Daaaaaaawno temu (od dinozaury do chyba 2009/2010) było że bańka łapała na gridzie poniżej 255km, jak był rozciągnięty to już nie.
Teraz łapie z ogległości >150km od granicy bańki, jak bania ma 40km (Mobile Large Warp Disruptor II) to musisz być >190km od jej środka aby "na nią" warpnąć, lub "przez nią" (jeśli cały czas jesteś na gridzie bańki), w przeciwnym wypadku masz "external factors are preventing your warp drive from responding to this command." czy cuś, albo jeśli jesteś poza gridem bańki nieważne czy 2000km czy 50km od bańki to wylądujesz w niej.
A "grid fu" to pozwala robić takie oto cuda:
bardzo uproszczony schemat, ale idea zachowana.
widzę ze bardzo źle narysowałem, banka nr 1 ma częściowo pokrywać pole bańki 2, idea jest mniej więcej taka: warpując w linii warpa (epic nazwy) wylądujesz w bańce 1 na granicy grida bańki 2 i widzisz czystą brame, jeśli dobrze ustawione to jest, w sensie dość blisko bramy, zółta kropka będzie palić do bramy zamiast szukać innej drogi w bok, do tyłu, pare sekund później zmienisz grid (grid bańki 2), wpadniesz w niewidoczną kampe, tzn. widoczną na skanerze w kierunku bramy, ale nie widoczą na overview z miejsca gdzie lądujesz.
Sprawdzone empirycznie, działa, ale wkurwiająco długo się to wszystko ustawia.