Nie po prostu sie smieje gdyz :
A. szeregowi gracze w CFC byli z tej kampy w wiekszosci zadowoleni: bedac na CTA, zbierajac paplinki ... mogli spokojnie racic, kopac itd.
B. z poziomu dowodztwa , N3 podnioslo glowe, wiec znow trzeba bedzie sie tym zajac, dodatkowo sa swiadomi punktu A.
Assysta dron wciaz nie zostala ograniczona , wiec wciaz mozna to latwo zrobic.
CFC nie chodzi o wspomozenie Stainwagonu, czy Solarow - lecz jak to wszedzie jest podkreslane: zniszczenie koalicji/sojuszy ktore jako swoj cel obrali starcie z mapy CFC.
Lepiej po prostu walczyc na poludniowym wschodzie mapy eve , niz polnocnym zachodzie.