Autor Wątek: Jak to wygląda na początku.  (Przeczytany 21460 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zielarz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zielarz
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Jak to wygląda na początku.
« dnia: Luty 12, 2016, 11:07:52 »
No tak oto pierwszy topic jaki zakładam i od razu z prośbą o pomoc.

A mianowicie.

O EVE słyszałem już od wielu lat , czasami zaglądałem zobaczyć na czym ta produkcja polega ale zawsze odstraszał mnie czas jaki trzeba poświęcić na "nauczenie się podstaw". Na youtubie oczywiście jest pełno poradników i tym podobnych, jednak ich ilość w języku polskim jest dramatycznie mała, a jeśli chodzi o same poradniki to są one zwykle przedstawiane z perspektywy doświadczonego gracza który często gęsto operuje pojęciami dla "noobka" niezrozumiałymi. Lub - z czym się również często spotkałem - treść poradników można streścić do : " macie robić tak a nie inaczej bo jak zrobicie inaczej to się popsuje internet, krowy pozdychają a kobiety przytyją"

Mi osobiście jako graczowi początkującemu który jeszcze sie jakoś konkretnie nie opowiedział co EVE będzie robił takie poradniki są często irytujące, ponieważ zawierają często gęsto błędy logiczne lub widać, że koleś który opowiada co i jak sam został tego przez kogoś mechanicznie nauczony i tylko powtarza wyuczone schematy.

Brakuje mi w nich rozbudowanych przedstawień danego konceptu gry, jak np planetary interactions, scanning itd. Osobiście jeśli czegoś się uczę, lubię wiedzieć na czym polega mechanika aby samemu wykombinować najefektywniejsze rozwiązanie.

Dlatego też zastanawiam się nad zrobieniem kanału youtube w którym zamieszczałbym serie poradników dla graczy takich jak ja, czyli mega początkujących, a jednocześnie chcących wycisnąć z mechanik gry maksimum możliwości, znając wszystkie za i przeciw swoich poczynań.

Aby jednak mi się to udało muszę sam nauczyć się w to grać, a do tego przydał by mi się team ludzi mogących wyjaśnić mi dane koncepty, tricki, czy też ciekawostki związane z po kolei każdym zagadnieniem w grze. Na podstawie dyskusji na dany temat opracuje serie odcinków wyjaśniających początkującym graczom co i jak gdzie i dlaczego i dzięki temu znacznie łatwiej będzie się wdrożyć nowym graczom.

Dlatego też chciałbym spytać czy znajdzie sie ktoś zainteresowany niańczeniem moje osoby i odpowiadaniem na często żałośnie noobskie pytania. Oczywiście nie mówię tu o jednej osobie ale najlepiej o kilku, a może nawet o całej korpo :)

Oczywiście zdaje sobie sprawę że takie poradniki pewnie gdzieś istnieją i jak ktoś zje szafkę stoperanu to je wygoogluje nie dostając przy tym biegunki, ale sek w tym aby były one łatwo dostępne, zawierały szerokie i mozliwie pełne opracowanie tematu i pomogły budować polskie community w tej grze.

Dajcie mi znać co myślicie na ten temat

PS.przenieście ten topic do NoobGarten, bo przez nieuwagę napisałem w ogólnym :)
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2016, 11:22:22 wysłana przez Zielarz »

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 12, 2016, 11:39:07 »
Jest taki dzial, "samotny szuka corpa" czy jakos tak...
polecam sie tam udac, co do filnikow, chcesz to zrob, byli nawet streamerzy, ale to byla jakas zenada i zdechla (na szczescie: ]).Tylko, ze jak zam zauwazyles, na tubie jest pelno niedouczonych debili probujacych uczyc innych. obys sam sie nie znalal, jako jeden z nich.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Zielarz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zielarz
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 12, 2016, 11:52:53 »
Jest taki dzial, "samotny szuka corpa" czy jakos tak... polecam sie tam udac,

Problem w tym że niekoniecznie szukam korpa, szukam ludzi którzy wyjaśnią mi podstawowe mechaniki w sposób kompletny

co do filnikow, chcesz to zrob, byli nawet streamerzy, ale to byla jakas zenada i zdechla (na szczescie: ]).Tylko, ze jak zam zauwazyles, na tubie jest pelno niedouczonych debili probujacych uczyc innych. obys sam sie nie znalal, jako jeden z nich.

Problem polega na tym że nie ma filmików wprowadzających w świat. Nie jest moim celem pokazywanie jakichś pro technik, tylko nauczenie początkującego gracza jak poruszać się w tym świecie, a tego brakuje.

Analizując temat w NoobGarten : FAQ (czyt. Fak Ju) EvE znajdują się tam owszem przydatne wskazówki, aczkolwiek wielu graczy interesują takie banały jak np jakie drony są najtańsze, jak sie je wypuszcza i kontroluje, jak działa PI i co do cholery znaczą te wszystkie skróty których używają gracze EVE.

Jak zauważyłem klasyczny tekst "nie kop" owszem jest i jest wyjaśniony dlaczego, ale nie ma prostego poradnika jesli jednak chcesz kopać to jak. Takich zwykłych pierdół brakuje mi w sieci, które mimo wszystko ułatwiają wgryzienie sie w rozgrywkę osobom totalnie początkującym.

Eve ma bardzo rozbudowane mechaniki, które opierają sie na prostych algorytmach działania. sęk w tym aby pokazać że z grubsza chodzi właśnie o te proste algorytmy i nauke ich używania.

Mam troche racji?

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 12, 2016, 12:01:34 »
Problem polega na tym że nie ma filmików wprowadzających w świat. Nie jest moim celem pokazywanie jakichś pro technik, tylko nauczenie początkującego gracza jak poruszać się w tym świecie, a tego brakuje.
[...]
Mam troche racji?
Trochę masz, ale nie za dużo. Nie ma filmików instruktażowych z jednego powodu. Są niepraktyczne.

Żeby wyjaśnić temat kopania potrzebujesz albo treściwego poradnika tekstowego z kilkoma wzorami (jakich jest pełno w sieci), albo 2godzinnego materiału filmowego. Sam oceń, czy bardziej praktyczne byłoby przejść do odpowiedniego działu poradnika w PDF żeby uzupełnić swoją wiedzę, czy obejrzeć 2h filmu, żeby tam pośród tej paplaniny wyłuskać to, czego nie wiesz.

Jeśli koniecznie chcesz nagrywać filmy instruktażowe, to się wstrzymaj przynajmniej z rok. Newbie uczący newbie to najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić w EvE.

Jak masz potrzebę uczenia innych to dołącz do akademii milicyjnej. Może po kilku miesiącach będziesz już miał jakąś wiedzę do przekazania, i ktoś Cię do uczenia kadetów dopuści.

Zielarz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zielarz
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 12, 2016, 12:10:15 »
Trochę masz, ale nie za dużo. Nie ma filmików instruktażowych z jednego powodu. Są niepraktyczne.

Żeby wyjaśnić temat kopania potrzebujesz albo treściwego poradnika tekstowego z kilkoma wzorami (jakich jest pełno w sieci), albo 2godzinnego materiału filmowego. Sam oceń, czy bardziej praktyczne byłoby przejść do odpowiedniego działu poradnika w PDF żeby uzupełnić swoją wiedzę, czy obejrzeć 2h filmu, żeby tam pośród tej paplaniny wyłuskać to, czego nie wiesz.

Tylko ta różnica że youtube ma większą silę przebicia w google a w interfejsie EVE często pojawia się pewne delikatne pytanie "gdzie to kurwa jest ?" dlatego warto pokazać.

Co do treściwych poradników tekstowych to i owszem zgadzam się jak najbardziej, nie mam ochoty siedzieć i robić prelekcji. Sęk w tym aby pokazać podstawowy fitting, gdzie się to ustawia i jak to wygląda, a jak ktoś jest zainteresowany dalsza edukacją w tym kierunku to w opisie znajdzie linki.

Ja np miałem ostatnio taki problem ze dobrych paręnaście minut szukałem launchera do combat dronów, ponieważ zrobiłem sobie misje tutoriala exploracji i wbiło mi się do głowy że do wyrzucania dronów tez potrzebny jest launcher. Wiem że to brzmi totalnie głupio ale mam powody sądzić ze początkujący gracze miewają podobne problemy. I po to ta cała idea z youtubem.

"Chcesz to zrobić to masz kliknąć tu, potrzebny Ci taki statek i taki sprzęt, chcesz sie w tym wymaszerować to poradniki masz w linku"

No ale skoro odradzacie to w sumie. Nie będę tracił czasu

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 12, 2016, 14:59:57 »
Pomysł może nie jest zły, więc nie zniechecaj się, rób jak Ci serce dyktuje.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Jakub Trokowski

  • Pod-pilot
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 557
  • pr0 jammer
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jakub Trokowski
  • Korporacja: CCDM
  • Sojusz: Templis CALSF
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 12, 2016, 15:26:23 »
Ja bym zwrócił uwagę jeszcze taki fakt: za co się nie zabierzesz w EVE, nie będziesz odrazu efektywnym - "know how" trzeba sobie wypracować. Nawet jak zdobędziesz wiedzę teoretyczną, to żeby zrobić cokolwiek efektywnie potrzeba trochę popróbować. Myślę, że własnie to jest przyczyną braku "super poradnika dla totalnie nowego" - bez wchodzenia w szczegóły to można własnie nowemu powiedzieć co ma robić, ale wytłumaczenie dlaczego musi bazować na jakimś doświadczeniu, którego zupełny świerzak nie ma.

Na start sugeruję poprostu potraktować EVE jak grę, którą jest: pobawić się trochę tym, trochę tamtym, popróbować różnych rzeczy.
Jest w grze kanał chatowy "centrala noobs" - tam możesz pytać (po polsku) o wszystko.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2016, 15:32:11 »
Jest w grze kanał chatowy "centrala noobs" - tam możesz pytać (po polsku) o wszystko.

ekhem... nie grał w EVE ten kto choć raz nie był na "Polishu"  ;)
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2016, 15:33:30 »
Ja nie byłem.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2016, 15:47:00 »
Powiedzmy że jesteś wyjątkiem który potwierdza regułę.
A teraz czekam na shitstorm
3..2..1..
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2016, 15:52:25 »
Powiedzmy że jesteś wyjątkiem który potwierdza regułę.
A teraz czekam na shitstorm
3..2..1..

masz zbyt duże mniemanie o sobie

Jakub Trokowski

  • Pod-pilot
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 557
  • pr0 jammer
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jakub Trokowski
  • Korporacja: CCDM
  • Sojusz: Templis CALSF
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2016, 15:57:31 »
ekhem... nie grał w EVE ten kto choć raz nie był na "Polishu"  ;)
Niech Ci będzie: 3/10 - made me replay.

Kiedyś byłem, nie polecam.

[WILD5] Gagat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 582
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Gagatek Bimbrownik
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 12, 2016, 16:40:31 »
polish jest opanowany przez ludzi którzy mają kompleksy (oczywiście nie wszyscy tam tacy są). Nigdy nic się nie podoba, wszędzie gdzie byli, było chujowo i wogóle polskie community jest dla nich złem. Pewnie nie zaproponowano im wazeliny przed penetracją odbytu. Prawda jest taka, że to są zakompleksione typki, o których potem słyszysz od ludzi którzy z nimi grali, że poza pisaniem na polishu to nic sobą nie prezentują. Szkoda z takimi wdawać się w dyskujse. Męczące jest czytanie kolejny raz jaki to c0ven zły, jakie to inne polskie korpy są złe. Z tym, że np w takim c0venie ludzie siedzą po kilka lat, a oni zmieniają korpa co dwa tygodnie. Trochę to zastanawiające. Ale co ja tam wiem. Ogólnie lepiej nie wchodź na ten kanał, jak się nie chcesz zrazić do gry i do ludzi z "polskiego" community.

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 12, 2016, 18:24:43 »
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2016, 18:33:55 wysłana przez xantinos »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 12, 2016, 19:14:23 »
https://www.youtube.com/watch?v=86cSIvLbpis

 :)
1:46-1:52. Lepiej nie można podsumować twoich postów :D :D Apropo, pytania na ciebie czekają w innym wątku :)
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2016, 19:21:17 wysłana przez Zgudi »

[NAUKE] Son of Rainbow

  • NAUKE
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 215
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Son of Rainbow
  • Korporacja: Nauka o EVE
  • Sojusz: Caldari Armed Forces.
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 12, 2016, 22:18:49 »
Chcesz pomocy od realnej osoby? Wejdź na kanał Akademia Public, tam pytaj o Rainbowa. Na kanale będziesz miał adres TS ts.kilann.fr:10027 gdzie nie tylko my siedzimy ale i nasi znajomi, ktoś Ci na pewno pomoże. Nie musisz dochodzić do jakiegokolwiek korpa TS jak i kanał głównie ma na celu pomoc. To, że dodatkowo prowadzimy Akademie to inna sprawa ale na chwilę obecną 1/3 osób które uczę nie jest powiązana z nami, robią inne rzeczy w grze.

Także tych, którzy chcą pomagać (na akademia public jest zakaz trolla) zapraszam serdecznie, to kanał otwarty dla tych, którzy chcą by nasze community rosło w siłę zwiększając liczbę Polaków grających w tą grę.

Safe fly o7

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 12, 2016, 22:46:25 »
polish jest opanowany przez ludzi którzy mają kompleksy (oczywiście nie wszyscy tam tacy są). Nigdy nic się nie podoba, wszędzie gdzie byli, było chujowo i wogóle polskie community jest dla nich złem. Pewnie nie zaproponowano im wazeliny przed penetracją odbytu. Prawda jest taka, że to są zakompleksione typki, o których potem słyszysz od ludzi którzy z nimi grali, że poza pisaniem na polishu to nic sobą nie prezentują. Szkoda z takimi wdawać się w dyskujse. Męczące jest czytanie kolejny raz jaki to c0ven zły, jakie to inne polskie korpy są złe. Z tym, że np w takim c0venie ludzie siedzą po kilka lat, a oni zmieniają korpa co dwa tygodnie. Trochę to zastanawiające. Ale co ja tam wiem. Ogólnie lepiej nie wchodź na ten kanał, jak się nie chcesz zrazić do gry i do ludzi z "polskiego" community.

Kto Cię zescamował ?

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 13, 2016, 10:21:08 »
Chcesz żeby było dobrze ?
Zrób to sam, umiesz chyba używać google ?
Jako programista pewnie znasz angielski, a skoro w 2007 roku można było znaleźć wszystko na każdy temat i się nie prosić o łaskę to teraz tym bardziej.
Poświęć czas i poczytaj inaczej w to nie zagrasz. Co do kopania piszą że to szajs zazwyczaj ci co nie maja o nim pojęcia jak i o kasie z niego płynącej.
Możesz robić misje pve z tego też kasa jest albo użyć karty kredytowej kupić ze 4 pleksy i się bawić w pvp od początku.
Gra nie jest wcale tak trudna jak by chcieli o niej sadzić inni ogarniesz to może w tydzień  maksymalnie mechanizmy fitowania , skaner , jak latać i inne pierdoły.
Po pól roku ci się znudzi i poszukasz innego tytułu :)

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 13, 2016, 10:24:34 »
1:46-1:52. Lepiej nie można podsumować twoich postów :D :D Apropo, pytania na ciebie czekają w innym wątku :)
HEHEHE przecież ty masz problemy ze zrozumieniem prostych rzeczy, po co mam się silić na tłumaczenia, przecież wiesz lepiej zanim ci napisze :)
Szkoda czasu wole poczytac wiadomości w tym czasie albo  kawki się napić.
Film też jakoś po swojemu zrozumiałeś oczywiście :) współczuję.

sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 13, 2016, 10:32:01 »
Post pod postem. @xantinos: Nie wiesz że należy edytować poprzedniego posta, a nie pisać kolejnego?

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 13, 2016, 10:48:40 »
Chcesz żeby było dobrze ?
Zrób to sam, umiesz chyba używać google ?
Jako programista pewnie znasz angielski, a skoro w 2007 roku można było znaleźć wszystko na każdy temat i się nie prosić o łaskę to teraz tym bardziej.
Poświęć czas i poczytaj inaczej w to nie zagrasz. Co do kopania piszą że to szajs zazwyczaj ci co nie maja o nim pojęcia jak i o kasie z niego płynącej.
Możesz robić misje pve z tego też kasa jest albo użyć karty kredytowej kupić ze 4 pleksy i się bawić w pvp od początku.
Gra nie jest wcale tak trudna jak by chcieli o niej sadzić inni ogarniesz to może w tydzień  maksymalnie mechanizmy fitowania , skaner , jak latać i inne pierdoły.
Po pól roku ci się znudzi i poszukasz innego tytułu :)

Idź sobie do swojej zajebistej gry eve killera SC lol.

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 13, 2016, 11:32:20 »
Idź sobie do swojej zajebistej gry eve killera SC lol.
Owszem po 14.00 będę grać i tak jest zajebista w przeciągu tygodnia korporacja z 10 osobowej skoczyła do 46 osób i już kolejne się dobijają.
Na eve w przeciągu 8 lat wydałem uwaga 10 euro, a na tą już prawie 80 bo uważam że warto, a gram dopiero tydzień czy dwa.
Co do waszych wspaniałych rad to takie głupoty wypisujecie nowemu, że nie można pozostać obojętnym na to.
Sam pamiętam jak zaczynałem grac w eve i jak się wtedy udzielały "autorytety" na polishu , centrali itd. nigdy nie znalazłem niczego przydatnego do eve w ojczystym języku :)
Część poradników potem pisałem sam dla swoich korpowiczów opartych na angielsko języcznych źródłach z internetu.

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 13, 2016, 11:39:14 »
Co do waszych wspaniałych rad to takie głupoty wypisujecie nowemu, że nie można pozostać obojętnym na to.
Ty akurat powinieneś pozostać obojętny. Bo się zwyczajnie nie znasz, bo w eve sobie nie poradziłeś.

Sam pamiętam jak zaczynałem grac w eve i jak się wtedy udzielały "autorytety" na polishu , centrali itd. nigdy nie znalazłem niczego przydatnego do eve w ojczystym języku :)
Nie dziwię się, że nie znalazłeś, do tej pory udowadniasz każdym postem, że masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem.

Część poradników potem pisałem sam dla swoich korpowiczów opartych na angielsko języcznych źródłach z internetu.
Jeśli są tak samo finezyjne jak twoje wypowiedzi na centrali, to  nie dziwię się, że już nie jesteś ceo tego corpa.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 13, 2016, 11:49:28 »
Owszem po 14.00 będę grać i tak jest zajebista w przeciągu tygodnia korporacja z 10 osobowej skoczyła do 46 osób i już kolejne się dobijają.
Na eve w przeciągu 8 lat wydałem uwaga 10 euro, a na tą już prawie 80 bo uważam że warto, a gram dopiero tydzień czy dwa.
Co do waszych wspaniałych rad to takie głupoty wypisujecie nowemu, że nie można pozostać obojętnym na to.
Sam pamiętam jak zaczynałem grac w eve i jak się wtedy udzielały "autorytety" na polishu , centrali itd. nigdy nie znalazłem niczego przydatnego do eve w ojczystym języku :)
Część poradników potem pisałem sam dla swoich korpowiczów opartych na angielsko języcznych źródłach z internetu.

Who gives a fuck ile na co kasy wydałeś? Nie umiesz grać w eve i tyle lol.

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 13, 2016, 12:13:32 »
"Ty akurat powinieneś pozostać obojętny. Bo się zwyczajnie nie znasz, bo w eve sobie nie poradziłeś."
Pierwsze słyszę że sobie nie poradziłem :)  radziłem sobie i to, aż za dobrze nie gram bo jest nudna to jedyny powód.

"Nie dziwię się, że nie znalazłeś, do tej pory udowadniasz każdym postem, że masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem."
Nie znalazłem bo nie ma przeczytajcie swoje wypociny zresztą złośliwe wcześniej dla tego biednego chłopiny co zaczyna w to grać i mnie nie rozczulaj :) pełna merytoryka i pomoc hahahaha.

"Jeśli są tak samo finezyjne jak twoje wypowiedzi na centrali, to  nie dziwię się, że już nie jesteś ceo tego corpa."
Nie jestem bo zrezygnowałem dawno temu, a nikt nie narzekał na moją organizację gry reszcie ani na szkolenia dla nowych.
Nie czepiaj się mojego korpa bo akurat za czasów mojej gry to większość polskich graczy miała raczej marne zdanie o Twoim pamiętam te niewybredne żarty o Was :)

"Who gives a fuck ile na co kasy wydałeś? Nie umiesz grać w eve i tyle lol."
A Ty niby skąd wiesz czy umiem czy nie umiem ? Poznałeś po długości tekstu czy kolorku liter ?
Ileś tam milionów SP oznacza, że coś tam wiem uwierz mi, że całkiem sporo, a w niektórych jej aspektach pewnie więcej od ciebie

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 13, 2016, 12:45:28 »
Idź sobie do swojej zajebistej gry eve killera SC lol.
Nie pójdzie bo nie ma dokąd. Star Conflict albo już zdechł albo jeszcze dogorywa :D Chłopak nie może poradzić sobie z traumą związaną z tym faktem, więc w ramach zemsty jeździ po innych grach :D :D

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 13, 2016, 12:56:57 »
Nie pójdzie bo nie ma dokąd. Star Conflict albo już zdechł albo jeszcze dogorywa :D Chłopak nie może poradzić sobie z traumą związaną z tym faktem, więc w ramach zemsty jeździ po innych grach :D :D
Na pewno ? Zaloguj się do SC i sprawdź dziś event walentynkowy :) ah nie bo za szybko lata i giniesz po 3 sekundach zapomniałem :)

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 13, 2016, 14:04:26 »
Na eve w przeciągu 8 lat wydałem uwaga 10 euro, a na tą już prawie 80 bo uważam że warto, a gram dopiero tydzień czy dwa.

Dziękuję.
Sam się znokautowałeś.
Pogadamy jak wytrzymasz przy swoim idealnym SC choć połowę czasu który spędziłeś przy EVE.

Mentor który gra raptem tydzień lub dwa  :-X

Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 13, 2016, 14:45:42 »
Na pewno ? Zaloguj się do SC i sprawdź dziś event walentynkowy :)
O kurde, TO chyba zmieni moje zdanie na temat ewentualnego powrotu do gry. Walentynki w kosmosie, coś czego EVE nie ma, a zawsze o tym marzylem.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Zielarz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zielarz
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 13, 2016, 17:49:32 »
Szczerze powiedziawszy to lata mi kto jest jak bardzo pro i jakie ma na poparcie tej tezy dowody :)

Istotne natomiast jest to, że chętnie dzielicie sie poradami a to mnie bardzo cieszy.
Postaram się wyciągnąć z tego sedno :)
Jak również zachęcam Państwa aby sie nie wyzywać, bo nie bardzo jest powód. Ze Star Conflictem miałem do czynienia, jakoś mnie nie zainteresował specjalnie, jeśli chce postrzelać do gimnazjalistów to już wole CS albo battlefield ;)

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 13, 2016, 21:31:18 »
A Ty niby skąd wiesz czy umiem czy nie umiem ? Poznałeś po długości tekstu czy kolorku liter ?
Ileś tam milionów SP oznacza, że coś tam wiem uwierz mi, że całkiem sporo, a w niektórych jej aspektach pewnie więcej od ciebie

Ilość SP w eve nic nie oznacza, gdybyś to wiedział to nie pisał byś pierdół w stylu wiem więcej od Ciebie (chociaż swoją drogą biorąc pod uwagę ile lat w tym siedze to wątpie byś wiedział cokolwiek :).

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 13, 2016, 22:07:42 »
Cytuj
Na eve w przeciągu 8 lat wydałem uwaga 10 euro, a na tą już prawie 80 bo uważam że warto, a gram dopiero tydzień czy dwa.
Czyli wychodzi na to, że nie masz pojęcia o SC, a to co prezentujesz to chwilowy skok fascynacji czymś nowym :) To jak małe dziecko, które szarpie mamę bo strasznie chce coś ładnego co zobaczyło na wystawie sklepowej a jak już to dostanie nudzi się tym w ciągu godziny. Pogadamy jak wytrzymasz kwartał. :)

Apropo:
Cytuj
Zabawa w eve to kasa nie masz kasy nie ma zabawy ot cała filozofia.
Hipokryzja bez granic :D To w końcu żeby grać w EVE trzeba sypać kasą czy nie?

« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2016, 22:16:23 wysłana przez Zgudi »

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 14, 2016, 00:38:08 »
Czyli wychodzi na to, że nie masz pojęcia o SC, a to co prezentujesz to chwilowy skok fascynacji czymś nowym :) To jak małe dziecko, które szarpie mamę bo strasznie chce coś ładnego co zobaczyło na wystawie sklepowej a jak już to dostanie nudzi się tym w ciągu godziny. Pogadamy jak wytrzymasz kwartał. :)

Apropo:Hipokryzja bez granic :D To w końcu żeby grać w EVE trzeba sypać kasą czy nie?
Kasa w znaczeniu ISK nie realna, ale jak kogoś stać to czemu nie :) 

Zielarz

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zielarz
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 14, 2016, 07:58:22 »
Przepraszam ale czy tylko ja dostrzegam subtelną różnice pomiędzy EVE a SC?

A mianowicie róznica ta polega na tym ze EVE to jest MMO.

MMo jak sama nazwa wskazuje kładzie na MASSIVE = zajebiście dużo graczy ma możliwość przebywania w jednym miejscu świata. I nie ważne czy to jest bitwa czy stacja czy też legion kopaczy robi asteroidzie gang bang. Gry takie posiadają zwykle rozbudowaną ekonomię. Gracz - Gracz i większa część rozgrywki oddana jest w ręce graczy. Teoretycznie jakby sie ludzikom chciało to całe 30k graczy online może się ustawić w jednym układzie i o ile serwer czy też kompy graczy nie padną to może się przynajmniej w teorii taka bitwa odbyć.

W przypadku star conflict jest to takie samo MMO jak Counter Strike Global Offensive. Rozgrywka podzielona jest na sesje w których naogół bierze udział 20 graczy jednocześnie i skupia ona się praktycznie tylko na bitwach.  A jedyny aspekt MMO jaki star Conflict posiada to poczekalnia w której siedzi zawsze najwięcej graczy i jest to jedyne miejsce w grze gdzie taka ilośc graczy może przebywać.

Aspekt rynku w star conflict jest praktycznie znikomy. Jest to typowa gra Gaijin ent. Która skupia się na wyciąganiu realnej kasy od gracza. I o ile nie mialem nic przeciwko wyciąganiu kasy w War Thunderze w którego czasami grywam, tak w Star Conflict wydaje mi sie to trochę dziwne. Dlaczego ? a to już odpowiadam. Dzięki kasie w war thunderze mogłem sobie odblokowywać samoloty których nie mógł używać normalny gracz, a jako że jestem fanem okresu WWII samo oglądanie bardzo dobrze odwzorowanych modeli sprawiało mi przyjemność i świadczyło o tym że twórcy postarali się przy ich tworzeniu nie tylko graficznie ale przede wszystkim historycznie. Nie mniej Zarówno WT jak i SC to sa szotery lotnicze, nie posiadające aspektu eksploracji, rynku, integracji socjalnych czy też politycznych co w przypadku EVE jest bardzo rozbudowane.

Reasumując SC i EVE są to zupełnie inne gry i porównywanie ich ze sobą jest jak porównywanie zdolności do robienia loda u studentki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ze zdolnościami studentki zarządzania na jakiejś prywatnej uczelni dla bogatych i głupich panienek.

Czy tylko ja dostrzegam tą subtelną różnice? :D

Poza tym jeśli miałby grać w sci-fi shootera to odpaliłbym Elite Dangerous zamiast Star Conflict, bo tam przynajmniej jest jakaś grafika i klimat z sensem ;)

xantinos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xantinos
Odp: Jak to wygląda na początku.
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 15, 2016, 12:17:16 »
Przepraszam ale czy tylko ja dostrzegam subtelną różnice pomiędzy EVE a SC?

A mianowicie róznica ta polega na tym ze EVE to jest MMO.

MMo jak sama nazwa wskazuje kładzie na MASSIVE = zajebiście dużo graczy ma możliwość przebywania w jednym miejscu świata. I nie ważne czy to jest bitwa czy stacja czy też legion kopaczy robi asteroidzie gang bang. Gry takie posiadają zwykle rozbudowaną ekonomię. Gracz - Gracz i większa część rozgrywki oddana jest w ręce graczy. Teoretycznie jakby sie ludzikom chciało to całe 30k graczy online może się ustawić w jednym układzie i o ile serwer czy też kompy graczy nie padną to może się przynajmniej w teorii taka bitwa odbyć.

W przypadku star conflict jest to takie samo MMO jak Counter Strike Global Offensive. Rozgrywka podzielona jest na sesje w których naogół bierze udział 20 graczy jednocześnie i skupia ona się praktycznie tylko na bitwach.  A jedyny aspekt MMO jaki star Conflict posiada to poczekalnia w której siedzi zawsze najwięcej graczy i jest to jedyne miejsce w grze gdzie taka ilośc graczy może przebywać.

Aspekt rynku w star conflict jest praktycznie znikomy. Jest to typowa gra Gaijin ent. Która skupia się na wyciąganiu realnej kasy od gracza. I o ile nie mialem nic przeciwko wyciąganiu kasy w War Thunderze w którego czasami grywam, tak w Star Conflict wydaje mi sie to trochę dziwne. Dlaczego ? a to już odpowiadam. Dzięki kasie w war thunderze mogłem sobie odblokowywać samoloty których nie mógł używać normalny gracz, a jako że jestem fanem okresu WWII samo oglądanie bardzo dobrze odwzorowanych modeli sprawiało mi przyjemność i świadczyło o tym że twórcy postarali się przy ich tworzeniu nie tylko graficznie ale przede wszystkim historycznie. Nie mniej Zarówno WT jak i SC to sa szotery lotnicze, nie posiadające aspektu eksploracji, rynku, integracji socjalnych czy też politycznych co w przypadku EVE jest bardzo rozbudowane.

Reasumując SC i EVE są to zupełnie inne gry i porównywanie ich ze sobą jest jak porównywanie zdolności do robienia loda u studentki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ze zdolnościami studentki zarządzania na jakiejś prywatnej uczelni dla bogatych i głupich panienek.

Czy tylko ja dostrzegam tą subtelną różnice? :D

Poza tym jeśli miałby grać w sci-fi shootera to odpaliłbym Elite Dangerous zamiast Star Conflict, bo tam przynajmniej jest jakaś grafika i klimat z sensem ;)

Zajrzyj do wątku o SC proszę znowu musze wypisywać to samo :)
SC to jest MMO możesz polecieć sobie w open space i jak chcesz może tam być 30 000 graczy tylko po co ?
Przecież to będzie kompletnie niegrywalne, a ty jako 1/30 000 jak chcesz to ogarnąć co tam się dzieje?
Będzie taki lag, że żeby cokolwiek zobaczyć wszystko powyłączasz z gry jak w eve będziesz oglądać skaczące w 10 klatkach kwadraciki i się jarać jaka to epicka bitwa :)
Poza marketem masz w sumie wszystko to samo co w eve , są pleksy i exploracja , mining , produkcja ,pve misje , inkursja , sektory systemów hi sec - pvp, dodatkowo dla tych co chcą akcji pvp w szybszym tępie bo maja mało czasu na podchody jest tryb arenowy oraz liga do tego walki dredów o sovy.
Nie wiem co dodadzą za trochę bo jak pisałem dynamicznie to rozwijają, a ludzi przybywa w dużym tempie.
Co do ED zgoda gra jest fajna, ale to pełen symulator nie każdy lubi ogarniać 30 przycisków plus przepustnica żeby sobie polatać, łatwiej wybrać orbitę kliknięciem myszy :)
Problemem ED jest mała ilość graczy i praktycznie zerowe interakcje pogłębione teraz polityką płatnych dodatkowo dodatków.
Tam graja albo małe floty znajomych albo gangi solo.
Wracając do SC i socialu masz korporacje przecież, a systemy maja sov gdzie tu brak tych aspektów w grze ?
Nawet bym stwierdził, że SC jest bardziej mmo bo nie masz możliwości zrobienia misji pve czy pvp solo musisz mieć drużynę , więc uczysz się współpracy czy tego chcesz czy nie (nie dotyczy open space ale to od 6 poziomu dopiero).

Jeśli studentka jest normalną katoliczką i szanująca się kobieta, a nie przechrztą , lewakiem, ateistą, lemingiem czy czym tam  to ci loda nie zrobi dla mnie porównanie na poziomie mocno niesmacznym.
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2016, 23:22:29 wysłana przez xantinos »