Autor Wątek: Horror przy szukaniu pracy. [Odp: Nasze żenujące akcje]  (Przeczytany 60441 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Horror przy szukaniu pracy. [Odp: Nasze żenujące akcje]
« dnia: Grudzień 09, 2013, 18:02:16 »
Mangan przestań się wydurniać i zmamelduj się w akademiku UA na przeszkolenie.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2013, 19:18:50 »
Mangan przestań się wydurniać i zmamelduj się w akademiku UA na przeszkolenie.
Jak nikt w realu nie będzie mi przeszkadzał to się tam stawię, przysięgam. :)


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2013, 19:43:51 »
Jak nikt w realu nie będzie mi przeszkadzał to się tam stawię, przysięgam. :)

Ale wiesz, ze w UA mozesz byc latac poza godzinami pracy? :P

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2013, 20:04:15 »
Ale wiesz, ze w UA mozesz byc latac poza godzinami pracy? :P
No i fajno. Ale w tej chwili mam dość problemów w RL by się angażować w UA. Jak już mówiłem wielokrotnie: Będzie ok w RL i styknie trochę czasu, to odpalam PLEXa, lecę do UA i dalej. 8)


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2013, 20:17:20 »
Lol, czyli po prostu odpaliłeś triala i zaraz przestajesz grać? :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Skeer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 907
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2013, 21:58:31 »
Teraz bańki łapią w obrębie całego grida jeśli warpowałeś na linii z bańką.

Zawsze  tak było
Cała prawda o moim graniu...


Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 10, 2013, 00:46:33 »
No i fajno. Ale w tej chwili mam dość problemów w RL by się angażować w UA. Jak już mówiłem wielokrotnie: Będzie ok w RL i styknie trochę czasu, to odpalam PLEXa, lecę do UA i dalej. 8)

Powiem Ci tak. Ja zaczynalem grac w EvE uczac sie do egzaminu zawodowego i pracujac. Pelen chillout, skillowanie i jakies misje w hisecu. To jest gra. Z definicji rozrywka. Moze hobby. Ale Twojego podejscia TBH nie rozumiem. Widac, ze Cie ta gra wciaga, lubisz ja. Siedzisz na forum jej poswieconym od 2 lat, a grales 2 miesiace. Albo zainwestuj w te rozrywke troche kasy i potrzymaj konto na abonamencie, chocby i po to zeby skille miec, albo daj sobie spokoj. Przy czym serio polecam pierwsze rozwiazanie, ominelo mnie pol roku frustracji zwiazanych ze skillowaniem Learningow i support skilli - nie gralem wiele, a jak zaczalem to postac byla juz w miare gotowa i do PvP i do PvE.

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 10, 2013, 08:20:03 »
Lol, czyli po prostu odpaliłeś triala i zaraz przestajesz grać? :D

Powiem Ci tak. Ja zaczynalem grac w EvE uczac sie do egzaminu zawodowego i pracujac. Pelen chillout, skillowanie i jakies misje w hisecu. To jest gra. Z definicji rozrywka. Moze hobby. Ale Twojego podejscia TBH nie rozumiem. Widac, ze Cie ta gra wciaga, lubisz ja. Siedzisz na forum jej poswieconym od 2 lat, a grales 2 miesiace. Albo zainwestuj w te rozrywke troche kasy i potrzymaj konto na abonamencie, chocby i po to zeby skille miec, albo daj sobie spokoj. Przy czym serio polecam pierwsze rozwiazanie, ominelo mnie pol roku frustracji zwiazanych ze skillowaniem Learningow i support skilli - nie gralem wiele, a jak zaczalem to postac byla juz w miare gotowa i do PvP i do PvE.

Więc tak: obecnie mieszkam z rodziną i ze względu na obecne warunki gospodarcze nie mam pracy ( >:( ), więc prócz tego, że często przeważająca większość dnia  upływa mi właśnie na obowiązkach domowych i szukaniu roboty, więc dlatego nigdy nie mam dość czasu, by w pełni nacieszyć się grą i  nie mam okazji by kupić plexa/gtc, no to więc dlatego jak wyjdę na swoje jak wy wszyscy powyżej to będę mógł zrobić to co do mnie należy. Basta, period.


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 10, 2013, 10:03:45 »
Ok, ja cię rozumiem, że nie masz czasu, i, że jak byś siedział non stop w grze, na którą wydałbyś kasę, to by cię w domu prześwięcili. Ale nie mogę się zgodzić co do czasu wolnego.
Wątpię, żebyś poświęcał dziennie 8 godzin plus dojazdy na szukanie pracy. Wracał do domu robiąc zakupy. Następnie gotował obiad, zajmował się dzieckiem, usypiał i dopiero wtedy w zależności od nastroju spędzał czas z partnerką lub siadał do EVE lub to i to. Ja kradnę czas ze snu. Czasami sypiam po 4 godziny, całymi tygodniami. Kwestia wyboru.
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 10, 2013, 10:22:40 »
Ok, ja cię rozumiem, że nie masz czasu, i, że jak byś siedział non stop w grze, na którą wydałbyś kasę, to by cię w domu prześwięcili. Ale nie mogę się zgodzić co do czasu wolnego.
Wątpię, żebyś poświęcał dziennie 8 godzin plus dojazdy na szukanie pracy. Wracał do domu robiąc zakupy. Następnie gotował obiad, zajmował się dzieckiem, usypiał i dopiero wtedy w zależności od nastroju spędzał czas z partnerką lub siadał do EVE lub to i to. Ja kradnę czas ze snu. Czasami sypiam po 4 godziny, całymi tygodniami. Kwestia wyboru.
Jeśli już to jeżdzę na studia i szukam roboty. Poza tym mieszkam z rodzicami, ale że pracują, to ja zajmuję się domem + mam dość napięte relacje z jednym z domowników, ale to już moja sprawa.


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 10, 2013, 10:23:16 »
Wątpię, żebyś poświęcał dziennie 8 godzin plus dojazdy na szukanie pracy

Dzisiaj szukanie pracy jest pracą na pełny etat. Fakt, że zdalną i tak dalej, ale zajmuje mnóstwo czasu. A w przerwach myślisz o tym, co będzie dalej.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 10, 2013, 10:26:17 »
Dzisiaj szukanie pracy jest pracą na pełny etat. Fakt, że zdalną i tak dalej, ale zajmuje mnóstwo czasu. A w przerwach myślisz o tym, co będzie dalej.

Niestety podpisuję się pod tym. Dlatego jakaś 1/3 moich kolegów i koleżanek z liceum na chwilę obecną pracuje za granicą.
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 10, 2013, 11:20:49 »
Ok, sorrka. Skoro mówicie, że tak jest, to pewnie tak jest. Ja od 3 lat pracy nie szukałam, więc nie wiem jak jest teraz.
Nie wiedziałam też o studiach. Więc to już w ogóle. Pewnie masz taki sam sajgon albo i gorszy.
Liczę, że jednak wszystko się poukłada.

o/
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 10, 2013, 11:55:38 »
Generalnie jest ultra-mega-syf. Nie chodzi o to, że ofert nie ma - jest i jest dużo. Ale połowa jest z dupy - staże i takie tam. Druga połowa opanowania jest przez agencje rekrutacyjne, które filtrują ludzi wg. cholera wie jakich kryteriów i nie sposób się przez to przebić. Między innymi dlatego, że CV przeglądają tam ludzie w wieku poniżej 25 lat o naprawdę zerowej wiedzy na temat tego, co klientowi jest potrzebne.

Co gorsza, w tym roku z kolei ja rekrutowałem - i to jeszcze większy koszmar. Można zginąć pod stertą papierów przysłaną przez ludzi, którzy nawet z grubsza nie spełniają jasno postawionych wymogów i to mimo napisania otwartym tekstem, że "TEN WYMÓG BĘDZIE WERYFIKOWANY!".


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:06:24 »
No to masakra....
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:48:19 »
No to masakra....
Obawiam się, że jest jeszcze gorzej (sam się nie zajmowałem/zajmuję rekrutacją, ale małżonka parę razy dostała plik CV do oceny), bo większość z tych CV, które zlały
"TEN WYMÓG BĘDZIE WERYFIKOWANY!".
jest napisana niechlujnie (notoryczne błędy ortograficzne => SIC!!!) i bez "pomysłu" (np. w umiejętnościach wpisane są rzeczy związane z zainteresowaniami/hobby).  ???
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:53:26 »
Serio ktoś czyta CV? Myślałem że CV przeglądają automaty wyszukujące słów kluczowych i dopiero tak przefiltrowane zgłoszenia są brane pod uwagę.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Goomich

  • Gość
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:59:35 »
Jaki wymóg?

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:09:48 »
Jaki wymóg?

Ogarnianie pewnej konkretnej części sektora motoryzacyjnego w Polsce. Na poziomie ogólnym, typu "wymień firmy".

Na ogłoszenie dane na grupie tematyczne na FB mającej 14 tys. członków, na której w ciągu tygodnia jest do 10 postów (czyli nie ma ryzyka, że mój utonął w masie innych) - otrzymałem ZERO odpowiedzi spełniający powyższy wymóg, a co gorsza - kandydaci nadal nie spełniali warunku rozszerzonego do "ogarniania sektora motoryzacyjnego w Polsce", choć podobno mieli doświadczenie w temacie.

Ze śmiesznostek, trafił mi się gość, który świecie wierzył, że magnetyzery działają.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Goomich

  • Gość
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:31:06 »
Ogarnianie pewnej konkretnej części sektora motoryzacyjnego w Polsce. Na poziomie ogólnym, typu "wymień firmy".

Nie mam pojęcia. Gdzie mam wysłać aplikację? ;)

Ze śmiesznostek, trafił mi się gość, który świecie wierzył, że magnetyzery działają.

To akurat prawda. Wywalasz magnetyzer i mniej ważący samochód mniej spala. Wszystko dzięki magnetnetyzerowi. Op success.

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:34:22 »
Miałam samochód przez wiele lat. Ale niech mi ktoś powie, co to, do k... nędzy jest magnetyzer????  ???
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:40:57 »
Generalnie jest ultra-mega-syf. Nie chodzi o to, że ofert nie ma - jest i jest dużo. Ale połowa jest z dupy - staże i takie tam. Druga połowa opanowania jest przez agencje rekrutacyjne, które filtrują ludzi wg. cholera wie jakich kryteriów i nie sposób się przez to przebić. Między innymi dlatego, że CV przeglądają tam ludzie w wieku poniżej 25 lat o naprawdę zerowej wiedzy na temat tego, co klientowi jest potrzebne.

Co gorsza, w tym roku z kolei ja rekrutowałem - i to jeszcze większy koszmar. Można zginąć pod stertą papierów przysłaną przez ludzi, którzy nawet z grubsza nie spełniają jasno postawionych wymogów i to mimo napisania otwartym tekstem, że "TEN WYMÓG BĘDZIE WERYFIKOWANY!".

Z ciekawości zapytam. Kogo poszukujesz i na jakie stanowisko? Bo może wymagasz od 25 letniej osoby wiedzy, która może jedynie 40 latek posiadać?

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:52:54 »
Miałam samochód przez wiele lat. Ale niech mi ktoś powie, co to, do k... nędzy jest magnetyzer????  ???

http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetyzer_(instalacje_samochodowe)

Z ciekawości zapytam. Kogo poszukujesz i na jakie stanowisko? Bo może wymagasz od 25 letniej osoby wiedzy, która może jedynie 40 latek posiadać?

Nie interesuje mnie wiek pracownika. Natomiast wiedzę mi potrzebną POWINIEN posiadać każdy, kto dzisiaj kończy technikum samochodowe. Oraz - dla własnego interesu - większość kierowców.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Goomich

  • Gość
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:54:03 »
Miałam samochód przez wiele lat. Ale niech mi ktoś powie, co to, do k... nędzy jest magnetyzer????  ???

Magnes, który nakładasz na przewód paliwowy, żeby molekuły benzyny układały się w odpowiednio, dzięki czemu samochód mniej pali.

W sumie taka homeopatia dla silnika spalinowego.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 10, 2013, 13:59:02 »
W sumie taka homeopatia dla silnika spalinowego.

Pięknie to ująłeś.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 10, 2013, 14:11:53 »
Hahahaha! I ile to oszczędności niby daje? Dla super oszczędnych radzę:
1. W światła włożyć pomalowane na żółto karteczki.
2. Urwać lusterka (około 5% oszczędności na paliwie).
3. Olej opałowy to jest to!
4. Przesiąść się na rower....

SokoleOko, link nie działa... Tzn działa, ale nie ma takiego artykułu.

(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Goomich

  • Gość
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 10, 2013, 14:16:56 »
Pewnie przeglądarka nie lubi tego linku. Skopiuj cały, albo po kliknięciu dopisz na końcu zamknięty nawias.

Khurghan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khurghan
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 10, 2013, 14:17:04 »
Niestety muszę się zgodzić z przemyśleniami Sokolego w temacie przysyłanych CV. Miałem wątpliwą przyjemność przebierać zgłoszenia gdy szukliśmy człowieka do firmy. 99% ludzi mijało się z wymaganiami, i to szeroko.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 10, 2013, 14:57:05 »
Hahahaha! I ile to oszczędności niby daje? Dla super oszczędnych radzę:
1. W światła włożyć pomalowane na żółto karteczki.
2. Urwać lusterka (około 5% oszczędności na paliwie).
3. Olej opałowy to jest to!
4. Przesiąść się na rower....

Można też stosować zasady ekojazdy. Mój wynik - 4,44 l ON/100 km kompaktowym minivanem napędzanym 2.0 TDI 140 KM jeszcze na pompowtryskach z przebiegiem 90 tys. km (trasa mieszana 300 km). Nowsze konstrukcje były o litr ode mnie lepsze.

Oczywiście, to jest ekstremum, ale generalnie - można zredukować spalanie o 20 proc.

SokoleOko, link nie działa... Tzn działa, ale nie ma takiego artykułu.

Dziwne - wpisz w polską wiki sam "magnetyzer" - dostaniesz dwa do wyboru.

Niestety muszę się zgodzić z przemyśleniami Sokolego w temacie przysyłanych CV. Miałem wątpliwą przyjemność przebierać zgłoszenia gdy szukliśmy człowieka do firmy. 99% ludzi mijało się z wymaganiami, i to szeroko.

A tu przykład w drugą stronę:

Aplikuję na stanowisko biurowe u dużego dealera samochodowego. Mam potrzebne doświadczenie, znam branżę nawet lepiej niż można oczekiwać. Co więcej, jestem jedną z dosłownie kilku osób w Polsce, która zna na wylot pewne specyficzne przepisy prawne regulujące działalność takiego dealera (i na bank jedyną, która to ogarnia spośród wszystkich aplikujących).

Rekrutację prowadzi znana agencja. Moim kontaktem tam jest "panienka", która pół roku wcześniej skończyła psychologię na KUL-u (jak się ma imię i nazwisko danej osoby to wie się o niej wszystko). Nawet nie dostałem zwrotki. No k... bez jaj - ale z drugiej strony, jakie ona miała kwalifikacje do oceny moich kwalifikacji? Kury szczać prowadzać, a nie robić poważne rekrutacje.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Khurghan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khurghan
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:01:32 »
Mnie na szczęście ominęła taka rekrutacja. I odpukać żebym trafił na taką dziunię zaraz po studiach.


Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:06:46 »
Sokół lamo pewnie użyłeś w CV/liście/whatever za dużo skomplikowanych słów i dziunia stwierdziła, że się nie nadajesz bo nawet po polskiemu słabo piszesz >:D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:12:50 »
Mnie na szczęście ominęła taka rekrutacja. I odpukać żebym trafił na taką dziunię zaraz po studiach.

Może to kwestia tego, gdzie szukałem, ale spokojnie 80% rekrutacji, które mnie interesowały, było realizowanych przez takie właśnie agencje. Po prostu bicie głową w mur.

Jak popatrzę wstecz na swoją karierę zawodową, to zwykle pracę zdobywałem idąc do jakiejś firmy i rozmawiając z osobą odpowiedzialną. No, ale to było dawno temu (ostatni raz w 2009). Dziś takiej możliwości po prostu nie ma (nikt się nie umówi na spotkanie), a wręcz zdarzają się sytuacje kuriozalne, w których dana osoba jest TYGODNIAMI nieuchwytna. Piszesz maila - brak odpowiedzi. Ustalasz telefon "nabiurkowy" (zweryfikowany w dwóch niezależnych źródłach) i nikt nie podnosi słuchawki przez okres kilku tygodni dzwonienia x razy dziennie.

Zostaje tak naprawdę "social media" (FB/LinkedIn/GoldenLine), ale to z kolei raczej nie jest coś dla młodych.

Sokół lamo pewnie użyłeś w CV/liście/whatever za dużo skomplikowanych słów i dziunia stwierdziła, że się nie nadajesz bo nawet po polskiemu słabo piszesz >:D

Albo myślała, że obrażam jej mamusię :)

Raczej obstawiam, że moje wypasione CV wywoływało reakcję "o k..., nie stać nas na niego".


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:16:52 »
Sokół lamo pewnie użyłeś w CV/liście/whatever za dużo skomplikowanych słów i dziunia stwierdziła, że się nie nadajesz bo nawet po polskiemu słabo piszesz >:D
Albo jego CV wyglądało na tak profesjonalne, że biedna kobieta uznała, że dla niego specjalnie nie będą robić dodatkowej kategorii powyżej prezesa w drabince płac  ;)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:23:56 »
W transporcie jest jeszcze lepiej :)


Wymagania: komunikatywna znajomość angielskiego - i przychodzi Ci taki który mówi - Hi, My name is XXX i to wszystko co umie powiedzieć :D. Mieliśmy kolesia na próbnym, który w połowie dnia wstał i powiedział, że idzie przestawić samochód. Faktycznie go przestawił, ale w pracy już się nie pojawił. Do transportu trzeba mieć serce... i kochać żyć pod presją :).

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Re: Odp: Nasze żenujące akcje
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 10, 2013, 15:29:11 »
Dormio - przyznaję się do winy, swoje CV robiłem w InDesignie :)

Pewnie lepsze byłoby takie (kwiatek, który dostałem w opisanej wyżej rekrutacji) -> http://i.imgur.com/FpOCnkf.jpg

Moja pierwsza reakcja - czy to jest nekrolog? To że treść ma się nijak do ogłoszenia to pikuś... ale forma!

@Soulscream - a to znasz?

R- Rekruter
K- Kandydat

R - Więc mówi pan po angielsku
K - Owszem, biegle..
R - OK, so please state your name
K - ....ale nie aż tak biegle.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...