Autor Wątek: Idziemy do woja  (Przeczytany 148707 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #105 dnia: Marzec 16, 2015, 19:56:17 »
Glass jeli nie widzisz różnicy pomiędzy planową eksterminacją a tym, że sporadycznie zdarzają się zbrodnie wojenne to o czym mamy rozmawiać? Sami Niemcy już nawet nie udają, że Wehrmacht był ok i mają muzeum zbrodnii Wehrmachtu. A to co tam jest pokazywane to tylko ułamek tego co ta "cywilizowana" armia miała na sumieniu. Zobacz jak wyglądał RFN kilka lat po wyzwoleniu przez aliantów zachodnich i jak wyglądała Polska w 1943 np... Nie widzisz różnicy? USA miało plan Marshala a III Rzesza plan eksterminacji.

Oczywiście że to było chore i nie mówię że jakkolwiek można tego bronić.. Pod rosyjskim skrzydłem mogliśmy mieć drugi wielki głód gdyby zbiory na terenie mateczki nie pykły. Jakoś nas to ominęło.. Pytanie ile ludzi zginęło w łagrach, ile ludzi zginęło podczas nalotów dywanowych na miasta, ilu spalono żywcem w Tokio. Zrzucenie bomb zapalających na drewniane miasto w nalocie dywanowym ciężko mi nazwać sporadycznym przypadkiem.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Jan Morgenstern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 142
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jan Morgenstern
  • Korporacja: Beyond Divinity Inc
  • Sojusz: Shadow Cartel
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #106 dnia: Marzec 16, 2015, 20:11:21 »
Sztos studiowałem historię. I twierdzę, że tworzysz jakieś dziwne "figury historyczne". O tym jak OKH i OKW nie słuchało Hitlera przekonaliśmy się przy wszystkich kolejnych agresjach i po zamachu na Hitlera. Halder tak konspirował, że do 1942 roku wykonywał polecenia Hitlera i nie obalił go. Czasem wyrażał sprzeciw ale robił ostatecznie to, co Hitler mu kazał. Tak wyglądała REALNA opozycja Haldera wobec Hitlera. Halder konspirował ale nic nie zrobił więc nie pisz jak to mogłoby wyglądać. Halder nie potrzebował ani Francji, ani Wielkiej Brytani ani żadnego innego państwa aby wykonac to co planował. Ja się opieram na faktach a nie na gdybaniu. Widzisz różnicę pomiędzy gdybaniem a tym, co Halder i reszta generalicji oraz oficerów robiła? Nie zaprzeczam jego spiskowaniu bo to jest ogólnie znane ale NIC Z TEGO NIE BYŁO i winny nie jest ani Daladier ani Chamberlain. Tzn. oni są wspólwinni wybuchowi II wojny światowej przez krótkowzroczność. Ale do obalenia Hitlera jako człowieka niebezpiecznego dla Niemiec Halder nie potrzebował ich. Spiskował, wiedział że Hitler stanowi zagrożenie dla Niemiec i w rezultacie i tak nic nie zrobił i oddał III Rzeszy niemałe zasługi w kolejnych agresjach. Pojmujesz już róznicę?

Qlko zbombardowanie Tokio może dla nas teraz wyglądać jak coś strasznego ale popatrz na to jak to wtedy wyglądało. Japonia toczyła totalną wojnę. Całe społeczeństwo praktycznie ślepo wierzyło w cesarza i jego boskie pochodzenie. Nie było współczesnej broni, nie można było precyzyjnie zbombardować zakładów. Bombardowania amerykańskie jkakolwiek tragiczne dla ludności cywilnej w połączeniu z działaniami okrętów podwodnych sparaliżówały japońską gospodarkę. Mało tego, zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki jakkolwiek tragiczne przyspieszyło zakończenie wojny i ocaliło miliony istnień ludzkich. Japonia przygotowywała się do samobójczej walki. Sami Amerykanie szacowali swoje straty na milion ludzi jeśli dojdzie do inwazji na Japonię a straty japońskie byłyby dużo wyższe. Nie tylko wojsko ale i ludnośc cywilna łącznie z dziećmi brałaby udział w samobójczych akcjach i w przeciwieństwie do wojny w Europie tam nie brało się i nie brałoby się jeńców bo Japończycy z nielicznymi wyjątkami nie poddawali się. Nawet ludność cywilna najczęściej zabijała własne dzieci i popełniała samobójstwa aby uniknąć niewoli. To kwestia wychowania i wierzeń. Hiroszima i Nagasaki uzmysłowiła Hirohito, że opór jest bezsensowny i to był cud, który oznaczał, że miliony ludzi pozostało żywych. A jeśli myślisz, że te bombardowania nie miały sensu i że to było bestialstwo to sprawdź jak Japończycy zdecentralizowali przemysł aby produkować w sytuacji w jakiej się znaleźli - produkcja w tych drewniano-papierowych domkach, małych warsztatach, itp. Pomijam już zbrodnie japońskie i to jak oni toczyli wojnę. Po prostu zaczęli wojnę i druga strona musiała toczyć ją tak,aby wygrać i aby jak najmniej jej żołnierzy zginęło. I toczyła bardzo skutecznie. Popatrz też jak MacArthur i USA świetnie rozwiązał problem Japonii po wojnie i jak szybko Japonia znów stanęła na nogi i stała się normalnym (choć bardzo odmiennym kulturowo od nas) państwem. Tak samo bombardowania Niemiec. Niemcy zaczęli coś i wróciło to do nich zwielokrotnione. Choć Niemcy w 1944 roku bili rekordy produkcji w porównaniu do lat poprzednich to bombardowania bardzo ograniczyły ich potencjał przemysłowy i bez bombardowań ten przemysł produkowałby bez porównania więcej. Bomabrdowania dezorganizowały logiustykę, zaburzały cały proces współpracy z poddostawcami. Niszczona była cała infrastruktura energetyczna, wodociągowa która też miała wpływ na produkcję. Ludność cywilna ponosiła olbrzymie straty ale jakoś Niemcy nie chcieli się poddać i zakończyć wojnę, którą rozpętali. Generalicja nadal nie odsunęła od władzy Hitlera i nie zrobiła tego do końca wojny! Niemieccka generalicja i oficerowie do końca robili wszystko co w ich mocy aby skutecznie walczyć i odpierać ataki tak Armii Czerwonej jak i Aliantów zachodnich. Więc jak mieli walczyć z Niemcami Alianci? Dlaczego mieliby poświęcać życie własnych żołnierzy nie wykorzystująć możliwości, które posiadali walcząc z potwornym tworem jakim była III Rzesza?
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2015, 20:38:19 wysłana przez Jan Morgenstern »

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #107 dnia: Marzec 16, 2015, 20:31:14 »
Jak to zadne???
W tej pierwszej ginie za ojczyzne.W tej drugiej za kretyna ktory go na Nia wyslal.

Ludzie tacy jak Ty czynią wojny w ogóle możliwymi. Naucz się myśleć, a nie powtarzać co Ci ktoś powiedział.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #108 dnia: Marzec 16, 2015, 20:36:49 »
Jak to zadne???
W tej pierwszej ginie za ojczyzne.W tej drugiej za kretyna ktory go na Nia wyslal.

i to ma być różnica? ja ciągle nie mogę się zorientować czy ty sobie jaja robisz i trolujesz czy tak serio piszesz Muaddib...
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #109 dnia: Marzec 16, 2015, 20:39:35 »
Qlko takie odwracanie faktów i obarczanie winą ludzi, którzy bronili się jest kurestwem.
Założę, że nie jest to atak personalny, założę że miałeś zły dzień i rzuciłeś to w powietrze.
Hitler i jego poplecznicy mieli małe poparcie społeczne w III Rzeszy? [...] olbrzymia większośc Niemców  wtedy popierała Hitlera.
Nie większość, a część, nie olbrzymia, ale faktycznie słuszna. Dlatego właśnie partia potrzebowała prywatnej armii i tak dobrze działającej bezpieki. Na wiarygodność danych III rzeszy bym nie liczył. Nie muszę chyba pisać dlaczego.
Tak samo jak pisanie o eksterminacji ludzi w ramach zemsty za działąnie ruchów oporu. Co to za brednie i jaką historię Wy chcecie tworzyć? Niemcy zabijaliby Polaków bez względu na to, czy ruch oporu istniałby czy nie bo taki był ich plan. Dla III Rzeszy istniały tylko 2 stany możliwe dla Polaka pod okupacja - niewolnicza siła robocza bez żadnych praw lub eksterminacja.
Tak, eksterminacja ludzi w ramach zemsty za działanie ruchu oporu była, to fakty. Za wspieranie partyzantów pacyfikowano całe wsie (jedną taką pacyfikację widział mój dziadek-partyzant między innymi z powodu tego co oni wyprawiali w okolicy), za powstanie warszawskie zrównano z ziemią Warszawę. To dlaczego dla 3 rzeszy istniały tylko 2 stany możliwe dla Polaka to wypadkowa decyzji politycznych oraz nieumiejętnej dyplomacji przedwojennej. Ale bezsprzecznie wielu dostało bez wyboru eksterminację, bo jakiś dureń stwierdził że należy wykrwawić Warszawę.
Powstanie było fatalnie zaplanowane. Z góry było skazane na porażkę, za czym przemawiają liczby i polityka. "Zakładany" cel był nie do osiągnięcia. Za to osiągnięte cele to właśnie eksterminacja całego miasta. Bolesna i brudna prawda. Jedyny pozytywny aspekt powstania to fakt że teraz można być teraz dumnym za to, że umarli za wolną Polskę. Nie powiem że powstańcy są winni śmierci tysięcy Polaków, bo to nie oni strzelali, ale przyczynili się do tego bezsprzecznie.
Raczej nie tam gdzie francja a tam gdzie dziś stoi Ukraina albo Białoruś. Pisalibyśmy cyrylicą, gadali po rusku a cała wschodnia połowa Polski nie były by pewna czy tak w zasadzie czuje się Polakami czy Rosjanami.
Niestety nie mogę się z tobą zgodzić. Nowe granice Europy wytyczyło trzech ważnych panów, to że ileś tysięcy polskich żołnierzy położyło głowę pod topór nie miało kompletnie żadnego znaczenia. Fajnie byłoby wypiąć się dumnie i powiedzieć że sobie to nasz naród wywalczył, ale to niestety bujda.

Qlko zbombardowanie Tokio może dla nas teraz wyglądać jak coś strasznego ale popatrz na to jak to wtedy wyglądało. Japonia toczyła totalną wojnę. Całe społeczeństwo praktycznie ślepo wierzyło w cesarza i jego boskie pochodzenie.
Ta, bywały desanty na wyspy gdzie wszyscy popełnili zbiorowe samobójstwo. Mężczyźni, kobiety, dzieci.
A jeśli myślisz, że te bombardowania nie miały sensu [...] Pomijam już zbrodnie japońskie i to jak oni toczyli wojnę.
Nie myślę i nie wiem czemu zszedłeś na ten temat.
Niemieccka generalicja i oficerowie do końca robili wszystko co w ich mocy aby skutecznie walczyć i odpierać ataki tak Armii Czerwonej jak i Aliantów zachodnich.
Raz że wzajemna podejrzliwość, dwa że wielu próbowało dogadać się z aliantami na boku, trzy że wielu nie mogło, bo alianci mieli dłuugą listę oskarżeń i opinię publiczną która domagała się efektów.

To teraz nazbieram minusów, bo pewnie mam dziadka w Wermachcie i sieję propagandę... dawać.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2015, 20:54:53 wysłana przez qlko1 »

Jan Morgenstern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 142
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jan Morgenstern
  • Korporacja: Beyond Divinity Inc
  • Sojusz: Shadow Cartel
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #110 dnia: Marzec 16, 2015, 21:01:36 »
Niemcy pacyfikowali wsie, mordowali masowo w obozach koncentracyjnych, przeprowadzali masowe egzekucje bez potrzeby oglądanie się na jakikolwiek ruch oporu. To nie jest gdybanie tylko fakt. Zabili więcej nie w ramach "zemsty" tylko w ramach tego co planowali i po prostu przeprowadzali. Ruch oporu walczył z Niemcami, zadawał im straty, dezorganizował logitykę, wiązał olbrzymie siły, które musiały kontrolować podbite tereny zamiast walczyć na froncie. To nie AK, BCh czy AL czy ZWZ czy jakakolwiek inna organizacja były winne ofiar tylko NIEMCY/AUSTRIACY. K.. mać czy jesli ktoś morduje i niszczy moichj bliskich i ja będę  walczył przeciw temu komuś i on w ramach odwetu będzie zabijał jeszcze dodatkowych ludzi to ja jestem winny czy ten cholerny morderca, który i tak zabija? Więc nie mamy prawa się bronić i mamy potulnie czekać na swoją kolej i ginąc po cichu, bez oporu? Polacy się bardzo denerwują za tzw "polskie obozy śmierci" a k... tu ktoś będzie próbował winą obarczać ludzi walczących z okupantem i przypisywać im choćby częściową winę za śmierć niewinnych ludzi zabitych przez okupanta. Nie mam złego dnia i mam takie zdanie jak napisałem. Bo to do wafla NIEMCY/AUSTRIACY zabijali. Nikt im nie kazał, nikt ich do tego nie zmuszał. To może Powstańcy zmusili Niemców do mordowania niewinnej ludności cywilnej? Niektórzy będą próbowali udowadniać swoje wbrew jakiejkolwiek logice w dodatku obwiniając ludzi, którzy niczym nie zawinili. Można toczyć dyskusje o szansach powodzenia Powstania Warszawskiego, o to czy miało sens czy nie, o to kiedy powinno wybuchnąć, kto co źle zrobił i tego typu rzeczy ale do pana wafla wina na śmierć cywili jest po stronie Wehrmachtu i władz oraz obywateli III Rzeszy!!! Qlko lubię Cię ale jak dla udowodnienia własnej racji będziesz odwracał kota ogonem i z ofiar będziesz robił winnych to co mam myśleć? I dla mnie jest to osobiste bo wiele osób, jak i w większości innych polskich rodzin, zginęło z mojej rodziny podczas tej wojny. Więc jak mam reagować jak ktoś sugeruje, że ruch oporu ponosi winę za jakiekolwiek ofiary zabite przez okupanta?

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #111 dnia: Marzec 16, 2015, 21:26:21 »
ale do pana wafla wina na śmierć cywili jest po stronie Wehrmachtu i władz oraz obywateli III Rzeszy!!!
Nie twierdzę że nie.
Więc nie mamy prawa się bronić i mamy potulnie czekać na swoją kolej i ginąc po cichu, bez oporu?
Mamy, ale potem nie udawajmy że nie rodzi to konsekwencji.
Qlko lubię Cię ale jak dla udowodnienia własnej racji będziesz odwracał kota ogonem i z ofiar będziesz robił winnych to co mam myśleć?
Różnią nas nie tyle racje co punkt widzenia. Ty przykładasz większą wagę do powstańców, bohaterskiej walki, oporu, wolności i godności, a mnie bliżej do tych co chcieli po prostu przetrwać. Inne systemy wartości i ideały. Nie przeskoczysz.

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #112 dnia: Marzec 16, 2015, 21:45:09 »
(...)

Kuźwa sztos, następnym razem jak piszesz o kimś, kto również nosił znane nazwisko, podawaj też imię, bo juz myślałem, ze o naszym Józku piszesz :P
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #113 dnia: Marzec 16, 2015, 21:49:40 »
Janek skoro się tak upierasz, że Partyznantka się nijak nie przyczyniła do strat w ludności cywilnej, to powiedz mi dlaczego w Polsce podczas wojny zginęło około 16% populacji, a w Czechosłowacji tylko niecałe 2.5%? Dlaczego to największy odsetek wśród zabitych w stosunku do ludności sprzed wojny to Polacy?

I co ty się tak czepiłeś Hadlera? Hadler miał tylko dać znać że Hitler wyda rozkaz ataku, co zresztą też nie ma większego znaczenia. Generalicja niemiecka nie planowała zamachu stanu dlatego, że uważali, że wojna jest be, a oni są dobrzy. Rozpatrywanie tego w tym kontekście jest zupełnie bez sensu. To Beck był głównym pomysłodawcą i stał czele spisku. A jego naczelnym celem nie było uniknięcie wojny per se, tylko uniknięcie wyniszczenia armii niemieckiej w wojnie z Czechosłowacją i konieczności (jeżeli dojdzie do wojny) przerzucenia praktycznie wszystkich dywizji na czeski front, a tym samym totalne odsłonięcie każdej innej granicy. Beck był świadom tego, że jak Niemcy rozpętają w 38 to nie mają najmniejszych szans na jej wygranie z Francuzami i Brytyjczykami na karku.

A co do realnej opozycji, to realna opozycja istniała do 39. Tylko jak tu dalej tworzyć dalej opozycję skoro pomysły szaleńca się sprawdzają. Potęgi światowe zachowują się zupełnie biernie, a Niemcy rosną w siłę? Jak tu spiskować i robić zamachy stanu skoro główny powód zamachu stanu nagle znika. Mieli robić zamachy, bo Niemcy rosą w silę? Bo gospodarka się rozwija? Bo armia mimo teoretycznych zakazów, rośnie sobie dalej w siłę? Bo mimo demilitaryzacji Nadrenii jednak można sobie spokojnie wojska tam wprowadzić? Bo pomimo stawiania przez Hitlera niemożliwych do spełnienia żądań świat je jednak spełnia?

Problemem nie jest wcale to, że Hadler nic nie zrobił. Czy to, że liczne zamachy na Hitlera się nie powiodły. Problemem jest to, że Francja i UK nie zrobiły de facto nic aby zapobiec wojnie. Jedyne co potrafiły zrobić, to to co robi całe UE teraz... wyraziły zaniepokojenie. Czemu Chamberlain i Daladier nie walczyli na froncie skoro to oni taki los zgotowali Europie?

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #114 dnia: Marzec 16, 2015, 21:52:06 »
Ciekawie na tle naszej partyzantki, Powstania Warszawskiego itd, itp. wyglądają przedwojenne Czechy i to jak się z tym Państwem obeszła wojna. Niby Słowianie tak jak my ale straty w ludziach śmieszne w porównaniu do naszych. Niby mieli jakiś tam ruch oporu nawet ich "cichociemni" zamach w Pradze na Reinharda Heydricha zrobili. Powstania nie zrobili i kto był w Pradze to wie że nie ma sensu jej do Warszawy przyrównywać. Jakoś tak umiarkowany konformizm w ich wykonaniu się jednak opłacił.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #115 dnia: Marzec 16, 2015, 22:04:14 »
dla wszystkich którzy uważają że polityka miedzywojenna RP jest przejrzysta i oczywista
a to jak weszliśmy w II WS proste jak konstrukcja cepa polecam pewna lekture
"ku wrzesniowi 1939" Roberta Michulca
sporo dokumentów na sprawy zamiecione pod dywan 
dokumentów , cytatów a nie "oficjalnej" powojennej historii ;)
Sneer Quen

Jan Morgenstern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 142
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jan Morgenstern
  • Korporacja: Beyond Divinity Inc
  • Sojusz: Shadow Cartel
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #116 dnia: Marzec 16, 2015, 22:04:58 »
Czechy a właściwie Czechosłowacja nie była zajęta w ramach wojny tylko aneksji, bez walki. Poźniej to było jedno z głównych źródeł uzbrojenia dla III Rzeszy. Świetnie rozwinięty przemysł zbrojeniowy i nie tylko. Ktoś musiał tam pracować.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #117 dnia: Marzec 16, 2015, 22:08:47 »
Janek skoro się tak upierasz, że Partyznantka się nijak nie przyczyniła do strat w ludności cywilnej, to powiedz mi dlaczego w Polsce podczas wojny zginęło około 16% populacji, a w Czechosłowacji tylko niecałe 2.5%? Dlaczego to największy odsetek wśród zabitych w stosunku do ludności sprzed wojny to Polacy?

Czyli to przez partyzantkę zginęły te miliony...
a ja całe życie myślałem, że przez obozy koncentracyjne  :-X
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Jan Morgenstern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 142
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jan Morgenstern
  • Korporacja: Beyond Divinity Inc
  • Sojusz: Shadow Cartel
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #118 dnia: Marzec 16, 2015, 22:16:30 »
Jeszcze trochę i będziemy płacić Niemcom odszkodowania za II wojnę światową i ich straty. Oboy koncentracyjne będą polskie a partyzanci będą gorsi niż SS. Niestety Sztosowi nie wytłumaczysz, że to Niemcy zabijali. Winni są wszyscy tylko nie III Rzesza. QED

PolKent myslisz sie - Czesi zrobili powstanie i to w Pradze. Tylko, że to już było tuż przed końcem wojny 5-8 maj 1945 roku.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2015, 23:02:05 wysłana przez Jan Morgenstern »

sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #119 dnia: Marzec 16, 2015, 23:01:49 »
Czyli to przez partyzantkę zginęły te miliony...
a ja całe życie myślałem, że przez obozy koncentracyjne  :-X
http://sjp.pwn.pl/sjp/przyczyni%C4%87_si%C4%99;2511931 Polecam słownik. I tak, uważam że partyzantka, np. powstanie warszawskie przyczyniło się do tej rzezi która miała miejsce w Warszawie w sierpniu 1944.

Janek proszę napisz mi gdzie ja bronię Niemców? Gdzie ja przeczę temu, że to Niemcy zaczęli wojnę, czy temu że zabijali? Ja tylko próbuję uzmysłowić, że to ta sama banda oszołomów która nie potrafi zapobiec wojnie mimo rewelacyjnej okazji później wysyła bogu ducha winnych prostych, szeregowych żołnierzy na śmierć i próbuje jeszcze wmawiać, że umierają w dobrej sprawie... bo za ojczyznę, kiedy sami niczym ważnym nie ryzykują.

Wkurwia mnie to, że ludzie na całym świecie zamiast wyciągać wnioski z historii, dalej chce się mordować w imię kilku linii na mapie. To czy Polska będzie na mapie czy nie, w żaden sposób nie zmieni tego że mówię po polsku, że znam polską kulturę i polską historię, ani tego że będę to potrafił przekazać swoim dzieciom.

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #120 dnia: Marzec 16, 2015, 23:30:48 »
ja powiem więcej - wolę żeby moje dzieci mówiły po niemiecku, rosyjsku czy chińsku niż żeby ktoś je  zastrzelił
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 17, 2015, 00:14:52 »
http://sjp.pwn.pl/sjp/przyczyni%C4%87_si%C4%99;2511931 Polecam słownik. I tak, uważam że partyzantka, np. powstanie warszawskie przyczyniło się do tej rzezi która miała miejsce w Warszawie w sierpniu 1944.


Ja to widzę zupełnie inaczej.
To właśnie Niemcy przyczyniły się poprzez swoje działania do tego, że w Polsce istniał najsilniejszy ruch oporu.
Każda akcja rodzi reakcję, im mocniejsze prześladowania tym mocniejszy opór, to jest reakcja łańcuchowa.
Myślisz, że nasi dziadkowie to byli idioci? Że śpieszno im było umierać? Bo naczytali się Dziadów Mickiewicza?
Że nie chcieli po prostu przeczekać wojny i przeżyć? Zapewne bardzo wielu miało taki plan.
Auschwitz zaczęło działać i mordować Polaków od 1940r i nie był to żaden odwet za partyzantkę tylko część planu naszego "cywilizowanego" okupanta.
Wbrew temu co część osób tu sugeruje, ludzie walczący w partyzantce to nie byli kretyni bez mózgów którzy poszli się zabijać bo usłyszeli to w radiu, przeczytali w gazecie, bo dali się ogłupić, że "Tak trzeba!"
To były w większości osoby które podczas okupacji potraciły bliskich, nieraz bardzo bliskich. Osoby które widziały jak ich żony, braci i siostry zagania się jak bydło do wagonów towarowych i wywozi na śmierć. Naprawdę to trzeba pisać?
Przemoc rodzi przemoc a kto zaczął mam nadzieję wszyscy jesteśmy zgodni?

Do powstania warszawskiego nie będę się odnosił, to oddzielny temat.

Więc jak chcesz to twierdź, że do tak dużej liczby ofiar przyczynił się opór Polaków a ja Tobie zawsze odpowiem, że tak duża liczba ofiar przyczyniła się do tak dużego oporu Polaków.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Imawz

  • Karny jeżyk
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 17, 2015, 09:19:42 »
ja powiem więcej - wolę żeby moje dzieci mówiły po niemiecku, rosyjsku czy chińsku niż żeby ktoś je  zastrzelił

sporo sobie w tym eve odbijasz będąc tym złym piratem. Ucieczka przed taką sytuacją oznacza tylko jedno...
że ktoś za ciebie będzie musiał zabijać abyś ty mógł przeżyć i się mnożyć...
brutalne, ale niestety prawdziwe - nikt nie chce umierać strzelać i zabijać ale czasami człowiekowi nic innego nie pozostaje.
Można oczywiście uciec jak proponujesz ale będziesz miał krew na rękach ludzi którzy walczyli i gineli za ciebie.

Nie ma tu dobrych rozwiązań, a niektórych wypowiedzi jak zrównanie wojny ofensywnej z defensywną zwyczajnie
nie da się skomentować i tacy ludzie powinni uciekać bo jakby co - skończą przed plutonem egzekucyjnym  :-[ bo to co tu niektórzy wypisują śmierdzi tchórzostwem i zdradą i nie miam tu na myśli Azbugi.
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2015, 09:57:17 wysłana przez Imawz »

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 17, 2015, 09:22:12 »
Czyli to przez partyzantkę zginęły te miliony...
a ja całe życie myślałem, że przez obozy koncentracyjne  :-X

Ostatnio wyszło że nie możliwe było spalenie kilku milionów ludzi w krematoriach w te kilka lat więc z tymi milionami to przesada
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #124 dnia: Marzec 17, 2015, 09:27:17 »
ja powiem więcej - wolę żeby moje dzieci mówiły po niemiecku, rosyjsku czy chińsku niż żeby ktoś je  zastrzelił

Kurcze Niemcy istnieją od 1866 roku a ty juz byś chciał gadać ich językiem ? Szybko się ten naród poddaje z drugiej strony nie ma sie co dziwić skoro większość wartościowych Polaków wymordowali najpierw ruscy potem Niemcy i na końcu znowu ruscy już po wojnie ;) Zostały takie wypierdki co będą spierdalać jak im wróg do okien zapuka
Litości
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #125 dnia: Marzec 17, 2015, 09:31:45 »
Ci wartosciowi Polacy gineli w kolejnych zrywach , powstaniach i wojnach
ruscy i niemcy docięli końcówkę
spojrz na historię i przestanie Cie to dziwic
Sneer Quen

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #126 dnia: Marzec 17, 2015, 09:40:46 »
Dziwi mnie tylko to że przez krótki 25 letni kryzys zaprzepaszczamy wielotysięczną historie Polski. Przez te 25 lat "wolności" więcej się pojebało niż przez te setki lat zaborów i wojen przeciwko nam.
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #127 dnia: Marzec 17, 2015, 10:04:38 »
mysle ze sie bardzo mylisz
poczytaj głebiej o histori międzywojennej
włos sie na głowie jezy
absurdy , urwane dekle u polityków i wojskowych nawet wieksze niz w tych ostatnich dekadach
Sneer Quen

[I-DEA] Squilo

  • I-DEA
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Squilo
  • Korporacja: LOST IDEA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #128 dnia: Marzec 17, 2015, 10:08:30 »
Ooo widze tu samych historykow... ok, rozumiem, interesujecie sie, studiowaliscie itp.

Nie piszcie tylko o terazniejszym wojsku, zwlaszcza polskim. Terazniejszym, nie tym co bylo kiedys.
A tak to... milego dnia :)

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka


FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #129 dnia: Marzec 17, 2015, 10:25:52 »
Nie pisze o wojsku bo nie ma o czym pisać, piszę o mentalności ludzi jak się zmieniła przez ostatnie (tak rozreklamowane) 25 lat "wolności". Coś się u nas tak pojebało że raczej wolimy wyjechać i gadać po nazistowsku niż walczyć z agresorem
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #130 dnia: Marzec 17, 2015, 10:28:59 »
Można oczywiście uciec jak proponujesz ale będziesz miał krew na rękach ludzi którzy walczyli i gineli za ciebie.

Ale farmazony piszesz. Ja będę miał na rękach krew, bo ktoś sobie samemu, nie proszony wcale o to, wymyślił, że za mnie będzie walczył i ginął. Goebbels by się nie powstydził takiej propagandy :)

Cytat: FITTIpalti
Coś się u nas tak pojebało że raczej wolimy wyjechać i gadać po nazistowsku niż walczyć z agresorem.

Nic się nie pojebało, tylko ludzie po pierwsze mają inne, większe możliwości niż w 39, a po drugie... może w końcu zmądrzeli ;)

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #131 dnia: Marzec 17, 2015, 10:32:27 »
ja akurat interesuję się historią od bardzo dawna
wiec sorki ale pudlo bo wiem o czym pisze
o wspołczesnym polu walki pewnie jakies pojęcie mam ale nie na tyle duze zeby sie wtracac gdzie rozmawiają praktycy

p.s. 2RP byla de facto o czym sie nie pisze obozem wojskowym czekającym na nastepną wojnę ( tą z bolszewikami zeby nie bylo wątpliwosci )
wydatki wojskowe od początku lat 30tych na poziomie 33-35% PKB z wojskowa kontrolą , i zarzadem szeregu branz w gospodarce
długo , naprawde dlugo by pisac  a przypominam ze lata 29-33 a w na wschodzie do 36-37 to byl kurewsko ciezki kryzys gospodarczy
sowieci w tym czasie zaczynali o 10% pkb  na zbrojenia głowne potegi byly sporo nizej w tabeli a wyscig zbrojen zaczal sie kilka lat pozniej
w 1938 to juz bylo u nas 55% czyli poziom który sowieci i hitlerowcy osiagneli dopiero chyvba w 1942 (moge sie mylic - z pamieci)

p.p.s. nasz patriotyzm przed wojną był cholernie ekspansywny a polityka maksymalnie zadziorna , wolę mimo wszystko spokojniejsze mądrzejsze  podejcie
Sneer Quen

Imawz

  • Karny jeżyk
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #132 dnia: Marzec 17, 2015, 10:44:25 »
Ale farmazony piszesz. Ja będę miał na rękach krew, bo ktoś sobie samemu, nie proszony wcale o to, wymyślił, że za mnie będzie walczył i ginął. Goebbels by się nie powstydził takiej propagandy :)

a gdzie uciekniesz przed III wojną światową? lepiej zacznij już dziś kopać norę na biegunie.
Sam jesteś jak gebels tchórzostwa - nawet na mówienie jak jest cie nie stać. Jak by putin najechal polskę to co ty myślisz że było by jak na ukrainie ??


sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #133 dnia: Marzec 17, 2015, 11:10:58 »
Sam jesteś jak gebels tchórzostwa - nawet na mówienie jak jest cie nie stać. Jak by putin najechal polskę to co ty myślisz że było by jak na ukrainie ??

Nie myl tchórzostwa z rozsądkiem, tak jak większość myli odwagę z głupotą. Wytłumacz mi proszę też jak jest, na co niby mnie nie stać, zamiast pisać puste frazesy.

Imawz

  • Karny jeżyk
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #134 dnia: Marzec 17, 2015, 12:01:40 »
Nie myl tchórzostwa z rozsądkiem, tak jak większość myli odwagę z głupotą. Wytłumacz mi proszę też jak jest, na co niby mnie nie stać, zamiast pisać puste frazesy.

jeśli jesteś jeszcze dzieckiem to powinieneś uciekać bo wojna nie jest dla dzieci i nie ma w tym ujmy.
ktoś musi przeżyć. A jeśli jesteś starym koniem, w co wątpie bo zbyt łatwo dajesz się ponosić, no to pluton panie pluton.

sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #135 dnia: Marzec 17, 2015, 12:15:04 »
[...]no to pluton panie pluton.

Co ty pierdolisz? Następny, któremu się wydaje że coś wie, a tak naprawdę gówno wie. http://prawo.rp.pl/artykul/757715,1033332-Sejm-za-zniesieniem-kary-smierci-we-wszystkich-okolicznosciach.html

Imawz

  • Karny jeżyk
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #136 dnia: Marzec 17, 2015, 12:19:07 »
Co ty pierdolisz?

no popatrz na siebie - agresywny w słowach, bojownik pierwszy do spierdalania. Skończyliśmy proszę pana...

sztosz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bartosz Nowak
  • Korporacja: Agnosto Ethnos
  • Sojusz: Honey Badger Coalition
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #137 dnia: Marzec 17, 2015, 12:21:48 »
Nie dziw się, że nie przebieram w słowach, kiedy ty bezczelnie kłamiesz.

cortey

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #138 dnia: Marzec 17, 2015, 12:47:54 »
Mam żonę i dwójkę dzieciaków. Ich bezpieczeństwo jest dla mnie NAJWAŻNIEJSZE. Walczyłbym tylko i wyłącznie w ich obronie, gdyby nie było innego wyjścia. Gdybym odpowiednio wcześnie wiedział, że nadejdzie wojna, to nie zastanawiałbym się ani chwili, tylko pakował ich do przysłowiowego kombi i uciekał tam, gdzie będzie bezpieczniej. I nie uważam, że troskę o bezpieczeństwo własnych dzieci można nazwać tchórzostwem czy (sic!) zdradą. Mój dom jest tam, gdzie moja rodzina.

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Idziemy do woja
« Odpowiedź #139 dnia: Marzec 17, 2015, 12:55:43 »
Dlatego twierdze że trzeba nam Putina na premiera/prezydenta co by wam naprostował priorytety ojczyzna-->rodzina-->ja
Ale nie poco lepiej mieć Bronka "ciamajdę"  Komorowskiego tudzież Donalda co za chlebem do Niemiec pojechał...
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...