Forum Gry > Inne gry
Stellaris: Utopia
Zgudi:
Coś jak seria Civilization, tylko w kosmosie. Przyznam, że mnie wciągnęło.
https://www.youtube.com/watch?v=YmvGlBFaFEU
Mam pewien problem z oponentami. Mianowicie agresywne imperium wypowiada mi wojnę i dokonuje inwazji na moje planety. Ja po wielu próbach zapisywania i odczytywania stanu gry w końcu powstrzymuję inwazję i niszczę flotę najeźdźcy. Następnie zbieram swoją flotę i lecę w odwecie rozwalić im ile się da i w drodze ZONK: Zwycięstwo, wojna skończona. Co więcej nie mogę atakować ich przez najbliższe 10 lat i z niewiadomych powodów muszę pozwolić im odbudować flotę bo tak chce gra.
Ktoś grał w tę gierkę i coś poradzi?
tomassz:
Ustaw cele wojenne żeby przejąć planety albo je wyzwolić. Taka jest mechanika gry, 10 lat pokoju po każdej wojnie.
Xeovar:
Owszem, z tego co pamiętam w momencie jak Ci wypowiadają wojnę masz możliwość określenia swoich celów w wojnie (to co możesz wybrać jest zależne od ustroju i sytuacji politycznej może być zależne od odkryć naukowych).
Zgudi:
Dzięki. Znalazłem opcję, gdzie w ciągu pierwszego roku od wypowiedzenia wojny można ustalić cele jej zakończenia.
Pewne silne imperium bardzo mocno rozszerza swoją strefę wpływów tak, że pochłania moje systemy ze stacjami wydobywczymi i obronnymi. Co więcej tracę w ten sposób wszystkie znajdujące się tam statki i widzę enigmatyczny komunikat "missing in action". Jak temu zapobiec?
Logiczne byłoby, żeby byli zmuszeni mi to zabrać siłą, a nie za pomocą magicznego "border expansion".
Gaavrin:
Dawno nie grałem w stellaris, ale to się nazywało chyba frontier outpost. Stawiasz taką stacje w systemie i rozszerza twoją strefe wpływów na okolicę. Jest też kilka innych sposobów (były jakieś polityki do wybrania), na zwiększenie zasięgu twoich granic.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej