Autor Wątek: Pytanka.  (Przeczytany 18962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tukowski

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Pytanka.
« dnia: Styczeń 02, 2018, 14:34:57 »
Dzień dobry, cześć, witam na moim wątku.

Z góry pragnę Was przeprosić za kolejny wątek noobka... ale (to co przed ale się nie liczy ;)) potrzebuję pomocy-wyjaśnień. Wybaczcie również za obszerność poniższego tekstu ale wiele pytań może się powtórzyć i służyć innym noobkom.

Jeszcze coś o sobie. Jestem biednym studenciakiem (na PLEXa starczy ;D) od lat marzę o grze, odkąd widziałem za małolata jak ojciec gra. Zawsze coś stało na drodze- teraz jest właściwy czas, akurat przed sesją xD.

Przejdźmy do części właściwej:

Zaczynam od tego, że zawsze pełniłem role wsparcia ofensywnego z dużej odległości (sniper, artyleria, itp.) w związku z tym czytałem o takiej roli w grze, wydaje mi się, że dobrym wyborem są Caldarii i ich rakiety. Tu są pierwsze pytania: 1. Czy jest to dobry wybór do takiej gry? 2. Czy Caldarii bardzo odstają w PvP w 0.0(wiem ledwo zaczyna grać a już myśli przegryw...)a może są najlepsii w obecnym patchu? Jest coś takiego jak OP? Czy idealny balans?

Mam dostęp do konta wyżej wymionego staruszka. On nic nie pamięta albo co bardziej prawdopodobne nie chce mu się tłumaczyć. Wracając, miał dobrze rozwiniętą postać (z tego co mi się udało wyciągnąć) "daj spokój, miałem np. t Tengu" <- tym zdaniem zakończył rozmowę... i teraz: 3. Czy grać na koncie staruszka? Zaoszczędzając czas na skillach? 4. Czy da się zmienić nick? (to poważny problem :D) 5. Czy gdybym jednak się zdecydował to czy dużo stracę? Myślałem jeszcze nad możliwością gry na jego postaci ale grania od początku czyli mam skille i tak dalej ale robię nowy statek i nie korzystam z dorobku ucząc się gry. 5. Dobry pomysł?

Dalej:

6. Czy gra jest dalej rozwijana, grywalna? Wychodzą patche czy już raczej umiera i spóźniłem sie o te 6 lat?
7. Słyszałem, że z linku zapraszającego tzn. przeczytałem gdzieś, że można uzyskać 250k jakby free expa, tego do skilli (wiecie o co chodzi?) czy to prawda?
8. Czy skupiać się w wyborze skilli na jednej rzeczy (statku) czy dodawać skille według uznania lub ogólno rozwojowo?
9. Czy poradniki z np. 2014 roku mają jeszcze jakiś sens, czy różnica wersji gry jest za duża?
10. Interesuje mnie jeszcze kariera odkrywcy, czy schemat się powtarza jak w tutach czy może wraz z progresem zmienają się zadania?

Bardzo na prawdę bardzo dziękuję za każdy post, czy to krytykujący czy wyjaśniający. Szukałem informacjii lecz niestety nie mogłem znaleźć satysfakconujących, jasnych odpowiedzi i w dodatku w miarę świeżych.

Dziękuję i pozdrawiam.
Z poważaniem Tymon.

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 02, 2018, 15:22:03 »
Ad. 1 w eve flota sklada się ze statków dps, logistyjów i suportu, czyli e-waru, taklerów itd. Dps może walić z dystansu, ale jeżelj tak, to cała flota walczy na dystans. Nie ma takiej roli o jakiej piszesz w eve. Jeżeli chodzi o samą walkę na dystans, to rakiety jak najbardziej + artyleria minmatarów.
Ad 2.Każda rasa ma statki lepsze i gorsze, każda grupa w 0.0 ma też swoje doktryny flot którymi lata. Każda rasa znadzie coś dla siebie. Ale na przykład w grupie w której ja latam, statki caldari są podstawą większości doktryn.
Ad. 3 w eve więcej zależy od skilli gracza niż postaci. Możesz grać na końcie staruszka, ale nie radzę od razu wsiadać w drogie shipy, póki nie ogarniesz podstaw, mimo że skill pozwala.
Ad 4. Nie
Ad. 5 większość graczy w eve ma więcej niż jedno konto, możesz stworzyć własne, polatac jakiś czas, a później zacząć używać drugiego, wtedy nick nie jest problemem, bo i tak wszyscy znają cię z maina.
Ad 6. Gra jak najbardziej jest stale rozwijana, ostatni duży patch był w październiku. Mniejsze są raz w miesiącu. Eve to jeden z tych pacjentów co to miał umrzeć 10 lat temu a żyke jakimś cudem dalej, mimo że ciągle wszyscy mu przepowiadają śmierć.
7. Tak, jest coś takiego, nazywa sie to buddy program. Ty dostajesz 250k skillpointów, a zapraszający 500 plexów jak zapłacisz za konto (możesz plexami, byleby przejść na omegę)
Ad 8. To jest trudne pytanie. Jest masa skilli tych "ogólnych" które trzeba rozwijąć i wsiadanie w droższe statki bez nich jest kiepskim pomysłem. Ale siedzenie we fregacie aż nie wyskillujesz wszystkich pobocznych też jest bez sensu. Najlepiej znależć balans między jednym a drugim.
Ad 9. Zależy czego dotyczy poradnik. Są elementy gry które zmieniły się od tego czasu niewiele, są takie, które są kompletnie przerobione. Ja bym jednak szukał czegoś świeższego, albo zapytał, czy konkretnuly poradnik ma jakąś wartość.
Ad 10. Nie pomogę, nie wiem jak wygląda obecny tuturial.

Skaza

  • 666
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 85
  • Punish and Slave !
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Grim'Harper
  • Korporacja: WATAHA.
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 02, 2018, 16:42:17 »

Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem będzie dołączenie do jakiejś korporacji, która wprowadzi Cię w podstawy gry.

Samouczek i poradniki są niezmiernie przydatne, jednak możliwość zadania pytania bezpośrednio w grze daje znacznie więcej. Jest mnóstwo korporacji, które pomagają nowym graczom i prowadzą szkolenia, nawet jeżeli są klonami Alfa. Dla przykładu, alians do którego należę, prowadzi szkolenia w ramach programu GoonUniversity. Niestety, w języku angielskim, co dla niektórych może być problemem...

Po prostu spróbuj, zacznij.

Jam jest Hermes. W gniewie własne skrzydła pożerając, przez nienawiść oswojon zostałem.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 02, 2018, 17:42:13 »
Kazda nacja ma statki które nadają się do snajpienia.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

tukowski

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2018, 21:44:19 »
Ogromnie dziękuję za odpowiedzi.

Zrobię tak, zgodnie z Twoją radą Gaavrin przejdę tuty wszystkie, pogram orientacyjnie a potem przeniosę się na staruszka konto z zastrzeżeniem, że nie będę używał takich statków. Lepsze skille=przyśpieszenie rozgrywki. Balans konta zapiszę i obecny stan będzie moim wyjściowym.

Skaza. Wiadoma kwestia w końcu multi pvp :D Tylko muszę mieć jakiekolwiek doświadczenie inne od teoretycznego... troszkę pogram i aplikuję.

Filip Bonn, cenna rada :)

Nasuwają mi się pytania.

Cytuj
w eve więcej zależy od skilli gracza niż postaci
1. co to znaczy? Eve to nie jest CS... chyba :D. Skill gracza kojarzy mi się z pro którzy wycinają cały team. Tutaj masz zaledwie hmm 20 slotów? Musisz wiedzieć kiedy co użyć. Ewetualnie chodzi o doświadczenie lub wiedzę? Moglibyście naprostować?
Cytuj
większość graczy w eve ma więcej niż jedno konto
2. Po co?
Cytuj
(...) a zapraszający 500 plexów jak zapłacisz za konto(...)
Eeee... 500 plexów? Plex to nie jest miesiąc gry? Eee 41 lat xD
Edit. Już wiem teraz plex to waluta więc 500 plexów to 1 miesiąc.
Cytuj
(...) zapłacisz za konto (możesz plexami, byleby przejść na omegę)
Omega to po prostu taki Premium Account?
Tak.

3. Takie pytanie. Pewnie dziwne i nie adekwantne ale czy jest coś takiego jak średni poziom(samego rozwinięcia postaci) czyli, że może latać np. jakimś destro albo titanem ;D. Chodzi mi, że rozwinięcie tej postaci mówi, że konto jest ok? Np. Ktoś jest w lolu w platynie to średnio słaby a jak w najwyższej dywizji to że dobry. inny przykład, że w wowie na wotlku ktoś ma 5800gs to że jest średni. Nie wiem jak to przedstawić.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2018, 22:12:43 wysłana przez tukowski »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2018, 21:49:26 »
Cytuj
1. co to znaczy? Eve to nie jest CS... chyba :D. Skill gracza kojarzy mi się z pro którzy wycinają cały team. Tutaj masz zaledwie hmm 20 slotów? Musisz wiedzieć kiedy co użyć. Ewetualnie chodzi o doświadczenie lub wiedzę? Moglibyście naprostować?
Jak polecisz do low sec i dostaniesz bęcki od gościa który siedzi w 20 razy tańszym statku niż ty, to zrozumiesz jak ważny jest skill osoby stukającej w klawiaturę :)

tukowski

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 02, 2018, 21:52:02 »
Jak polecisz do low sec i dostaniesz bęcki od gościa który siedzi w 20 razy tańszym statku niż ty, to zrozumiesz jak ważny jest skill osoby stukającej w klawiaturę :)

ok, naprostowałeś mnie ;D
Z czego to wynika? Czy mógłbyś rozwinąć? Jeszcze jedyna kwestia, która przychodzi mi do głowy -> może wpyłw na to ma prąd statku?

Staruszka konto to 25mln skillpoints. Ten Tengu to t3. Zdzwiłem się, nie wiedziałem, że można się zalogować jak nie ma omegi.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2018, 22:19:39 wysłana przez tukowski »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 02, 2018, 22:25:42 »
Wyobraź sobie, że pół dnia siedzisz z programem EVEMon i układasz plan skillowania chara na najbliższe miesiące: chcesz być PRO PVP-em. Jak już minie te parę miechów i masz wymagane skille spędzasz cały dzień w EFT lub PYFA żeby zmontować najlepszy na świecie postrach wszystkich nobów. Decydujesz się na dumnie brzmiący "Combat Battlecruiser", najlepiej frakcyjny. Wsadzasz mu frakcyjne bebechy, kosztowały cię majątek. Na NPC-kach cały dzień ćwiczysz walkę. Przczytałeś 5 poradników. Na kartce masz rozpisane wszystkie sekwencje i plan awaryjny B, C i nawet D. Jesteś gotowy, lecisz do low i podlatuje do ciebie jakiś cruiser albo fregata. I wsadza w ciebie neuty wysysając cały cap, albo orbituje cię na dużym speedzie i nie trafisz, może zakłada ci tracking disruptor i 20 innych rzeczy. Powoli zaczynasz panikować i klikasz coś bez sensu tylko przybliżając nieuniknione, agresor widzi twoją panikę i uśmiecha się na to co zobaczy za parę chwil... buuuum. Tuż przed wybuchem dolatują jakieś sępy chcące się radośnie załapać na kill i jest! Wśród oponentów następuje minuta trzepania konia do statystyk.

Po prostu doświadczenie i wiedza starego gracza na temat statków i ich możliwości, wad, słabych stron: na co może sobie pozwolić a kiedy odpuścić.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2018, 22:49:07 wysłana przez Zgudi »

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 02, 2018, 22:54:52 »
... buuuum. Tuż przed wybuchem dolatują jakieś sępy chcące się radośnie załapać na kill i jest! Wśród oponentów następuje minuta trzepania konia do statystyk.

Nie do końca podoba mi się sposób w jaki przedstawiasz graczy z low :))


Większość graczy ma drugie konto bo są zbyt leniwi żeby poprosić kogoś o przysługę ;)
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 03, 2018, 00:04:46 »
Ogromnie dziękuję za odpowiedzi.

Zrobię tak, zgodnie z Twoją radą Gaavrin przejdę tuty wszystkie, pogram orientacyjnie a potem przeniosę się na staruszka konto z zastrzeżeniem, że nie będę używał takich statków. Lepsze skille=przyśpieszenie rozgrywki. Balans konta zapiszę i obecny stan będzie moim wyjściowym.

Skaza. Wiadoma kwestia w końcu multi pvp :D Tylko muszę mieć jakiekolwiek doświadczenie inne od teoretycznego... troszkę pogram i aplikuję.

Filip Bonn, cenna rada :)

Nasuwają mi się pytania.
1. co to znaczy? Eve to nie jest CS... chyba :D. Skill gracza kojarzy mi się z pro którzy wycinają cały team. Tutaj masz zaledwie hmm 20 slotów? Musisz wiedzieć kiedy co użyć. Ewetualnie chodzi o doświadczenie lub wiedzę? Moglibyście naprostować?2. Po co?Eeee... 500 plexów? Plex to nie jest miesiąc gry? Eee 41 lat xD
Edit. Już wiem teraz plex to waluta więc 500 plexów to 1 miesiąc. Omega to po prostu taki Premium Account?
Tak.

3. Takie pytanie. Pewnie dziwne i nie adekwantne ale czy jest coś takiego jak średni poziom(samego rozwinięcia postaci) czyli, że może latać np. jakimś destro albo titanem ;D. Chodzi mi, że rozwinięcie tej postaci mówi, że konto jest ok? Np. Ktoś jest w lolu w platynie to średnio słaby a jak w najwyższej dywizji to że dobry. inny przykład, że w wowie na wotlku ktoś ma 5800gs to że jest średni. Nie wiem jak to przedstawić.

Pvp w eve to ogromna ilość wiedzy i doświadczenia. Są ludzie, któży poza flotą prowadzeni za rączkę przez fc komplernie się w tym gubią, sam do takich należę :p

Po co ludziom więcej kont? Znam takich co mają po 40. Jest masa zastosowań dla większej ilości kont. Możesz zarabiać na kilka kont jednocześnie. Osobiście jedną postać mam w systemie skąd startują floty pvp, a drugą zarabiam gdzie indziej. Zastosowań jest wiele, choć z jednym kontem też można grać.

Jeżeli chcesz kliknąć na gracza i wiedzieć jaki jest jego poziom to nie ma czegoś takiego.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 03, 2018, 02:33:09 »
Jeżeli chcesz kliknąć na gracza i wiedzieć jaki jest jego poziom to nie ma czegoś takiego.
Szybko zerkasz na historię korpów do jakich należał. Jeśli gra w to już ładne parę lat i ostatnio miał przyjemność (dla niego) i nieprzyjemność (dla ciebie) należeć do takich zajmujących się mordowaniem innych graczy, to jeśli sam nie jesteś pewien swoich umiejętności, omijasz gościa szerokim łukiem. Albo się bijesz, jeśli stać cię na stratę i ten trening :)

Cytuj
Nie do końca podoba mi się sposób w jaki przedstawiasz graczy z low :))
Prócz tego w drugiej minucie wśród zwycięzców następuje triumfalne, charakterystyczne trk... cssssss... i głęboki łyk, a w trzeciej, o ile "poszkodowany" w porę odwarpował jajem, drażnienie na localu przegranego mającego pretensje do oponentów o to, że ktoś mu obiecał solo, a wyszło "Polskie Solo", więc w 4 minucie nasz bohater zrezygnowany wraca jajem do domu mijając pod bramą boost Damnation, cyno Proteusa i dwa Malediction należące do tego samego korpa. Dobrze, że baniek nie można stawiać w low. :)

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 03, 2018, 08:11:30 »
tak btw, o lolsecu nie mam zbyt dobrego mniemania: ].
Oczywiscie jest tam sporo grup ktore za pewne chca i potrafia sie postrzelac, ale jesli ktos uwaza null za pedalstwo to lolsek jest do kwadratu.
Osobiscie uwazam, ze glowna przyczyna tego jest hmmm intel w polaczeniu z pewnoscia siebie. Tzn, wlatujac na czyjs teren w null, chlopaki czuja sie pewniej, bo wiedza ilu nas jest  i w czym. To jest ich teren wiec maja wieksza pewnosc siebie, ze nie wywiniemy im zadnego numeru. Czyli dropa capsow czy innego gowna, ktore zreszta pewnie latwo by mogli skatrowac. Wiec latwiej jest im podjac decyzje czy chca nas pogonic czy nie.
Lolsec to w chuj intelu i wedlug mojej oceny, ciagle obesranie. dlatego na wszelki wypadek potrzebuja 2x wiecej pewnosci ze maja wiecej kapsow niz my i nie zapominajmy o stadach falconow. tak just in case: ]
speedlock campy, smarty protki... tak to musi byc lolsec: ]

Co do meritum tematu.\
Gralbym na koncie starego, tzn jesli bardzo przeszkadza Ci nick, to zrob sobie nowa postac i ja trenuj powoli, podczas gdy bedziesz sobie poznawal gre na koncie ktore ma juz te 25m SP, to jest lekko ponad rok skillowania. W stosownym momencie sie przesiadziesz, gdy nowa postac dorowna. zawsze kiedys bedzie mozna ja przeniesc na nowe konto i moze bedziecie mogli grac razem. how sweet: ]

Ucz sie gry, dolacz do jakiegos sensowengo korpa i pamietaj, ze to jest sandbox. to ze dostaniesz nawet od kogos grabki i wiaderko, nie oznacza, ze wiesz co z nimi zrobic, a poza tym czy wogole chce Ci sie? Gra jako eve online, nie jest sama w sobie zbyt epicka. porownalbym ja raczej do sapera z windowsa, pytanie czy chcesz i umiesz sobie z tym poradzic aby zbudowac z tego cos ciekawego, a da sie. Kwestia kreatywnosci i duzej dawki checi.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 03, 2018, 08:20:24 wysłana przez [BU FU] Karas »
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 03, 2018, 09:40:40 »
W sprawie skilla ludzi w grze i co oznacza to w życiu codziennym podam przykład naszego kolegi @   Jan Morgenstern, który robił takie cyrki w low sec, że nie jednemu nadal łezka w oku staje jak je czyta (dla przykładu tu http://eve-centrala.com.pl/index.php/topic,5867.msg232759.html#msg232759)
Potrafił tzw noobship-em (podstawowym darmowym statkiem) atakować i rozwalać wielokrotnie większe statki ludzi, który jak Ty @tukowski myśleli, że skill w tej grze nie wystepuje a liczy się tylko wielkość i siła uzbrojenia statku.
https://zkillboard.com/character/702984016/

ps. Z moich osobistych doświadczeń tak z CS-em jak i EVE.  W CS-ie skill to jedynie refleks i znajomość mapy, na której się gra a w EVE między innymi musisz znać mechanikę ograniczeń danych broni, statków itd. Musisz znać miejsce w którym walczysz (w low sec występuje tzw jedynie agro działek przy stacjach i bramach między systemowych, w hi sec szybko zlatują się statki npc polcji, której nie można pokonać, w 0,0 masz wiele różnych technik ograniczających poruszanie się po systemie dla przykładu specjalne bańki, w których nie wlączysz tzw warp-a, worm hole gdzie mechanika jest podobna jak w 0,0 ale np nie masz wiedzy czy ktoś jest w danej lokacji bo nie ma lokalu i dodatkowo są różne zmienne zależne od danego WH. Do tego są zależności pomiędzy szybkością statku, jego wielkością a np szybkością pracy i nadążania za celem działek lub rakiet.

W skrócie nauczenie się skill-a w EVE to nie lada wyczyn przy, którym skill gracza cs-a praktycznie nie ma porównania.
Tu mała grafika obrazująca to zagadnienie.


[NOGRL] Asm Nihouyah

  • NOGRL
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 150
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Asm Nihouyah
  • Korporacja: Beaver Squadron
  • Sojusz: NullSechnaya Sholupen
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 03, 2018, 13:16:10 »
Szybko zerkasz na historię korpów do jakich należał. Jeśli gra w to już ładne parę lat i ostatnio miał przyjemność (dla niego) i nieprzyjemność (dla ciebie) należeć do takich zajmujących się mordowaniem innych graczy, to jeśli sam nie jesteś pewien swoich umiejętności, omijasz gościa szerokim łukiem. Albo się bijesz, jeśli stać cię na stratę i ten trening :)
https://localthreat.xyz/ - klikasz na listę postaci w oknie Local, Ctrl+A, Ctrl+C, potem Ctrl+V do tej aplikacji - dostaniesz orientacyjne info jak bardzo (nie)ogarnięci są (na podstawie statystyk z zkillboard) prawdopodobnie pozostali w systemie. Wygodne do szybkiego sprawdzania, czy nieszczęsna ofiara nie jest przypadkiem baitem. W kwestii ilości skillpointów - nie przewidzisz tego, od kiedy są skill injectory, dwugodzinna postać może siedzieć w dowolnym statku.

@skill: w przypadku EVE to głównie zrozumienie gry i mechaniki (a ta potrafi być dość złożona w niektórych przypadkach) połączone z umiejętnością przewidywania i trafnego, dość szybkiego podejmowania decyzji na podstawie często mnóstwa informacji. Zdarza się, że mała różnica w zachowaniu innego gracza między tym czego się spodziewasz a tym co się dzieje może dać jasne info że to ktoś nieogarnięty, ktoś w miarę ogarnięty lub it's a trap. Taki rodzaj skilla nabywa się z doświadczeniem, często po drodze tracąc statki (nawet liczone w setkach) - najszybciej uczy się na błędach. Przykład - kompetentny pilot w statku, który jest uważany za kompletny crap, wykorzystujący własną wiedzę i nadmierną pewność siebie przeciwników: https://www.youtube.com/watch?v=ObyY3BGn1iI Odnośnie porównania pilotów (który jest lepszy/gorszy) - to bardzo trudne, ponieważ często mogą specjalizować się w zupełnie różnych niszach i - zależnie od sytuacji - sprawdziliby się różnie.

Przy okazji: w EVE nie ma czegoś takiego jak "najlepszy statek" - każdy spadnie jeśli wystarczająco intensywnie się go ostrzela. Każda klasa statku ma jakieś zastosowanie, w którym sprawdza się najlepiej, a na dłuższą metę wielkość statku to bardziej kwestia preferencji i wybranego stylu gry lub bieżących potrzeb.

@lowsec: nie jest tak źle, jak się żyje w jednym miejscu dłużej niż 2-3 tygodnie, można szybko się nauczyć kto jest w okolicy, czego się spodziewać i na ile można sobie pozwolić. Low jest o tyle ciekawszy od null, że nie mając porządnych pleców, można sobie pozwolić na szaleństwa do czasu, aż ktoś się zirytuje i postanowi popsuć ci zabawę.

@większa ilość kont: EVE nie ma mechanizmu łatwej teleportacji tam, gdzie potrzebujesz (trzeba fizycznie dolecieć), multiboxing jest dozwolony, a dodatkowo jedna postać może trenować jeden skill naraz - posiadanie wielu postaci/kont jest łatwym obejściem ograniczenia w rodzaju "dana postać siedzi w jednym statku naraz". Są sytuacje, gdy potrzeba dosłownie być w kilku miejscach naraz (zwiad, przygotowana droga ucieczki itd.), potrzeba więcej siły ognia, trafiasz na ograniczenie w mechanice dotyczące tego ile jedna postać może zrobić (industry itd.) lub po prostu to co robisz jest na tyle mało wymagające manualnie, że możesz jednocześnie obsłużyć kilka kont (pve, czasem pvp). Wiele kont nie jest niezbędne, żeby dobrze bawić się w EVE, ale warto mieć to na uwadze jako opcję jeśli trafisz na któreś z ograniczeń lub po prostu chcesz zacząć wykorzystywać kilka postaci/kont naraz.
"You either die elite or krab long enough to become a bot" - Memetani

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 03, 2018, 13:31:16 »
Dawaj znać tukowski, czy jeszcze to czytasz, bo pamiętam kilka takich wątków na centrali, gdzie starzy gracze pisali wall of text spierając się jak najlepiej doradzić nowemu i to jeszcze przez kilka miesięcy jak zadający je przestał grać ;)

[WILD5] Gagat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 582
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gagatek Bimbrownik
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 03, 2018, 14:43:18 »
co do skila w tej grze, to naprawdę dużo czasu i straconych statków musi pójść do piachu, żeby w miarę ogarniać pvp. Przede wszystkim wiedza, co robi i dlaczego robi, każdy statek i jakie może mieć fity. Własny ogar trzymania dystansu, skracania dystansu, utrzymywania trackingu, czy "wchodzenie" pod działa. Oczywiście ma to małe znaczenie dla 99% graczy, bo większość lata we flotach 20-100 + (o ile w ogóle lata pvp) i wtedy wystarczy, że umiesz słuchać poleceń, wciskać w odpowiednim momencie f1 i warp. Za takich 90% czynności wykonuje fc, włącznie z używaniem mózgu. Więc z tym skilem potrzebnym w eve to jest lekka przesada. Bo owszem trzeba dużo wiedzieć i dużo ogarniać gdy lecisz solo albo w kilka osób i każdy ma swoje zadanie, ale już nie musisz praktycznie nic umieć i wiedzieć jak latasz w zorganizowanych flotach, gdzie nawet warp wciska za ciebie fc, a dystans i wszystko inne trzyma za ciebie anchor floty. Nie oszukujmy się, większość populacji eve, która uprawia pvp w ten sposób, nie umie nic i jakoś żyją i mają przyjemność z gry, bo taka gra i takie rodzaje bitew im odpowiadają. Więc to jakie lubisz pvp, bardziej definiuje czy musisz coś umieć czy nie i czy w ogóle kiedykolwiek rozwiniesz swoje umiejętności w tej materii. Pvp w eve to temat rzeka i każda grupa jest przekonana, że to ona uprawia jedyne słuszne pvp ;].

Co do low seca, to dla mnie nie wiele różni się od nulla. Fakt, że można se tam polatać fregatką i poćwiczyć pvp, ale jeśli chodzi o samą bitność mieszkańców to bywa z tym bardzo podobnie. Tu i tu localsi muszą mieć dużą przewagę żeby podjąć temat i tu i tu jak przegrywają to wrzucają capsy, falcony, mase logistyków itd. W low powiedziałbym, że jest to nawet bardziej pedalskie niż w nullu i bardziej zachowawcze. W low jest chyba troche więcej dość dobrze ogarniających pvp ludzi, tak mi się przynajmniej wydaje. Z drugiej strony jest też masa nubów, które wskakują z hi i oddają ci kile za darmo. Dla mnie oba miejsca są fajne i warto się strzelać i tu i tu, o ile dopisze przeciwnik. Nie ma co się zamykać na jeden rodzaj security, no może poza hi-sec, bo strzelanie się tam to jakieś upośledzenie umysłowe. Jak dla mnie hi-sec powinien być dla kerbirów safe i tyle.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 03, 2018, 15:26:11 »
No wszystko racja ale mega pedalskie to są dziesiątki baniek na gejtach w null
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 03, 2018, 16:35:01 »
Dawaj znać tukowski, czy jeszcze to czytasz, bo pamiętam kilka takich wątków na centrali, gdzie starzy gracze pisali wall of text spierając się jak najlepiej doradzić nowemu i to jeszcze przez kilka miesięcy jak zadający je przestał grać ;)
W tym wypadku zadający je nie zaczął jeszcze grać :)

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 04, 2018, 07:11:21 »
No wszystko racja ale mega pedalskie to są dziesiątki baniek na gejtach w null
Dawno nie byles chyba w nullu: ], odkad wprowadzili czas zycia bani oraz fakt, ze po zabiciu laduja na KB.To wloty i pojedyncze kerbirskie systemy sa obaniowane i nie dziesiatkami jak kiedys tylko kilkoma.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 04, 2018, 09:38:51 »
No fakt, dawno nie byłem.
Dzięki za info :)
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

tukowski

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 04, 2018, 14:41:53 »
Naturalnie czytam, jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczny bo ilość subiektywnej opinii i wiedzy przekazywanej poprzez forum nie zastąpi poradnika.

Cóż, na ten moment skończyłem misje tutorialowe i przeniosłem się ogarniać konto staruszka. Szukam korpo do pisania in-game i wspólnych lotów nawet jeśli byłyby to 2 przyciski ;D (małe kroczki).

Zakupiłem drake zfittowałem go i latałem na misje t1,t2,t3 ażeby sprawdzić czy nie puchnę... nic się nie stało więc sprzedałem Drake i kupiłem Ravena. Tym latam teraz na t4 spokojnie dając radę(takie misje czy szczęście?). Trzymam dystans namierzania 90km i wale z rakiet. Odblokowałem wczoraj(właściwie dziś) misje security t5. Ale jak zobaczyłem, że są LS/NS to trochę cykam, ażeby nie stracić tak dużo pieniążków po wcześniejszych doświadczeniach(to zaraz opiszę).

Czy takim Heronem istanieje duża szansa w LS, że ktoś będzie się chciał strzelać?
Czy ten statek to dobry pomysł czy korzystać może z Tengu staruszka?

Miałem sobie Herona właściwie 2 ale do rzeczy..
Exploring- fajna sprawa, nawet złapała mnie zajawka ale latałem po HS więc prawie jedyne na co trafiałem w skanie dronami to wormholls z czasami jakąś anomalią. Co zrobił noob? Ano wleciałem do WH. Zapisałem lokalizacje WH. Wleciałem i przeżyłem o.O. Znaczy tylko chwilę bo jak już się zacząłem cieszyć, że nikt na bramie to skan i poszukiwania dronami a tam noramalnie 8 niezbadanych anomalii i badam badam... tylko, że nie zauważyłem, że ktoś mnie namierza. Zniszczył mnie typ w LOKI a nie miałem nawet warpstabilizera(tak?) i nie mogłem warpować a w dodatku brak boosta sprawił, że nie zdążyłem dolecieć do bramy- może bym skoczył. Wiedziałem co zrobiłem źle. Wleciałem w wormholl obok Jita. Czyli pewniakiem częsta trasa. Poleciałem nowym Heronem do jakieś trasy 0.6, która prowadziła donikąd. I tam skoczyłem przez WH. Znalazłem nawet jeden kontener tylko za słaby skill chyba bo nie mogłem otworzyć z powodu słabego wirusa. Więc po chwili wleciałem do strefy walki i mnie npc zabił jakiś Restless Sentry Tower ;D

ot co takie przygody...
Jakieś rady?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2018, 15:01:03 wysłana przez tukowski »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 04, 2018, 15:00:11 »
Rady? Bawić się i odkrywać świat gry, byle nie czymś drogim bo nawet doświadczony gracz znajdzie kogoś, kto go przechytrzy. Z czasem pewnie zapisać się do jakiegoś aktywnego korpa polskiego lub angielskiego (jak w miarę dobrze mówisz po angielsku). :)

Cytuj
Szukam korpo do pisania in-game
To nie ta gra, tu niemal każdy korp ma jakieś głosowe kanały gdzieś na TeamSpeak albo Discord i tam wszyscy siedzą. No chyba, że chodzi o jakiś luźny korp anglojęzyczny w hiseku.

[WILD5] Gagat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 582
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gagatek Bimbrownik
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 04, 2018, 15:11:01 »
nie rob misji w low i nul jesli nie wiesz o co chodzi i w przypadku nula nie jesteś w grupie władającej terenem ;]. Level 5 zdecydowanie se odpuść póki co, one są tylko w low. Umrzesz każdym statkiem w null i low, jeśli spotkasz kogoś kto chce kogoś zabić, a to jest pewne, że tak się stanie. W eve nie odpuszcza się niczemu. W low secu trafisz na kampe statków najeżonych sebo i remot sebo i nie odlecisz niczym. Takich kamp jest tam pełno. Szczególnie na wlocie z hi. W nulu zatrzymają cię bańki z dyktora. Żeby robić misje w low trzeba znać dobrze mechanikę itd, musi ktoś Ci to dobrze wytłumaczyć. W 00 można robić relki t2 covopsem, ale ryzyko śmierci na bramie od dyktora jest duże. Tym bardziej, że najlepszy teren do tego to stain i ezo, a nie jakieś puste jak grobowiec great wildlands czy tym podobne. Polataj sobie przez wh, poszukaj połączeń, można w ten sposób sobie farmić reliki i inne rzeczy. Obecnie możesz robić też te dziwne sity rogue coś tam. Dla Ciebie pewnie taka kasa to będzie majątek ;]. Lataj tanio, zwiedzaj, ucz się i nie przejmuj się stratą statków. Po to one są, żeby kiedyś zdechły ;].

Jeśli chodzi o pisanie in game, to u nas w ally nikt praktycznie nie pisze ;]. Jakbyś próbował się w ten sposób porozumiewać cały czas, dostałbyś kicka i tyle. Albo przynajmniej byłbyś ignorowany. Bo komu chce się pisać ;]. W tej grze pisze się rzadko. Szczególnie w mniejszych korpach gdzie ludzie raczej się integrują i wchodzą popierdolić na tsie, nawet jak nie grają.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 04, 2018, 15:14:59 »
Cytuj
W low secu trafisz na kampe statków najeżonych sebo i remot sebo i nie odlecisz niczym. Takich kamp jest tam pełno. 
Zależy od szczęścia lub pecha. Raz nie przeciśniesz się nawet slicerem bo jakiś insta lock Loki cię chyci a innym razem ciężkim beckiem przelecisz 10 systemów i nic cię nie ruszy.

[WILD5] Gagat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 582
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gagatek Bimbrownik
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 04, 2018, 15:21:10 »
no to wiadome, takie jest eve. Raz polecisz 1j dalej i umrzesz, a raz przelecisz 50 j i nic nie spotkasz. Najbardziej wkurzająca rzecz w eve ;]

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 04, 2018, 16:10:43 »
Z tego co czytałem to dobrze zacząc null secowe reliki w WH, gdzie NPC nie tłuką, tylko, że są chętnie czyszczone przez lokalsów. Sansha site-y są najleprze i tak oblegane, że tylko stali bywalcy wiedzą jak latać, żeby nie spaść od jakiegoś huntera. W sumie sam nigdy nie robiłem eksploracji dłużej niż przygodne "try" od czasu do czasu bo mi się nie chciało, ale w Low albo hi robiąc reliki i data sites da się jakoś sensownie obłowić nie licząc na nadmiar szczęścia?

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 05, 2018, 08:36:59 »
@tukowski, Twoja opowieść wygląda jak niektóre artykuły o eve. heheheeh...
W WH nie ma bram tylko są "nebule" lub jak kto woli wormhole, mają troche inna mechanike nią zwykła brama. W low/null/WH, KAZDY kto jest z Tobą na gridzie potencjalnie będzie się starał Cie zabić. Więc nie możesz sobie coś tam beztrosko dziergać z myślą, że nic Ci sie nie stanie. Najlepiej jest od razu uciekać z bramy/WH gdzieś na jakiś celestial, w między czasie robisz sobie safe spota (ctrl+B/Enter) i po wylądowaniu na celestialu odlatujesz na swoja BMke.

Dołącz do jakiegoś korpa, serio, dużo to pomoże.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 05, 2018, 09:55:16 »
Moje pierwsze spotkanie z Eve. Latałem do 0.4 na misje "bo przecież mnie nie znajdą" w przestrzeni ( ominąłem wiedze o skanowaniu szerokim łukiem). No a jak znajdą to mam mighty , heavy , pro battlecruiser zmiotę ich z przestrzeni jak talerz ruskich pierogów. Pół dnia mi się udawało. Nawet. Oczywiście poleciałem świeżo zakupionym bc , bez ubezpieczenia bo nie było mnie stać...

Skaza

  • 666
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 85
  • Punish and Slave !
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Grim'Harper
  • Korporacja: WATAHA.
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 07, 2018, 13:32:07 »

tukowski, moim zdaniem kręcisz się w kółko. Z jednej strony, jesteś ciekaw świata EVE i próbujesz znaleźć swoją drogę.

Wszyscy tak robiliśmy. Każdy z nas może snuć opowieści o trudnych początkach.

Jednak z drugiej strony, prosisz o konkretne porady.

Naszą radą jest - Dołącz do jakiejś korporacji. Zrób to i zapomnij o koncie "staruszka".

Jam jest Hermes. W gniewie własne skrzydła pożerając, przez nienawiść oswojon zostałem.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 07, 2018, 16:50:51 »
Też bym olał konto "staruszka" i sam do wszystkiego dochodził ale to moje zdanie.

Przy moim pierwszym podejściu jak grałem sam wytrzymałem miesiąc, za drugim razem poszedłem z marszu do Academi i... to już ponad cztery lata z przerwami.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 07, 2018, 22:13:11 »
A ja nie. Robiłbym wszystko od nowa może w 2010r. u szczytu świetności EVE, ale teraz? Skorzystałbym z konta staruszka i zaoszczędził czas.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 08, 2018, 09:24:59 »
To szczyt nie był w 2014r???
Pewnie ilu graczy tyle opinii  :P
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

[LWLFE] Nightblue

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia Zamorska
  • Korporacja: Lowlife.
  • Sojusz: Snuffed Out
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 08, 2018, 09:30:23 »
To szczyt nie był w 2014r???
Pewnie ilu graczy tyle opinii  :P

To nie wiesz, że eve umiera teraz?))))

[LWLFE] Nightblue

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia Zamorska
  • Korporacja: Lowlife.
  • Sojusz: Snuffed Out
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 08, 2018, 09:48:40 »
Nasuwają mi się pytania.
1. co to znaczy? Eve to nie jest CS... chyba :D. Skill gracza kojarzy mi się z pro którzy wycinają cały team. Tutaj masz zaledwie hmm 20 slotów? Musisz wiedzieć kiedy co użyć. Ewetualnie chodzi o doświadczenie lub wiedzę?

Wiesz, CS też tak możesz podsumować. Skill w CS? Przecież tam tylko przesuwasz myszką na ludzika i klikasz. Masz zaledwie kilka slotów i musisz wiedzieć kiedy użyć :P


Co do konta: oczywiście, że używaj konta starszego. O ile on nie ma nic przeciwko oczywiście. Nie ma sensu się kisić w gównopostaci, jeśli masz już dostępną lepszą. Po prostu nie wpierdzielaj się w Tengu na dzień dobry. Najpierw naucz się grać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uczyć się na wyskillowanym koncie.

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanka.
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 08, 2018, 09:55:10 »
Co do konta "staruszka" to umówmy się 25 mln skillpointów to tak 20 lvl w wowie. Masz jeszcze mase rzeczy do wyskillowania, do odblokowania, do wymaksowania. 100 mln to w dzisiejszych czasach dobrze wyskilowana postać.