No tak bo Trybunał konstytucyjny to święta krowa i jeszcze trzeba palcem pokazywać, że trzeba pracować. Każda uchwała przez sejm po podpisaniu przez prezydenta powinna trafić do TK do sprawdzenia zgodności z konstytucją, a tak nie jest, paranoja.
Nie odwracaj kota ogonem tylko podaj te 50 wyroków TK które nie weszły w życie. Bo póki co udowodniłem Ci że jesteś kłamcą, a ty nie masz nic by się obronić więc zaczynasz robić sobie koncert życzeń, jak to byś chciał żeby było a jak nie jest. To jest dopiero paranoja.
Można by w ogóle zrezygnować z TK gdyby tylko posłowie nie dość że zasięgali opinii prawnych przed wprowadzeniem ustaw i poprawek to się jeszcze do nich stosowali. Pięknie to wyglądało na posiedzeniu komisji w sprawie uchwały o TK. Każdy wniosek o opinię prawną konstytucjonalistów PiS odrzucał, mimo tego że niektóre wprowadzone zmiany są na pierwszy rzut oka niezgodne z konstytucją jak choćby ta o większości kwalifikowanej.
Więc póki takie buraki jak ci z PiS będą w sejmie TK jest koniecznością i konieczne jest to, żeby był niezawisły i oderwany od sejmu zupełnie.
Natomiast samej pracy TK nie ma co się czepiać, bo pracują pełną parą. I nie wygląda to tak, że piszą sobie poprawki na kolanie pięć minut przed posiedzeniem. Tylko każdy wyrok, nie dość że musi być zgodny z obowiązującą wykładnią prawną to jeszcze musi być dokładnie uzasadniony. I to nie jest tak że robią sobie co chcą jak posłowie, bo na ich ręce patrzy krajowa rada sądownicza, adwokacka i prokuratury. Przynajmniej do tej pory tak było, bo teraz po wybraniu tych 5 nowych oszołomów to cholera wie co oni będą sobą reprezentować.