Autor Wątek: Eve pod Linuxem?  (Przeczytany 48200 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rck19

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 05, 2007, 12:22:03 »
Cytuj
Korzystam z najnowszej wersji ubuntu i natywnego klienta który niedawno wyszedł - nie mam najmniejszych problemów z nim  Wink

Hehe, szczęściarz  ;) Być może faktycznie powinienem upgrade'ować do Feisty albo Gibbona. Daj jeszcze znać, czy używasz nVidii, czy ATI.

@Yogos:
Mam nVidie, konkretnie GeForce2 MX400, driver nvidia-glx w najnowszej wersji. Czytałem, że niby powinienem używać drivera legacy do starszych kart, ale dotychczas nie miałem problemów (konkretnie z linuksowym NVN i odpalanym z Wine Anarchy Online).

Andrew Slime

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 05, 2007, 12:52:43 »
Używam nvidii - jedyny słuszny wybór ze względu na słabe wsparcie ati dla linuksa  :)
co do upgrade - polecam, nowe wydanie ma wiele udogodnień, instalacja sprzętu i sterowników przebiega praktycznie automatycznie co ułatwia zabawę.

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 05, 2007, 13:27:13 »
@Yogos:
Mam nVidie, konkretnie GeForce2 MX400, driver nvidia-glx w najnowszej wersji. Czytałem, że niby powinienem używać drivera legacy do starszych kart, ale dotychczas nie miałem problemów (konkretnie z linuksowym NVN i odpalanym z Wine Anarchy Online).

z GF2 MX400 Evka nie działa pod windowsem (ta karta ma chyba wsparce do DX7 - stąd działają Ci NVN i AO) - potrzebna jest karta, która wspiera co najmniej DX9 (najlepiej z literką "c").
Bermuda Syndrome [BAS-3]

rck19

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 05, 2007, 14:37:36 »
No good  :-\ Dzięki za info, nie będę sobie wobec tego tępić na tym zębów.

misao

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 05, 2007, 15:24:59 »
co jest zabawne, bo mi sie odpala na rivie tnt2 ultra. aczkolwiek low settings i lekko tnie

no i odpala na moim evil laptopie z Intelem 852 GME2 karta (32mb shared ram) (ale jak sie odpala to juz inna historia... pisanie na czacie mi tnie.....)

post trinityedit: naprawde cos ponarpawiali. treraz moge nawet latac i strzelac. ( mam cos z 5 fps na pasku)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2007, 04:54:02 wysłana przez Hoshino Rika »

marioosh

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 06, 2007, 11:08:47 »
a mi tam śmiga szybciej niż w windzie... o jakieś 10-20% więcej FPS...

jedyny problem to brak venta, ale to też da sie obejść ...
mam debiana lenny 32bit (na procku 64), kartę nvida 8600gts na zamkniętych sterach beta (169...), 2Gb ramu . i gdy loguje sie w niedziele wieczorem w jita, to mnie jeszcze nie zestuckowało.... na windowsie o tej samej porze to mnie nigdy nie zalogowało..

pozdrawiam.

Fedajkin

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 06, 2007, 12:36:36 »
Gratuluję grafiki ;) czy instalowałeś już premiuma? Wrzuć jakieś screeny proszę, bo nie wiem czy dziś nie wrzucę w moją fedorkę efkę... :D

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 06, 2007, 12:39:51 »
Pod Linuxa i Maca nie ma na razie wersji premium z tego co zauważyłem...
Przedwieczny.

marioosh

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 06, 2007, 12:51:20 »
nom nie ma premium na linuxie w natywnym kliencie...(zapowiadany jest na przyszły rok ... sic!). ale można pod wine'm albo cedegą zainstalować klienta windowsowskiego i będzie premium...
jeszcze tego nie robiłem - pozostawiam do przyszłego tygodnia niech patch syndrome przeminie... :D

Fedajkin

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 06, 2007, 13:02:20 »
hehehe... w sumie to masz 100% racji, lepiej wstrzymać się i poczekać na poprawę bugów w patchu.

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 08, 2007, 11:57:57 »
Pod Linuxa i Maca nie ma na razie wersji premium z tego co zauważyłem...

w sumie to troche denerwujace...bo wszyscy opowiadaja o tym jakie eve na premium jest cudowne itp. a uzytkownicy Linuksa czy Mac'a, ktorzy za grę płacą dokładnie te same pieniądze mogą sobie premium poogladac na screenach, i youtube :/
troszke nierowne traktowanie klientow IMHO...nie uzywasz windowsa to siedz cicho i czekaj na swoja kolej...
Ciekaw jestem co by bylo gdyby trinity wyszło najpierw na linuksa i Mac'i... ;D

/edit
Cytuj
"....plan to offer these changes to Mac and Linux users as well, and have indicated that EVE Online: Trinity “Premium” will debut for Mac and Linux in the first calendar quarter of 2008."

no powiedzmy ze nie jest tak zle, jezeli to rzeczywiscie bedzie pierwszy kwartał 2008  :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2007, 12:10:58 wysłana przez Zaafiel »

misao

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 08, 2007, 13:04:59 »
klienci spod maka i pingwinka czekali na klienta 3 lata.... nie moga 2 miesiecy na premium poczekac?

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 08, 2007, 13:15:04 »
klienci spod maka i pingwinka czekali na klienta 3 lata.... nie moga 2 miesiecy na premium poczekac?

Akurat to ze czekali 3 lata na klienta rowniez nie uwazam za zbyt fajne, rozumiem ze licza sie pieniadze, ze klienci linuksowi w porownaniu z windowsowymi to maly rynek i oczywiscie miło, ze w ogole wyszedl klient pod linuksa,
ba!!! nawet nie uwazam ze te 2 miesiace to dlugo czy cos (zreszta o tym ze bedzie to nie wiecej niz 3 miechy przeczytalem pozniej ;p)
ale patrzac na to z drugiej strony...czy klienci spod wina nie mogli poczekac jeszcze tych 2 miesiecy tak zeby dystrybucja wyszla dla wszystkich w tym samym czasie?  :P
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2007, 13:16:52 wysłana przez Zaafiel »

misao

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 08, 2007, 13:18:22 »
z tego co wiem porty na maca i linuxa robi transgamning nie ccp. wiec ccp tylko dostarcza materialy a samo relase date zalezy od podwykonawcow

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 08, 2007, 13:43:45 »
ale za wersje pod wina juz CCP tak? bo sam nie wiem, nowy jestem i nie ogarniety jeszcze ;p jesli tak to czy cos by sie stalo gdyby poczekali na transgamning?
nie chodzi mi o to zeby sie klucic czy cos, nie krzycze tez "bo ja nie mam a on ma!!!"  ;)
tylko w swojej skromnej osobie uwazam ze to troszke nie fair ot cala filozofia, chodzi o rowne traktowanie klienta ;)
dobra koncze sie wypowiadac bo chyba robie troche z igly widly ;p
Ale jak sie po raz ktorys spotyka dzielenie uzytkownikow na tych od billa gates'a i na reszte mozna sie znerwowac ;)
ale rozumiem, gdy w gre wchodza pieniadze, nie ma zmiluj sie...
a i tak jestem wdzieczny CCP ze zainteresowala sie pingwinem  :smitten:

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 08, 2007, 14:00:11 »
Nie ma o co kruszyć kopii.
Trinity była zapowiadana od ponad roku (pierwsze screeny pojawiły się na fanfeście 2006). Wtedy jeszcze nie było mowy o kliencie pod linuxa czy maca.
Klient pod linuxa pojawił się miesiąc temu.
Czemu zdecydowana większośc użytkowników Eve (czyli ci używający windozy) miałaby czekać dłużej na Trinity przez "garstkę" linuksiarzy czy mac'ówek?
Odwróćmy to - może klient pod linuxa i maca powinien się pojawić już z zaimplementowanym trinity, czyli za jakieś 3 miechy? Nie byłoby mowy o "niesprawiedliwości". Nie marudzić, cieszyć się, że macie klienta natywnego i że będzie klient premium. Mógłby być szybciej, ale widać to nie takie hop siup i będzie kiedy będzie.
Ja tam nie marudzę, że premium jest niesprawiedliwe, bo na moim intelu950 nie chodzi  :2funny:
Przedwieczny.

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 08, 2007, 14:18:38 »
Czemu zdecydowana większośc użytkowników Eve (czyli ci używający windozy) miałaby czekać dłużej na Trinity przez "garstkę" linuksiarzy czy mac'ówek?
Odwróćmy to - może klient pod linuxa i maca powinien się pojawić już z zaimplementowanym trinity, czyli za jakieś 3 miechy? Nie byłoby mowy o "niesprawiedliwości"

 mimo tej prowokacji ! ;) nic juz nie napisze...   ::)  :P

/edit

Instalacja natywnego klienta na Ubuntu 7.04 Feisty Fawn:

Odpalam paczke ze strony EVE, klikam "download files", wracam do domu po kilku godzinach a na monitorze ekran logowania EVE  :smitten:
absolutna rewelacja :)


/edit2
Czy ktoś z tu obecnych instalował może EVEMon'a na wine albo cededze???
Jeżęli tak, i działa, to prosilbym o podanie wersji której używa...thx
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2007, 11:58:28 wysłana przez Zaafiel »

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 22, 2007, 16:15:34 »
bump


/edit2
Czy ktoś z tu obecnych instalował może EVEMon'a na wine albo cededze???
Jeżęli tak, i działa, to prosilbym o podanie wersji której używa...thx

To jak naprawde nikt nie uruchamia EVEMon'a pod wine lub cedegą?? ???

Kravek

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 22, 2007, 16:45:18 »
bump


To jak naprawde nikt nie uruchamia EVEMon'a pod wine lub cedegą?? ???


Tak.

Bo nie działa na obu.

Ellaine

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 22, 2007, 16:58:14 »
Evemon dziala na .NET framework.

vulor

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 23, 2007, 01:07:28 »
a pod mono?

Fedajkin

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 24, 2007, 13:57:04 »
framework nie ma jeszcze implementacji pod linucha i póki takowa nie zostanie napisana, puty żdna programy spod znaku .NET nie ruszą pod rękę z Pingwinkiem.

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 24, 2007, 22:52:34 »
zainstalowałem juz na laptopie siostry  ::)

marioosh

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 14, 2008, 15:01:14 »
odgrzewam trochę, ale rzadko patrzę...
oczywiście że da się odpalić EvEMona pod linuxem... kto się nie zna niech nie podnosi głosu :D programiści EveMona już od jakiegoś czasu pomogli pingwiniarzom i przepisali kod aby współpracował z MONO (czyli .NET pod linucha)..

HOW_TO:
1. zainstalować MONO,
2. zaisntalować MONOdeveloper,
3. ściągnąć źródła EveMon,
4. W MONODeveloperze skompilować,
5. używać :D

fotka nie moja, ale nie mam pod ręką...
na przyszłość polecam forum programu :D tam wszystko szczegółowo opisane.

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 19, 2008, 23:49:05 »
thx Mario DelTorres, zaraz to sobie obadam.

A teraz do sprawy, którą chciałem poruszyć, bo tak sie składa ze przyszedl czas gdy nasłychałem sie juz muzyki z gry i chciałbym puscic sobie w tle cos z mp3...i tu lipa, włącze amaroka to EVE sie nie włącza (pozostaje crtl + alt + backspace) probowalem chyba wszystkich mozliwych odtwarzaczy i nic, jedyne co udalo mi sie osiagnac to gdy audicious jest skonfigurowany na alsa to przy testach z eve options przechodzi alsa audio test i rzeczywiscie slychac nakladajacy sie dzwiek umcy umcy ;P...tylko co z tego jak gdy włączam eve dzieje sie dokladnie to samo co w innych przypadkach...audicious sobie leci  a zamiast EVE jest ciemny obraz...ktos to moze rozwiązał?

/edit
PS: uzywam Feisty Fawn i xine'a, z chatbox'a EVE radio w grze dowiedziałem sie ze komuś na Gutsy + xine i amaroku dziala normalnie grrr...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2008, 11:37:04 wysłana przez Za'afiel »

Fedajkin

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 21, 2008, 10:01:16 »
Ja działałem na Fedora Core i też chodziło bez zarzutu...

marioosh

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 23, 2008, 15:04:38 »
ja wogóle nie używam dźwięku więc nie wiem ... :D
wracając to tematu evemona, można odpalić windowsowskiego klienta z poziomu mono
pobieramy paczkę> rozpakujemy > 'mono evemon.exe           i powinno chodzić.. sam nie sprawdzałem ale skoro mowią że działa, to działa.. :D

Coen

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 26, 2008, 00:50:11 »
...
A teraz do sprawy, którą chciałem poruszyć, bo tak sie składa ze przyszedl czas gdy nasłychałem sie juz muzyki z gry i chciałbym puscic sobie w tle cos z mp3...i tu lipa, włącze amaroka to EVE sie nie włącza
....

sudo apt-get install alsa-oss
aoss eve
aoss teamspeak
aoss twoj_ulubiony_player(jesli korzysta z oss, jesli z alsy to odpalasz go normalnie)
aoss co_tam_jeszcze_chcesz

k_pax

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 26, 2008, 12:36:59 »
Eve i linux ^^ No coz przewaznie przesiaduje na stacji i tutaj WINE wysmienicie sie sprawdza (tzn. zmiana skilla oraz zbadanie sytuacji na polish). Jesli mam ochote postrzelac lub zrobic kilkanascie jump'ow po low sec zdecydowanie wole uruchomic winzgroze  :laugh: O dziwo dzwiek pod wine dziala wysmienicie.

Co do evemon, spawdzilem rozwiazanie podane przez Mario DelTorres'a i niestety u mnie nie chce sie uruchomic  :-\

o7

Zaafiel

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 11, 2008, 11:26:17 »
hmmm rzeczywiście, postanowiliśmy z kumplem zrobic testy i o ile z EVE na cededze bylem zadowolony o tyle pod wine'em jest duzo lepiej, wyeliminowane sa bugi w grafice, pewnie sie spotkaliscie z tymi przekolorowanymi dziwadłami jesli ktos gral pod cedega, nie ma juz problemow z muzyka, audicious w tle i wine sie nie gryzą...co mnie zdziwilo, to fakt ze po pierwszym włączeniu EVE pod wine'em włączył mi sie klient PREMIUM :D dzial dziwnie, ale milo bylo zobaczyc jak wyglada grafa jajka ;) znajomy na słabszym sprzęcie zauwazyl tez wzrost wydajnosci samej gry o jakies 20%.

Testowane na:
Ubuntu Feisty 7.04
Wine 0.9.56

MightyBaz

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #65 dnia: Maj 09, 2008, 07:55:26 »
proste pytanie mam. chce zainstalwac Ubuntu na compie,, bo widze ze dziala poprawnie u innych, ale czy plynnosc gry jest ok? jak to sie sprawdza na fleet opach?

Fedajkin

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #66 dnia: Maj 09, 2008, 13:32:32 »
Jest ok i wg mnie lepiej niz na XP.

Pietia

  • Gość
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 12, 2008, 09:52:19 »
Może ktoś mi pomoże z mały błędem przy odpalaniu EVE przez wine. Mianowicie podczas odpalania wine mi wywala następujący błąd:

Cytuj
fixme:process:IsWow64Process (0xffffffff 0x33fe3c) stub!
err:ole:CoGetClassObject class {9a5ea990-3034-4d6f-9128-01f3c61022bc} not registered
err:ole:CoGetClassObject no class object {9a5ea990-3034-4d6f-9128-01f3c61022bc} could be created for context 0x1
fixme:process:IsWow64Process (0xffffffff 0x34b6f0) stub!
fixme:process:IsWow64Process (0xffffffff 0x34b6f0) stub!
err:ole:create_server class {4991d34b-80a1-4291-83b6-3328366b9097} not registered
err:ole:CoGetClassObject no class object {4991d34b-80a1-4291-83b6-3328366b9097} could be created for context 0x4
fixme:sync:BindIoCompletionCallback 0x1bc, 0x50044b, 0, stub!
wine: Unhandled page fault on read access to 0x00000028 at address 0x4a3c75 (thread 000e), starting debugger...

Jeśli ktoś mógł by mi z tym pomógł był bym wdzięczny i z czystym sumieniem będe mógł wywalić winde xD

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 12, 2008, 09:57:04 »
powstrzymalbym sie przed tym wywalaniem windy.

EVE podl inuxem owszem, dziala, ale wywala sie czesciej niz polskie fundusze emerytalne.

Zwlaszcza w gangach / flotach, potrafi po prostu wyjsc do desktopu. :( lub przy skoku przez gate... lub w kazdej innej niespodziewanej okazji.

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Odp: Eve pod Linuxem?
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 12, 2008, 11:24:54 »
Może ktoś mi pomoże z mały błędem przy odpalaniu EVE przez wine. Mianowicie podczas odpalania wine mi wywala następujący błąd:

Jeśli ktoś mógł by mi z tym pomógł był bym wdzięczny i z czystym sumieniem będe mógł wywalić winde xD

Czy to nie jest jakieś distro 64-bitowe? Jeżeli tak to zapomnij o Wine - trzeba albo bawić się w dodawanie bibliotek 32bitowych na tym co masz albo przejście na 32 bity...
Bermuda Syndrome [BAS-3]