Autor Wątek: Piżama party next generatoion :P  (Przeczytany 41017 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Piżama party next generatoion :P
« dnia: Wrzesień 25, 2017, 19:11:10 »
Wystartował serial Star Trek: Discovery. Na razie są 2 odcinki.

https://www.youtube.com/watch?v=oWnYtyNKPsA

Podobno (wg. ocen na filmweb) wyszło całkiem fajnie, więc się skuszę :)

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 25, 2017, 19:17:27 »
Oglądałem na Netflixie. Całkiem fajnie się zapowiada. Bardzo star trekowy i jednocześnie bardzo inny niż wszysktkie dotychczasowe star treki. Polecam.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 25, 2017, 20:12:22 »
No własnie się zarejestrowałem. Próbuję obejrzeć na planie "Standard" i mam mega problem bo pomimo wymuszenia ustawień FHD i kilkukrotnym odświeżeniu strony, resecie przeglądarki wyświetla mi obraz w tak fatalnej jakości że ledwo coś widać, jak jakiś badziewny ruski cam. Ma, miał ktoś z tym problem?






Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 25, 2017, 20:21:19 »
Cytuj
25 Megabits per second - Recommended for Ultra HD quality
Próbowałeś zejść z ustawieniami?
Alternatywnie:
https://www.microsoft.com/pl-pl/store/p/netflix/9wzdncrfj3tj?SilentAuth=1&wa=wsignin1.0

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 26, 2017, 00:11:26 »
Miałem nadzieję, że tak jak na ShowMAX-ie i innych odtwarzaczach doładuję sobie serial i odpalę "play" po 15 minutach. Pobrałem apkę i w apce to samo, pobieram odcinek na dysk.

EDYTA: Pomimo kłopotów z Netflix-em, przyznam, że sam serial genialny. Na pewno przyjemniej się ogląda niż kinowe produkcje Abramsa.

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 26, 2017, 10:21:47 »
To mam trochę inne odczucia niż przedmówcy. Jedno zdanie wyjaśnienia. Star trek oglądam od wczesnych lat 90 , od Next Generation i kapitana Piccarda. Obejrzałem DS 9, obejrzałem i lubię tak często krytykowanego Voyagera. Nawet obejrzałem całkiem udaną według  mnie ( jako prequela) Star trek Enterprise. Dlatego to co stworzono obecnie w ogóle do mnie nie przemawia. Nie wiem dlaczego zdecydowano się się na kolejny prequel. Skoro dzieje się 10 lat przed Original Series to jakim cudem mostek wygląda nowocześniej niż w Next Generation? Dlaczego Klingoni wyglądają jak jaszczurki? Miała to być " prime timeline" a w ogóle się tego nie czuje. Ja rozumiem , że serial chciał mieć "mocne wejście" i stąd ta nawalanka w pierwszych dwóch odcinkach, ale o ile ja pamiętam to Star trek zawsze skupiał się na czymś innym. Zobaczymy jak będzie dalej, ale obecnie jestem na nie. Za dużo zmian jak na mój gust. Poza tym kolejny prequel. Ile można? Ciężko było popchnąć serial do przodu i pokazać Federację po powrocie Voyagera do domu? Dam serialowi szansę jeszcze, ale jeśli w kolejnych odcinkach dostanę więcej tego samego co w tych pierwszych to dziękuję. Postoje z boku i poczekam na "prawdziwego" Star treka.

Xeovar

  • Moderator
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 26, 2017, 10:49:33 »
To mam trochę inne odczucia niż przedmówcy. Jedno zdanie wyjaśnienia. Star trek oglądam od wczesnych lat 90 , od Next Generation i kapitana Piccarda. Obejrzałem DS 9, obejrzałem i lubię tak często krytykowanego Voyagera. Nawet obejrzałem całkiem udaną według  mnie ( jako prequela) Star trek Enterprise. Dlatego to co stworzono obecnie w ogóle do mnie nie przemawia. Nie wiem dlaczego zdecydowano się się na kolejny prequel. Skoro dzieje się 10 lat przed Original Series to jakim cudem mostek wygląda nowocześniej niż w Next Generation? Dlaczego Klingoni wyglądają jak jaszczurki? Miała to być " prime timeline" a w ogóle się tego nie czuje. Ja rozumiem , że serial chciał mieć "mocne wejście" i stąd ta nawalanka w pierwszych dwóch odcinkach, ale o ile ja pamiętam to Star trek zawsze skupiał się na czymś innym. Zobaczymy jak będzie dalej, ale obecnie jestem na nie. Za dużo zmian jak na mój gust. Poza tym kolejny prequel. Ile można? Ciężko było popchnąć serial do przodu i pokazać Federację po powrocie Voyagera do domu? Dam serialowi szansę jeszcze, ale jeśli w kolejnych odcinkach dostanę więcej tego samego co w tych pierwszych to dziękuję. Postoje z boku i poczekam na "prawdziwego" Star treka.

Akurat twoje wątpliwości zostały podniesione przez wielu hardkorowych fanów i są odpowiedzi - wystarczy pogooglać. Może jeden temat nie jest przewałkowany - czemu to wygląda ładniej - tutaj niestety licentia poetica - w dzisiejszych czasach nikt nie będzie oglądał ST wyglądającego jak TOS... a reszta jest tłumaczona i obiecana że będzie się trzymało kupy przed TOS. Sam jestem ciekaw co dalej, ale raczej optymistycznie - choć nieścisłości i fakapów trochę jest.

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 26, 2017, 11:50:18 »
Przestańcie z nieścisłościami. Od kiedy to świat star treka trzyma się kupy? Zawsze było pełno sprzeczności a wręcz absurdów. Nie da się lecieć szybciej niż warp 10, a robili to kilkanaście razy. Nie da sie podróżować w czasie, a odcinków o tym jest kilkadziesiąt, łacznie z moim ulubionym filmem jak spok gada z wielorybem.

Już nie mówiąc o tym, że star trek generations był kompletnie oderwany od tosa, poprostu franczyza jest tak pojemna, że wszystko można w nią upchnąć

Tak naprawdę seria dostała reboota kilka lat temu i serial jest prequelem reboota, czyli filmów. Może za 20 lat zrobią reboota tsg i wtedy popchną tamtą fabułę

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 26, 2017, 11:51:59 »
Xeo akurat nie o to chodzi, że ma wyglądać gorzej niż TOS. Spójrz na Enterprise. Nie wygląda gorzej niż TOS , a miałem dokładnie wrażenie , że mostek jest mniej zaawansowany, że widzimy statek starszy i mniej nowoczesny niż Enterprise w czasach Kirka. Dokładnie tego wrażenia zabrakło mi w Discovery. Tutaj było dokładnie odwrotnie. Ja rozumiem, że licencia poetica, że celujemy w nowego odbiorcę, ale do cholery gdzie jest dbałość o szczegóły? Tak jakby twórcy machnęli ręką na starszych fanów? I ostateczne rozwiązanie kwestii klingońskiej. Po x latach każdemu trekkie w głowie utrwalił się pewien wizerunek Klingona. Wizerunek ten funkcjonuje  w w przestrzeni od wiekow.I nagle fuck this zrobimy jaszczurki i nazwiemy ich Klingonami. O przyrodniej siostrze Spocka już nie wspominałem przez litość. Nie mogli wynaleźć innego Wolkanina niż Sarek? Naprawdę? Tak wyklinany i odsądzany od czci i wiary Enterprise okazał się bliższy oryginałowi niż Discovery. Naprawdę szkoda zmarnowanej szansy na powrót Star Trek moim zdaniem.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 26, 2017, 11:58:53 »
jakim cudem mostek wygląda nowocześniej niż w Next Generation?
Zapewne przeciętnemu widzowi bardzo nie spodobałby się mostek mocno odstający od dzisiejszych wyobrażeń statku na miarę XXIV wieku.

serial chciał mieć "mocne wejście" i stąd ta nawalanka w pierwszych dwóch odcinkach, ale o ile ja pamiętam to Star trek zawsze skupiał się na czymś innym.
Też sądzę, że za szybko się wszystko dzieje jak na początek serialu, ledwo poznajemy głównych bohaterów a tu już wielka bitwa o losy wszechświata.

Postoje z boku i poczekam na "prawdziwego" Star treka.
Sądzę, że nie nastąpi to za naszego życia. Albo bierzesz to co jest albo nic :P 

 

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 26, 2017, 12:04:51 »
No to chwilowo tego "nie biorę " . Nie rezygnowałem z Netflixa właśnie z powodu ST Discovery ale przed chwilą odpiąłem kartę od konta. Mam jeszcze miesiąc dostępu więc kilka kolejnych odcinków obejrzę, ale mnie nie kupili tym serialem. Szkoda , no ale został jeszcze Orville , który ma bliżej do Star Treka niż Star Trek Discovery. I to jest właśnie porażka twórców.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 26, 2017, 15:01:14 »
Bardzo przydałoby się wszystkie posty przenieść do nowego topicu.

Cytuj
chwilą odpiąłem kartę od konta
Jeśli kolejne odcinki nie będą gorsze od tego co obejrzałem to zacznę opłacać Netflixa ale to się przekonamy potem. Przyznam, że obraz trochę odbiega od starych treków, ale przynajmniej jest lepszy niż wysokobudżetowy pełnometrażowy "Star Trek: W nieznane", który to był przeładowany zupełnie nie pasującym do treków klimatem rodem z Szybkich i Wściekłych. Taka lekka, wesoła i bardzo hollywoodzka rozwałka w ogóle do mnie nie przemawiała, a tu przynajmniej jest potencjał. Co prawda jest trochę po hollywoodzku - niestety, ale nie aż tak jak w filmach ostatnich lat. Nareszcie nie wszystko kończy się dobrze, nie wszystko jest czarne lub białe jak w typowych filmach Marvel-a, a bohaterowie muszą się mierzyć z konsekwencjami swoich czynów niezależnie od pobudek i najlepszych chęci. Poczekamy i zobaczymy co z tego się urodzi...

Jedyne do czego mam poważniejsze zastrzeżenia to to, że 1 oficer kilka razy podejmuje nienaturalnie duże i typowe dla hollywoodzkich filmów o superbohaterze ryzyko, np. samotnie w skafandrze leci do niezidentyfikowanego obiektu zamiast poczekać na odpowiednio wyposażony do tego statek badawczy albo teleportuje się bez wsparcia żołnierzy na ogromny statek klingonów i zaczyna z nimi walczyć.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 26, 2017, 15:37:50 wysłana przez Zgudi »

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 26, 2017, 16:15:14 »
A to jest akurat bardzo trekowe i w całej franczyzie star treka wkurza mnie najbardziej. Zawsze zwiad to kapita, pierwszy oficer i główny lekarz, albo dowódca maszynowni. To tak jakby podczas pierwszej wojny światowej generał był pierwszym który wyskakuje z okopów... w sumie jakby tak było to wojna trwałaby dwa tygodnie, bo bez dowództwa cała reszta poszłaby do domu.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 26, 2017, 16:33:35 »
Mnie też to wkurza bardzo. Tyle dobrze, że takie akcje kończą się już bardziej adekwatnie do podjętego szaleństwa. Jest jakiś plus.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generation :P
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 27, 2017, 08:54:31 »
Obejrzałem na razie tylko część pierwszego odcinka, ale się wypowiem :P
Po pierwsze - ktoś tam narzekał na jakość - w najtańszej opcji flixa masz tylko rozdzielczość SD, HD jest w średniej, a w najdroższej jest 4K i.... wbija w fotel. Nawet na smartfonie (byle z dobrym ekranem), a już na oledzie 4k jest pełen opad szczęki. I tak, dla maksymalnej jakości warto (jeśli jest taka możliwość, a w ST:D jest) ściągnąć odcinek na urządzenie i dopiero oglądać - wtedy nie ma problemu z jakością.
Po drugie - podnoszona nowoczesność kokpitu, chociaż to prequel. Cóż. Mi akurat nie przeszkadza (nowoczesność, nie prequel), dla dzisiejszej młodzieży klasyczny ST jest odrobinę zbyt oldschoolowy. Grupa zapaleńców kręci ST Continues (szukajcie na fb), utrzymany w stylistyce TOS i sorry, ale do mnie to nie trafia (mimo fajnej, trekowej fabuły), Discovery podoba mi się bardziej i chętnie zobaczyłbym remejk TNG, koniecznie z sir Patrickiem jako Picardem, inaczej sobie nie wyobrażam.
Ktoś argumentował, że Enterprise bardziej wizualnie trzyma się kupy i wszystko wygląda nowocześnie, ale nie nowocześniej niż np TNG. Niby tak, ale jednocześnie całość wygląda tak sztucznie, jakby było robione na resztkach budżetu, a nie w celu utrzymania klimatu. Ale wiadomo, są różne gusta, więc... W każdym razie mi się Discovery bardzo wizualnie podoba.
O fabule ST:D się nie wypowiadam, bo za mało obejrzałem póki co i chcę samemu ocenić, więc nie sugeruję się na razie opiniami innych (wiadomo, gusta i guściki). Jedyne co mi się nie podoba, to to, że to jest prequel i ja się pytam: po jaki chuj? Licencja była tańsza czy jak? Bo to dla mnie jedyne wytłumaczenie tej głupoty. Albo to, że licencję na kontynuację wykupił ktoś inny i flix już jej nie mógł kupić dlatego brał co było :P
O logice wysyłania kapitana w dym to nie ma co gadać. To serial, muszą być w nim główni aktorzy i byłoby dziwnie, gdyby ci główni aktorzy siedzieli w tle obserwując tylko, jak wysłani marines się napieprzają. No i nie byłoby tego dreszczyka emocji - ubiją go czy nie ubiją :D ;)

Dla tych, którym ST:D nie przypadło do gustu - na flixie są wszystkie trekowe seriale i większość (o ile nie wszystkie) filmów, od TOS do Enterprise i tych długometrażowych holiłódzkich wynalazków z ostatnich lat (i pierdyliard innych dobrych filmów i seriali), więc rezygnowanie z flixa dlatego, że pierwszy odcinek Discovery się nie spodobał jest (dla mnie) dziwne :)
Tym bardziej, że flixa można w kilka osób na spółę kupić i wtedy to już w ogóle grosze wychodzą (najdroższy abo - 52zł - pozwala na jednoczesne odtwarzanie na 4 urządzeniach, czyli wychodzi po 13 zeta od łba). Zawsze to lepsze niż chamówa na torrentach ;)
Przedwieczny.

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 27, 2017, 09:34:04 »
Na Netflixie są wszystkie filmy i wszystkie seriale ze star treka, łącznie z animated series.

Polecam szczególnie tosa. Po obejrzeniu kartonowych pudeł które udają statek kosmiczny człowiek do nowoczesnych kokpitów zaczyna podchodzić inaczej.

A co do fabuły ST:D to wreszcie odeszli od utartego schematu załogi ktora radośnie lata po kosmosie.

Aha i coś jeszcze dla prawdziwych trekis. Na netflixie można obejrzeć ST:D z klinkońskimi napisami.

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2017, 21:52:47 »
Ja wiem o tym, że są wszystkie seriale Star Treka, właśnie dlatego przez ostatni rok miałem wykupione konto (HD na 2 urządzenia bodajże, bez 4k, aż takim zapaleńcem nie jestem no i nie mam na czym tego 4k docenić). Rezygnuję z Netflixa bo w sumie mało tam dla mnie jest do oglądania, utrzymywałem konto przez ostatnie 2-3 miesiące z myślą o ST:D. Skoro mi nie podeszło nie mam po co utrzymywać konta w tej chwili. Za parę miesięcy oferta się wzbogaci to wrócimy do tematu. Przykład z ich serialem oryginalnym The Expanse (super polecam tak poza konkursem). Dopiero co wrzucili 2 sezon, kiedy na różnych streamingach obejrzałem za darmo z pół roku temu. No trochę nie po drodze mi z też z taką prędkością reakcji.

O scenografii się nie ma co już rozwodzić. Jedni lubią rybki, inni... coś innego. Osobiście nie łapie klimatu super zaawansowanego mostku, kiedy mamy do czynienia ze "starym" okrętem (pada taka kwestia w rozmowie kapitan z nową pierwszą oficer). Jest stary 10 lat przed Enterprisem. Yap...

Kwestia kapitana i załogi mostka wyrzucanej do akcji przy każdym problemie no to sprawa stara jak świat chyba w każdym Star treku było to samo, więc nie mam pretensji o to do ST:D. No ale to właśnie główni bohaterowie serialu... to chyba tylko w Voyagerze próbowali oszczędzać panią kapitan? Chociaż, też nie za bardzo... słynny najgorszy odcinek serii kiedy pani kapitan zmienia się w jaszczurkę po przekroczeniu bariery Warp 10.  :D


Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2017, 22:40:15 »
O scenografii się nie ma co już rozwodzić. Jedni lubią rybki, inni... coś innego. Osobiście nie łapie klimatu super zaawansowanego mostku, kiedy mamy do czynienia ze "starym" okrętem (pada taka kwestia w rozmowie kapitan z nową pierwszą oficer). Jest stary 10 lat przed Enterprisem. Yap...
Co tak się uwziąłeś na tą nadmierną nowoczesność statku. Wiele lat temu jako nastolatek z wielkim zapałem oglądałem na kablówce star trek stacja kosmiczna, a dziś nie zdzierżyłbym w serialu z 2017 roku mostka wyglądającego jak tanie, oldschoolowe blaszane pudło. Pewnie Tobie i paru innym osobom z forum bardzo odschoolowe podejście by pasowało ale mnie i większości widzów raczej nie. Po prostu gusta. :)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2017, 23:15:23 wysłana przez Zgudi »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 30, 2017, 11:41:55 »
Może nie każdy zauważył, ale zaraz po premierze nowego odcinka, na flixie pojawia się też odcinek After Trek: https://www.netflix.com/title/80208986
Rozmowy z twórcami, scenarzystami, aktorami, taki tam tokszoł. Nic nie urywa, ale kilka ciekawostek i zapowiedź kolejnego odcinka można zobaczyć.

PS. Wojna z Klingonami będzie tylko przez pierwszy sezon, potem ma być bardziej trekowo (o ile serialu nie zdejmą :P).
PPS. Klingoni z ST:D są dziwni...
Przedwieczny.

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 30, 2017, 12:13:10 »
Cały problem z Klingonami jest taki, że w Tosie wyglądali jak ludzie, zaczeli ich dopiero zmieniać w filmach. W którymś z tych filmów wyglądali nawet podobnie do tych z ST:D
W ST:E był nawet odcinek w którym tłumaczyli niby czemu tak było (z innych powodów niż oszczędności na kostiumach)
Jakby nie zrobili im żadnych masek, to by było to nie do przyjęcia dla ludzi dla których star trek to picard i warf TNG i DS9. Nie ruszać klingonów to z kolei pozbyć się najbardziej rozpoznawalnej rasy w całym universum, no może poza volcanami.
Chociaż to co zrobili to jakiś taki zgniły kompromis, którego nie uważam za najlepsze rozwiązanie.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 30, 2017, 15:37:11 »
Chociaż to co zrobili to jakiś taki zgniły kompromis, którego nie uważam za najlepsze rozwiązanie.
Bo mimika twarzy tych klingonów jest fatalna, przez co wydają się mało wiarygodni. Gołym okiem było widać, że tyle tapety nawalili na facjatę tym aktorom, że innymi mięśniami prócz ust nie mogli poruszać. Niekiedy miałem wrażenie, że wyglądają jak kukły. :)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 30, 2017, 15:43:51 wysłana przez Zgudi »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 02, 2017, 12:07:27 »
Bump.

Sądzę, że 3-ci odcinek jest nieco lepszy od dwóch pierwszych. Nie ma już wrażenia, że producenci przepakowują obraz wątkami, cutscenkami i wybuchami dla lepszego efektu "WOW!". Akcja trochę zwolniła i jest więcej dialogów. No i w końcu kapitan i pierwszy oficer nie porywają się na samobójczą misję ratowania wszechświata, chociaż nie wiem czy to się nie zmieni w kolejnych odcinkach. :)

Edit:

Stopnie wojskowe i uniformy w serialu:
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2017, 12:46:40 wysłana przez Zgudi »

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 02, 2017, 20:32:11 »
Tutaj jest piekne podsumowanie tego jak lewacki holywood pozamiatal - polecam zobaczyc calosc - mozna z przymrozeniem oka
https://www.youtube.com/watch?v=aBb0hyuIfYQ&feature=youtu.be&t=11m46s
Ja osobiscie jestem zawiedziony  :'(
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 02, 2017, 21:27:58 »
Czekam na film lub serial, w którym bohaterowie będą tak różnorodni jak dla przykładu postacie z książki /Szpital Kosmiczny/ White James-a. Bo w piżama party wszyscy są humanoidami z dwojgiem oczu, rąk, nóg itd.

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 03, 2017, 07:36:48 »
a ja z zadziwiającą przyjemnością obejrzałem pierwsze 3 odcinki "the orville" taki startrek bez startreka :) jest głupie, ale bez zadęcia i nie udaje że jest czymś innym niż durnowatą rozrywką... ale klimat ma jak dawne filmy z kapitanem kirkiem czy pickardem z oryginalnej serii. I ogromny plus u mnie za scenografię. Bo jest bardzo oszczędna i sterylna ale pasuje idealnie.
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 03, 2017, 11:24:29 »
Trzeci odcinek Discovery totalnie pogrążył ten serial  :'(

Ogarne dzisiaj The Orville - nie wiedzialem, ze to wyszlo juz
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 03, 2017, 11:58:15 »
Scenariusz trzeciego odcinka, jest dziurawy jak sito. Dodatkowo format z Netflixa wygrał z tradycją. Nie mamy już "każdy odcinek o czymś innym" tylko jedną rozwleczoną do bólu historię ? No cóż.
Spoiler uwaga!
Fajnie , że kapitan statku może lać na wyroki sądów. Fajnie , że skazańca umieszcza się w środku tajnego projektu badawczego , zamiast kazać sprzątać w mesie lub podobnie. Po prostu sensu w tym żadnego, ale są potwory spod łóżka...
To na tyle jeśli chodzi o moją opinię o ST:D. Wracam oglądać Orville . Przynajmniej pierwsza oficer jest sexi i przyjemnie się na nią patrzy :) W ST:D główna bohaterka ma na imię Michael ? To w ogóle jest żeńskie imię czy walczymy o równość itp ?

Gaavrin

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gaavrin
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 03, 2017, 12:57:31 »
Zgadzam się, że trzeci odcinek był strasznie słaby. I tu nawet nie chodzi o sam odcinek, bo poza tym, że nie ma w nim volkańskkej logiki za grosz sam w sobie nie był zły.
Jak dla mnie był straszny, bo zabił wszystkie moje nadzieje na nowoczesny serial w świecie star treka. Według mjie właśnie był to odcinek kompletnie o czym innym niż pilot. Może jakby to robił netflix, ale tu nie ma formatu z netflixa, bo to nie jest serial netflixa, tylko cbc. Netflix tylko pokazuje serial w europie.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 03, 2017, 13:24:26 »
Zaproszenie skazańca na pokład i przydzielenie mu odpowiedzialnych zadań, jakkolwiek pięknie to próbowano wytłumaczyć, i tak wydaje się głupie i naiwne ze strony kapitana i załogi. Co prawa kapitan jest kreowany na inteligentnego psychola, więc to może tłumaczyć taką decyzję, ale inni wysocy rangą członkowie załogi zbyt łatwo to akceptują.

Jednak sam odcinek mi się podobał, gra aktorów, montaż i scenografia były dobre :)

Deaell Portt

  • MNCT
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 475
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Deaell Portt
  • Korporacja: Pandemic Horde Inc.
  • Sojusz: Pandemic Horde
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 03, 2017, 13:59:55 »
A mi sie wlasnie ST:Discovery bardzo podoba. Wlasnie nie rozumiem sensu serialu Orville. Z tego co czytalem online duzo ludzi ma ten problem.  W ST podobaja mi sie postacie, ze w koncu sa 3 wymiarowe. Ja wychowalem sie na ST: Generations i kilka lat temu z nostalgii postanowilem obejrzec ponownie. No, ale wlasnie ta ilosc cukru, postacie i ich nieracjonalne zachowania spowodowaly, ze nie dalem rady obejrzec do konca. Co do kapitana i statku Discovery zauwazcie, ze oni maja czarne z srebnymi wstawkami odznaki. Zauwazaja to nawet wiezniowie, ze pierwszy raz takie cos widza. Dla mnie to jasny sygnal, ze to nie jest zwykla odnoga wojskowa federacji. To sa elitarne, tajne przez poufne do brudnej roboty sluzby specjalne. Dlatego wieze, ze kapitan statku faktycznie jak cos chce to dostaje co chce. Widac , tez ,ze nie jest to osoba, ktora przyjmuje slowo "nie". Dla mnie postac kapitana Lorca jest kapitalna. Jego podwladni odczuwaja wobec niego strach. Osobiscie uwazam, ze jest to osoba, ktora po trupach do celu i to, ze sciagnal Michael do siebie ma glebsze przeslanie. No, a nasza Michael to wspanialy kandydat do tego. Tragiczna postac Michael to tez perelka tego serialu. Nawet imie ma niejednoznaczne meskie/zenskie, czlowiek/vulkanin ?       
Zwlaszcza koncowa dyskusja pomiedzy XO , a kapitanem wskazuje, ze potrzebuje w przyszlosci IMHO kozla ofiarnego. Wogole ile smaczkow jest w rozmowach i jak to jest zagrane to bajka. Nawet zapytanie XO czy moglaby jeszcze w czyms pomoc sugeruje, ze Lorca z nia sypia.
Generalnie dla mnie serial jak na ten moment jest super ciekawy i od dawna, zaden serial sf nie wzbudzil u mnie takiego zainteresowania. A, ze nerdzi w Us beda narzekac to wiadomo bylo przed premiera.
Zauwazylem , ze dzisiaj wszyscy sa krytykami. Jest taka posucha z serialami sf , a ludzie i tak narzekaja. Na dzien dzisiejszy mamy tylko slabiutkie Killjoy, bardzo dobre Dark Matter, takie sobie Orville i tyle.   

Ps. Co do motywu skazancow to przypominam o takich filmach jak Parszywa dwunastka i innych ktorych tytulow nie chce mi sie szukac, ale ktorych w kinematografii bylo tego sporo.
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2017, 14:06:15 wysłana przez Deaell Portt »
I ain't like you!
And I don't want your love.
And I don't need your respect.
I just can't hate enough

If you don't like it you can suck my dick

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 03, 2017, 16:17:22 »
@Deaell Portt zgadzam sie z toba, ze fabula i bohaterowie moga byc interesujace ale to samo mogli zrobic w zupelnie innym uniwersum - wyszloby na to samo albo lepiej - nikt by nie psioczyl

Wszystko jesttroche na sile wcisniete w uniwersum ST
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 03, 2017, 21:26:22 »
Posucha w serialach s-f to święta prawda. Ostatnio jedynie The Expanse przyprawia mnie o szybsze bicie serca, czekam na sezon 3 jak na zbawienie ;].

A Venzon ma 100% racji. Umieścić to w dowolnym "świeżym" uniwersum i biłbym brawa za dobry pomysł.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 04, 2017, 08:50:47 »
Wreszcie udało mi się obejrzeć wszystkie trzy odcinki. I o ile pierwsze dwa (wg Harbertsa należy traktować je jako prolog) były przeholiłoodowane i niespecjalnie mi się podobały, o tyle trzeci (czyli pilot serialu - dlatego jest to trzeci odcinek o tym samym) dużo lepszy.
Rozumiem zatwardziałych trekkie, którzy negatywnie oceniają ST:D, i zgadzam się, że równie dobrze to mógłby być serial w zasadzie dowolnym uniwersum. Ale z drugiej strony, wyobrażacie sobie serial w stylu TNG w dzisiejszych czasach? Ziewwww. Nuda. Cukierki. Rzyganie tęczą. Taki serial nie znalazłby wystarczającej liczby odbiorców, żeby opłacało się zrobić cokolwiek poza pilotem. Za mało twardogłowych fanów, którym by się to podobało. Nie te czasy niestety. Musi być prościej, mroczniej, szybciej, nie tak czarno-biało jak w starych serialach. Dzisiaj beztroska wędrówka Enterprise'a lub Voyagera by nie przeszła i nie ma co zaklinać rzeczywistości, że byłoby inaczej. Szczerze mówiąc to i tak jestem (pozytywnie) zaskoczony, jak wiele starego trekowego klimatu udało się przemycić w tak komercyjnej produkcji.
A niekonsekwencje i dziury w scenariuszu? Przecież to esencja treka :)
Skazaniec w tajnej placówce badawczej? I co z tego. Tom Paris też był skazańcem, że o reszcie Maquis nie wspomnę, więc Burnham nie jest wyjątkiem. Tym bardziej, że Federacja prowadzi wojnę, a na wojnie różne rzeczy się zdarzają i wykorzystuje się każdy cenny zasób, który da się wykorzystać (tym bardziej, kiedy ten "zasób" nie ma nic do stracenia, a jak coś pójdzie źle to zawsze można na niego zrzucić). Kapitanowie okrętów Federacji zawsze cieszyli się dość dużą autonomią i tutaj to wykorzystano.
Większą dziurą nazwałbym napęd grzybkowy. Gdyby akcja działa się po starych serialach, to ok. Nowy wynalazek, przewaga w wojnie itp. Ale jakoś w TOS, TNG i dalej nikt nawet nie wspomina o tej sieci zarodnikowej  czy jak ją zwać, którą kapitan Lorca próbuje wykorzystać. Więc albo dziura jak stąd na Wolkan, albo spoiler, że i tak im się nie uda tego wykorzystać.
W ogóle Lorca wygląda bardzo ciekawie, wreszcie kapitan pokazany jako "pierwszy po Bogu" na pokładzie, a nie dobry kumpel... No i kto zauważył szkielet gorna w jego kabinie? Człowiek wielu tajemnic, skoro Federacja natrafi na gornów dopiero w TOS. Jest mnóstwo takich smaczków, chyba po to, żeby trochę osłodzić psychofanom dopasowanie uniwersum do dzisiejszych wymagań widza masowego.
Nigdy nie byłem jakoś szczególnie wielkim fanem Treka, owszem lubię TNG, Voyagera i DS9, ale już TOSa nie trawię - za stare nawet dla takiego (nomen omen) grzyba jak ja, Enterprise też jakoś do mnie nie przemówił. ST:D za to mi się podoba. Nie urywa, ale jest spoko rozrywką na niedzielny wieczór i trzymam kciuki, żeby kolejne odcinki były co najmniej tak dobre jak Context is for kings.
Przedwieczny.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 04, 2017, 11:07:25 »
Cytuj
Większą dziurą nazwałbym napęd grzybkowy. Gdyby akcja działa się po starych serialach, to ok. Nowy wynalazek, przewaga w wojnie itp. Ale jakoś w TOS, TNG i dalej nikt nawet nie wspomina o tej sieci zarodnikowej  czy jak ją zwać, którą kapitan Lorca próbuje wykorzystać. Więc albo dziura jak stąd na Wolkan, albo spoiler, że i tak im się nie uda tego wykorzystać.
Nie uda im się tego wykorzystać z kilku powodów: nie ma czegoś takiego w późniejszych odcinkach starych sezonów, załogę bliźniaczego statku spotkała straszna śmierć więc zbyt niebezpieczne, to byłoby odejście od timeline rodem z pierweszego filmu Abramsa (zniszczono planetę wulkan), wielu fanom by się to nie spodobało, zbyt duży wpływ takiego napędu na losy federacji, skakanie po całym wszechświecie w kilka sekund na pstryknięcie palcem jest mało sexy, no i najważniejszy argument: "The writers have said that Discovery will maintain continuity with the old series, and events from Discovery will explain plot points in the original Trek.". Więc spoiler.

Obym się nie mylił.... :P

P.S. Spodziewam się, że w ostatnim odcinku pojawi się Chris Pine na ekranie... ale zobaczymy :P
« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2017, 11:29:41 wysłana przez Zgudi »

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Piżama party next generatoion :P
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 04, 2017, 12:11:17 »
Faktycznie Lorca jest postacia z potencjalem - pewnie z samej ciekawosci mimo wszystko bede sledzil ten serial do konca
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^