na razie to dziala.

Ellaine:
Moj niepolski, produkcyjny korp dziala na zasadzie projektow.

Zainteresowany zglasza "biznes plan", np mop, inwestycja w BPO, eskorta, complexik, klepanie misji lvl 4, whatever.
Dobry projekt jest tak skonstruowany, zeby dawac organizatorowi zyski i rozrywke i byc oplacalnym i zabawnym dla uczestnikow, a do tego odbywac sie w godzniach kiedy moga oni byc online (zdaza sie okolo raz na 2 tygodnie ze jest powyzej 3 aktywnych osob i wtedy robimy akcje).
Ludzie sie zapisuja na akcje (lub wysylaja kase na inwestycje etc), ew podpisuja wewnatrzkorporacyjne kontrakty i zobowiazania i w ustalonym terminie prjekt zostaje odpalony.
Potem zainteresowani dostaja podzielone wedlug wczesniejszych deklaracji zyski, albo wyplaty za godzine, albo procent od inwestycji etc.

System sprawdza sie rewelacyjnie, nie jest domekratyczny wiec stado nie narzuca mi sie ze swoja wola.

Asmodeus:

--- Cytuj ---(zdaza sie okolo raz na 2 tygodnie ze jest powyzej 3 aktywnych osob i wtedy robimy akcje).
--- Koniec cytatu ---


Ouch. Przy takiej ilosci spedzanego czasu to mozna i w demokracje sie bawic. Ja mialem na mysli 500 wyglodnialych osob co siedza codziennie i domagaja sie non-stop akcji  :shock:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej