Autor Wątek: Czy jest sens grać w EvE solo?  (Przeczytany 43141 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:02:03 »
Co do kasy, to płacić komuś 50-70 mln...? Myślę, że dla pirata solisty, to spory wydatek.

Za komu miała byś coś płacić?


Może ja się źle zapytałam?
To może tak. Czy może mi ktoś napisać jakie trudności, minusy, i na co trzeba uważać by zostać piratem? Co mi będzie wolno a czego nie i ewentualne sugestie jak to zorganizować.

Czy dla Ciebie "pirat" i "gracz uprawiający PvP" - to to samo, czy nie? Bo generalnie pierwszy stara się zarobić na ofiarach, a drugi zbiera killmaile. Więc o czym mówimy?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:24:18 »
Dobra, to tak.

Za fracht dla firmy spedycyjnej. Opłata taka ;p

Noo... W zasadzie to pewnie się nie różni. Moza poza tym, że cel ma trochę więcej sensu. Napadam by zarabiać a nie, napadam bo tak.
Różnica jest chociażby taka, że nie zwozicie i nie zbieracie lootu. Macie więcej czasu na hit'n'run.  :P Macie też jeśli chcecie, PVP w zgodzie z prawem.
Jeśli reszta jest podobna to spoko. Więc nie ma znaczenia cz PVPer czy pirat.
Tak czy inaczej, zestaw pytań pozostaje ten sam. Jak to robić krok po kroku by się dobrze "ustawić".
Jak to wygląda od strony praktycznej, z czym są problemy. Gdzie mieszkać itp.
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Theronth

  • Krogulec
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 236
  • Merkal Aubauch to mój alt
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Theronth Valarax
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:40:36 »
Sokole nie chce mi się szukać ale ten człowiek cały czas alta solo Frytkaim i daje rady
http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_related&kll_id=95240

Fryty to jedne z lepszych shipow do solo takie moje zdanie ;)
Sokół po prostu nie umie latać fregatami, ale się nie przyzna.

@Proxima

Kobieto, dołącz do milicji albo jakiegoś ludzkiego korpa i tam Ci wyjaśnią co robią, i czego będziesz potrzebować. Każda korporacja/solo gracz ma swoje modus operandi i swój styl. Azbuga lubi fregaty propless na plexy milicyjne, ja z Colem wolimy Daredevile otankowane DPS-em (pomimo że ja latam po null głównie, on po low), a Sokole gardzi fregatami jako takimi.
Dopiero jak polatasz sobie z bardziej ogarniętymi graczami wyrobisz sobie w końcu swój indywidualny styl, a także nauczysz się dobierać narzędzia.
W tej grze nie ma też drogi w jedną stronę. Każde standingi da się naprawić, a security status naprostować. Tak długo jak masz alta od logistyki możesz mieszkać gdziekolwiek i latać tym co dasz radę przywieźć.

Na prawdę, temat trybu Singleplayer w EVE jest tak obszerny i tyle trzeba samemu się nauczyć, że nie ma co przygotowywać się miesiącami czytając fora internetowe, tylko wsiadać w statek i lecieć nie ważne czy to HAM Drejk, Taranis czy Merlin.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:41:21 »
W takim razie - nie idź do milicji. Jak ktoś tu przepięknie napisał, "cała chmara ludzi wchodzi do tej szafy, myśląc że dalej jest Narnia, a kończą w... Toi Toiu" :)

Poszukaj korporacji stacjonujących w NPC 0.0. Preferowane kierunki to Syndicate lub Curse. Oba są relatywnie blisko Empire (logistyka), w przeciwieństwie do takich logistycznych koszmarów jak Venal czy Stain. W tej chwili wybór masz ograniczony tylko do BUFU, ale moim zdaniem - z całym szacunkiem dla mojego byłego korpa - nie ma sensu ograniczać się do polskiego community. Cały fun w Eve to organizacje międzynarodowe.

Taki korp zwykle pomoże Ci z logistyką - przewiozą graty na miejsce. Zwykle też mają swojego Jump Frachta, który lata na trasie Jita - Staging System. Tam latając w gangach po 10-20 osób nauczysz się w ogóle walczyć. Dostaniesz gotowe fity, pokażą Ci też jak na siebie zarobić (misje dla Angel Cartel w Curse - dobra kopalnia ISK).


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 03, 2013, 15:49:55 »
Ok, już kumam. Dzięki wielkie. Źle się na to zapatrzyłam. W sumie macie rację, że tak to trzeba zrobić :D
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 03, 2013, 16:13:01 »
My nie chcemy hazardzistki :P

Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 03, 2013, 16:22:03 »
My nie chcemy hazardzistki :P

Gdybyś to napisał o facecie, może bym uwierzył ;) Ale o kobiecie w EVE ? nie ma chuja...... :D

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 03, 2013, 16:41:02 »
nie ma chuja - ergo - każdy cie przygarnie :) hehe

a co do kasy - proxima - jesteś w stanie wyciągnąć miliard na pokera od użytkowników centrali :) z kasą w eve to ty nie bedziesz miała problemu
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 03, 2013, 16:46:39 »
Ale Ja PROTESTUJE
przeciw utożsamianiu low wyłącznie z terenami milicyjnymi  >:(

Bo poza FW, to latanie niewiele się różni od tego co masz w npc 00. Przynajmniej jeśli chodzi o doktrynę fitowania statków. Wiadomo, że nie ma baniek i są sentry, jest też mniej ludnie (przynajmniej biorąc pod uwagę czasy, gdy latałem po syndykaci), ale pchanie się tam na polowanie bez dopalacza jest  lekko .... ekhm.
 8)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 03, 2013, 18:11:47 »
Czy mógłby mi ktoś poopowiadać... Wiecie tak jak siada się wieczorem przy ognisku z piwkiem... Jak to jest być piratem? Piratem solistą? Nie zakładam nowego, bo w sumie ten temat jest bardzo podobny. Szkoda, że umarł w pewnym momencie.
Jak to wygląda od strony technicznej? I ogólnie.

Ja bym się przygotowała tak: Odłożyłabym sobie jakąś niezłą sumkę na start. Złożyła sobie kilka gotowych statków. Zakupiła zapas wszystkiego co będzie potrzebne. Do tego, oczywiście alt, na stałe. Wyskillowany tak, by niezauważony mógł do mnie dolecieć z zapasami oraz tak, by mógł czekać na zebranie i przewiezienie łupów do Hi-sec.
Dodatkowo alt będzie pracował sobie na pasku i ewentualnie oblatywał posy.
No i mam to wszystko. Siebie w morderczej maszynie i alta w covertowym transportowcu. Co dalej? Jak przygotować teren, gdzie mieszkać. Bo ja mogę siedzieć w przestrzeni ale logout przenosi mnie do stacji i co wtedy? Poza tym gdzieś trzeba fitować statki.
Nigdzie o tym nie piszą. Jak to jest tajemnica piratów, to napiszcie mi na PW.  ;)

to na poczatek:
http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=12198.0

cos wiecej napisze jutro, niestety nie dysponuje teraz czasem...
Btw,

Piractwo to nie jest wyjść po obiedzie na podwórko żeby komuś łomot spuścić
Piractwo to być na podwórku i spuścić komus łomot żeby zjeść obiad.


« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2013, 18:34:54 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 03, 2013, 18:51:47 »
Ale Ja PROTESTUJE
przeciw utożsamianiu low wyłącznie z terenami milicyjnymi  >:(

Bo poza FW, to latanie niewiele się różni od tego co masz w npc 00. Przynajmniej jeśli chodzi o doktrynę fitowania statków. Wiadomo, że nie ma baniek i są sentry, jest też mniej ludnie (przynajmniej biorąc pod uwagę czasy, gdy latałem po syndykaci), ale pchanie się tam na polowanie bez dopalacza jest  lekko .... ekhm.
 8)


Był taki cytat chyba Biblii "Nadejdzie czas, gdy człowiek zobaczywszy ślady drugiego człowieka będzie je całował, bo tak będzie samotny". To pisano właśnie z myślą o takim nie-milicyjnym lowsecu :)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 03, 2013, 21:17:27 »
Był taki cytat chyba Biblii "Nadejdzie czas, gdy człowiek zobaczywszy ślady drugiego człowieka będzie je całował, bo tak będzie samotny". To pisano właśnie z myślą o takim nie-milicyjnym lowsecu :)

Chyba o nullsecu :~)
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 03, 2013, 22:28:50 »
Nieee... w 0.0 są chociaż boty :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 04, 2013, 09:04:19 »
No tak... hazardzistka, dodajcie jeszcze nimfomanka, alhoholiczka, i już mam niezłe CV dla piratki ^^ Nie ma jak pracować na swoją reputację.
Dzięki też za słowa uznania w sprawie wyciągania kasy. BTW, Szkoda, że nie można ot tak nawiązać połączenia głosowego z innym graczem. Byłoby ciekawiej...  ;)

@Colonel,

Tak po cichu liczyłam, że się odezwiesz :D Już się biorę za czytanie :D
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 04, 2013, 09:41:20 »
BTW, Szkoda, że nie można ot tak nawiązać połączenia głosowego z innym graczem. Byłoby ciekawiej...  ;)

Można - każdy chat (z wyjątkiem korpowego/aliansowego) możesz przekształcić w Eve-Voice. Poszukaj opcji "Join audio" w menu na szczycie okna chatu.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 04, 2013, 09:45:58 »
OMG, Super! Niby szukałam ale nie znalazłam. Dzięki wielkie :D To nieco urozmaici zabawę  ;) ^^

EDIT, nie ma jak przywitać się z innymi uroczym:

http://w716.wrzuta.pl/audio/8fN44TW4yJ2/supernatural_-_good_morning_vietnam


« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2013, 09:54:47 wysłana przez Proxima »
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 04, 2013, 09:50:33 »
Tylko nikt nie ma chęci wchodzić na voice chat w grze i raczej nie spodziewaj się tam osób. A już skłonienie potencjalnej ofiary do wejścia na taki chat to wyzwanie samo w sobie.

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 04, 2013, 09:56:47 »
Tylko nikt nie ma chęci wchodzić na voice chat w grze i raczej nie spodziewaj się tam osób. A już skłonienie potencjalnej ofiary do wejścia na taki chat to wyzwanie samo w sobie.

Ech.... :(
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 04, 2013, 10:06:44 »
Fakt, że większość korzysta z TS lub Mumble.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 04, 2013, 10:09:20 »
No tak, ale TS to corpowo można sobie posiedzieć.
Nic to, może kiedyś to się zmieni. Negocjacje w sprawie okupu byłyby.... mrrrrr... przekonujące...   :P hehehehe
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 04, 2013, 10:53:00 »
Tja, znając życie trafisz na gostka który po angielsku umie co najwyżej czytać prostsze teksty, a pogadać ni cholery. Albo tylko po grecku :P To sobie poransomujesz ;)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 04, 2013, 10:55:04 »
Każdy gracz Eve powinien umieć powiedzieć:

- "Cześć"
- "Dziękuję"
- "Trzy ci w cztery i tym podobne serdeczności"

w jak największej liczbie języków :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 04, 2013, 10:58:18 »
Hehehe,
Ale zawsze można to powiedzieć tak, żeby nieszczęśnik poczuł się, jakby wygrał wycieczkę na Mauritiusa ^^  :P
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 04, 2013, 11:22:14 »
Voice in game...
Sa tam fajne opcje zmiany barwy glosu, od kobiety, przez robotyczne zaburzenia po swiadka z programu 997.
Kilkukrotnie uzylem tego do nawiazania kontaktu z ofiara...
duzo przy tym bylo zawracania dupy bo malo kto z tego korzysta i nie ma skonfigurowanego.
Nie mniej jednak, jeden pirat amator / uparciuch...
przechwycil nagrania z takich rozmow z kilkunastoma ofiarami,
zmuszal ich do odspiewania swojego hymnu narodowego w zamian za uwolnienie.
Calosc zaprezentowal na jednym z fanfestow na panelu aliansow [ nie pamietam kiedy, ale da sie wyjutubowac ]

Przy ognisku...
Temat jest tak obfity,
ze na 2u godzinna pogaduche teesowa czasu bylo za malo
[ na szkoleniach UA, kiedys tam kiedys ]
Wiec nie wiem jakbym sie nie staral nic tutaj nie podam w pigulce
Pierwszym krokiem jest poradnik, ktory linkowalem...
Krok drugi to checi i zdobywanie doswiadczen.

Piractwo jest dosc trudne i najprostsza droga jest poprostu czasowe podejscie do sprawy i obserwacja efektow.
Mowisz sobie, ok w tym tygodniu piratuje i to robisz, to i tylko to...
Zadnego kopania i misjonowania. Efekty beda pewnie przygniatajace.
Ale po ktoryms tam starcie satysfakcje przyniesie kazdy zdobyty ta droga isk.

Wazne jest nabieranie doswiadczenia,
Poznanie wszystkich aspektow pvp daje ogolny obraz sposobow walki. Dopiero wtedy zaczynamy z nich w pelni korzystac...
Dlatego warto latac z roznymi ludzmi, patrzec co i jak robia. Gwarantuje ze nie wszyscy maja te same poglady na pvp.

Fajna jest roznorodnosc, dlatego wmiare regularnie, poza lataniem po low secach, korzystamy z dziur, badajac co poza nimi w zasiegu zdrowego rozsadku...
Poleci sie czasem na kilka dni zatrzasnac w WH, wedrowki odludnymi lancuchami glebokiego wuha to cos z klimatem jakiego czasem dobrze zakosztowac.
Czasem poleci sie do null, nieco odmienna mechanika i zdecydowanie odmienna mentalnosc rezydentow to cos co pomaga poszerzac horyzonty...
Siedzenie na miejscu sprawia, ze wszystkie potencjalne ofiary zaczynaja sie wyprowadzac, a ci odporni zaczynaja sie uodparniac... wiec trzeba sie ruszac !

Alt do transportu, koniecznie...bo regularne bicie innych bez patrzenia na zakazy sprawia ze nie nadarza sie z odrabianiem ss.
Baz mozna miec tyle ile klonow, Ja korzystam z dwoch. Low sec, pare J od haba handlowego [ zeby szybciej sprzet sprowadzac ]
I null NPC, bo nikt mi stacji tam nie zaora. Trzecia baza jest w terenie...to cargo i klouk mojego statku,
kiedy lece poszwedac sie po lancuchac WH, teraz doszlo uciekawienie wedrowki [ depot ] wiec wystarczy uzyc wyobrazni, co i jak mozna z tym robic...
Oczywiscie jest jeszcze POS ale sciezka do niego nie pojawia sie na zawolanie,
...wiec dla mnie to bez roznicy. Clouk, cargo, depot, skanowanie i w droge.

Statek na poczatek nie musi byc drogi, morderczy czy wyszukany,
musimy umiec tylko rozumiec jak uzywac jego wyposazenia i uczyc sie tak je zmieniac, zeby pomagalo nam w jak najwiekszej ilosci sytuacji.

Przykladowo ...milicyjne fity a krolestwo zwierzat ...propless ...Raczej nie rusze sie fregata jak niema dual propa, przekonalem sie o uzytecznosci tej kombinacji wiele razy.
Leniwy nażarty krokodyl na brzegu nilu, lezy sobie w łajnie i czeka az przyjdzie do niego generator tego łajna ugasic pragnienie, no mozna i tak.
Osobiscie wole byc wychudlym wilkiem szwedajacym sie wokol baranich stad i w okolicach pasnikow, zaatakuje wszystko co tam przylezie,
wiec musze miec dluzsze łapki od krokodyla zeby ewentualnie palic stamtad jak najdalej :D

ok, mozna jeszcze popisac ale bedzie wall of text
a na szczescie musze juz isc...
sluze porada jakby co :]






« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2013, 11:29:09 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 04, 2013, 11:42:20 »
Wow... Dzięki!
No nic, to w takim razie, nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Cię, na piwo/wino/kawę (niepotrzebne skreślić) i miłą pogawędkę w zaciszu TS.. ;)
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 04, 2013, 11:57:15 »
Wow... Dzięki!
No nic, to w takim razie, nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Cię, na piwo/wino/kawę (niepotrzebne skreślić) i miłą pogawędkę w zaciszu TS.. ;)

Jak już chcesz zapraszać na coś do wypicia to nie lepiej w 4 oczy ?

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:01:44 »
Na TS w 4 "uszy" :D Mam swój prywatny kanalik...  :P ;)

(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:05:34 »
Na TS w 4 "uszy" :D Mam swój prywatny kanalik...  :P ;)

Meh, to w takim razie na cholerę się umawiać na coś do picia. Dziwne pojecie spotkania się na coś do picia masz ;).

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:18:33 »
Hehehe, no nie wiem. Normalne.
Liczy się to, co mamy do powiedzenia...
Poza tym wiesz, mąż by mnie zbił, jak bym tak się na picie po forach umawiała ;p
A ja chodzę tak daleko, na ile łańcuch pozwoli... Taki już los, nas kobiet...
lol

« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2013, 12:26:47 wysłana przez Proxima »
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Neb

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Virien Kansene
  • Korporacja: Garoun Investment Bank
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:27:48 »
Piracenie dla kasy to cholernie ciezki kawalek chleba, nielicznym przypada to do gustu, sam szczerze przyznam, ze probowalem od pierwszych dni gry w eve, ale zupelnie nie wychodzilo ;). Zaczelo dopiero, kiedy dolaczylem do Kozy, wtedy corpa pirackiego, stacjonujacego w okolicach Boseny. Probowalem pozniej jeszcze pare razy, ale w sumie bez sukcesow, gdybym dzis mial zaczynac jako pirat, pewnie byloby znacznie latwiej, w koncu mozliwosci jakie daja WH w samym przemieszczaniu sie sa dla piratow idealne.
Proxima jednak bedac na Twoim miejscu, najpierw sprobowalbym czegos prostszego, aby w ogole ogarnac sie chociaz troche w PvP.

Btw. film ktory nakrecil mnie do zabawy w piracenie i pvp ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ndie9pUNNiA

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:35:42 »
Ech, Koza permakampiąca jeden gejt... to były czasy. Kiedyś Cat pięknie opisał tą historię jak korp chciał się przeprowadzić, ale okazało się że nie mogą tej bramy zabrać ze sobą :D

Tymczasem, przyszło mi do głowy obrazowe porównanie "PvP dla funu i killmaili" oraz "piractwa":

O to PvPer w tak zwanym "rich target enviroment" (czyli strefa wojny):



A tak wygląda pirat w lowsecu



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:43:08 »
Ależ owszem, masz rację. Najpierw nabiorę trochę umiejętności. Z resztą wiesz. Ja tak do końca, finansowo nie chcę się oprzeć na samym piractwie. Teraz pracuję nad otoczką, która zapewni mi choć minimum stałych przychodów, przy relatywnie małym nakładzie pracy. Resztę się zrabuje i będzie się działo.
Z resztą zawsze bardziej pociągał mnie Anakin niż Luke ^^ A co za tym idzie, ciemna strona mocy.  >:D
Choć Anakin i Luke razem wzięci nie dorównają Han Solo... mmmrrrau  :P  :-[

@Up,

Ale to pirat nie może robić tego, co PvPer? ;p
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Neb

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Virien Kansene
  • Korporacja: Garoun Investment Bank
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 04, 2013, 12:47:48 »
Ech, Koza permakampiąca jeden gejt... to były czasy. Kiedyś Cat pięknie opisał tą historię jak korp chciał się przeprowadzić, ale okazało się że nie mogą tej bramy zabrać ze sobą :D


Ja pamietam kampy na kilku bramkach i roamy po low ;). Kazdy zabiera ze soba inne wspomnienia ;).

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 04, 2013, 13:01:27 »
ja tam miło wspominam kampe w bosenie :) to byly czasy gdy snipe geddonkiem dawało sie trafić we frete zanim odwarpowała i to z poza zasięgów sentrów. aż szkoda że nie robiłem wtedy screenów - 1 geddonek i 20 pare wraków pod bramką :)
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czy jest sens grać w EvE solo?
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 04, 2013, 14:45:42 »
Proxima chyba sama musisz sobie narzucić jakieś cele i 'ramy' bycia piratem. Jak ktoś zauważył sama gra nie bardzo wspiera bycie piratem, zresztą wynika to po część z mechaniki/założeń gry.

Każdemu na samym początku pirat kojarzy się z człowiekiem z opaską na oku i szablą w dłoni (ew. protezą rąki lub nogi ;) )
który to napada spokojnie sobie płynące nieuzbrojone (uzbrojonych unikali jak ognia, gdyż przeważnie były to okręty wojenne z którymi rzadko kiedy piraci mieli szanse wygrać a ewentualny 'skarby' nikłe) statki z ładowniami wypchanymi po brzegi towarem i krzyczącym "Yarrr!" Miało to rację bytu dawnoo temu  ponieważ transport morski był w rozkwicie i po wodach pływało mnóstwo przeróżnych 'transportowców'

Jeśli popatrzysz na EVE to przecież 98% statków które tam lata jest uzbrojona po zęby a walka z nimi niesie duże ryzyko wtopy przy ewentualnym małym zysku - nie  mają ogromnych ładowni wypełnionych 'skarbami' co najwyżej frakcyjną lub t2 amunicją ;) owszem zdarzają się wypimpowane shipy czy raciarki z których może wypaść oficer za grubą kasę ale tu trzeba mieć plan i szczęście oraz bardzo często drogi statek (w który sami pilotujemy) którego cena nierzadko po 10-100x przewyższa wartość ewentualnego loot'u więc nawet jeśli uda Ci się 5 razy pod rząd a za 6 tracisz statek to i tak jesteś w plecy. Teoretycznie da się znaleźć tani ship do tego typu akcji ale to temat na kolejne kilka stron dyskusji ;P

Kwintesencją piracenia w EVE było by napadanie na statki transportowe i zbieranie zawartości ich cargo - ale po pierwsze trzeba mieć samemu statek z odpowiedni dużą ładownością  (co z tego że wydropi lut za 300m jak nawet 1/10 nie zmieści się w naszym cargo) po drugie i najważniejsze takich statków po eve lata baaardzoooo małooooo (i przeważnie latają po HS).
Da się je bić w HS - jeden alt skanuje cargo, drugi kamikaze z mega dps rozwala przeskanowany ship i zaczyna wiać przed concordem lub spada, wtedy ten pierwszy podlatuje i zbiera loot z wypełnionego po brzegi transportowca ale podejrzewam że nie o takie bycie piratem Ci chodzi.

Więc idea piracenia w EVE jako takiego znacząco odbiega od popularnego wyobrażenia o byciu piratem.

(takie luźne rozważania, zaraz pewnie zostanę poprawiony przez wszelkiej maści historyków i pvperów że pełno błędów.)
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?