Python 5 to lata 90 (wtedy zaczeto prace nad nim, dla Meteora historia dopiero sie zaczyna). Kwestia otwarta jest to, kto ich uzywa. O ile Python byl eksportowany to nadal jest to dosc waskie grono uzytkownikow i to w wczesniejszych wersjach. W wersjii 4 uzywa tego tylko Izrael i Chile. Meteor dopiero jest wdrazany od tego roku w Szwecji a kolejny uzytkownik, czyli UK bedzie ich uzywal dopiero od 2015r. I to jest wlasnie to, o czym pisalem. Glownym zagrozeniem sa pociski rakietowe starsze przynajmniej o 2 generacje.
Python 5 ma glowice, ktora widzi cel w zakresie 100stopni od samolotu nosiciela. To bardzo duzo, pozwala na atakowanie celu lecacego z boku, itp. Ale nadal jest mozliwe unikniecie tej rakiety. Samloty starszych generacji beda praktycznie bez szans, samoloty bardzo zaawansowane maja jak najbardziej szanse. Po pierwsze zmniejszona emisja promieniowania cieplnego, po drugie skuteczniejsze systemy wykrywania i ostrzegania o ataku, bardziej skuteczne flary i co najwazniejsze obslugiwane automatycznie, mozliwosci manewrowe oraz promienniki 'oglupiajace' glowice pociskow rakietowych naprowadzanych termicznie. Te ostatnie nie sa najnowszym wymyslem, sa montowane juz od dosc dawna, chocby na Mi-24 ale urzadzenia obecnej generacji sa duzo bardziej zaawansowane. To odmiana odwiecznego wyscigu pancerz ws bron
Cokolwiek ktos wymysli w celach ofensywnych wkrotce cos powstanie w celech obronnych i vice versa.
Pierwsze glowice rakiet naprowadzanych na cieplo byly prymitywne. Mala rozdzielczosc, niechlodzone. Nie dosc,ze nie mozna bylo ich uzywac w przypadku gdy cel znajdowal sie zbyt blisko sylwetki slonca, to nawet odbicie slonca od wody, itp powodowalo zejscie rakiety z celu. Do tego warunkiem udanego przechwycenia bylo to,ze cel lecial praktycznie prosto, atakujacy byl dokladnie za nim i nie wykonywal praktycznie zadnych manewrow. Same pociski byly olbrzymie, ciezkie, malo manewrowe i jedynym prawdziwym celem mogl byc bombowiec na duzym pulapie lecacy do celu jak po sznurku. Jesli cos bylo blisko ziemi to tzw szumy tla praktycznie uniemozliwaly uzycie takiej rakiety.
Rakiety rozwijaly sie. Kolejne logiczne udoskonalenia to zwiekszenie rozdzielczosci glowicy, chlodzenie glowicy, wprowadzenie coraz doskonalszych zapalnikow zblizeniowych, udoskonalanie glowic i ich dzialania przez chocby dodanie prefabrykowanych elementow razacych (odlamkow). Rakiety przestaly byc na tyle prymitywne, ze naprowadzaly sie wylacznie na najcieplejsze zrodlo w polu widzenia co ograniczylo skutecznosc prostych flar. Mozna bylo atakowac cel z kazdej strony. Udoskonalono sterowanie aerodynamiczne, dodano wektorowanie ciagu czy generatory gazodynamiczne (cos w rodzaju malych silniczkow rakietowych w gornej czesci pocisku powodujacych krotkimi impulsami odchylenie rakiety w zadanym kierunku w stopniu w jakim nie da sie tego osiagnac przy zastosowaniu sterow aerodynamicznych w dodatku w chwilach, kiedy sterowanie aerodynamiczne np nie jest mozliwe, czyli zaraz po starcie lub przy zbyt duzych katach). Wektorowanie ciagu jest jednoczesnie i plusem i minusem. Poprawia znacznie manewrowosc ale zmniejsza zasieg i spowalnia z powodu nieuniknionych strat energii. Do tego rewolucja w komputerach doprowadzila do znacznego zaawansowania samego trybu pracy rakiet. One juz nie beda eksplodowaly za dysza celu ale potrafia wprowadzic odpowiednie poprawki aby pocisk ekslpodowal np pod brzuchem celu w miejscu, gdzie potencjalne uszkodzenia beda jak najwieksze.
Potencjal technologiczny w technologii rakietowej doprowadzil do tego,ze np cele balistyczne sa zwalczane przez bezposrednie trafienie czyli tzw Hard Kill. Z prostej przyczyny. rakiety balistyczne (stare) lub glowice poruszaja sie zbyt szybko aby energia wybuchu i odlamki glowicy zrobily im krzywde. To sa milisekundy ale od momentu wybuchy glowicy mija wystarczajaco czasu, aby cel balistyczny byl poza zasiegiem razenia a sama predkosc odlamkow tez jest zbyt mala aby taki cel 'dogonic'. Najnowsze rakiety maja glowice naprowadzajace sie na zrodlo ciepla i trafiaja w cel niszczac go czysta energia kinetyczna.
'Druga strona' tez nie spi. Urzadzenia ostrzegawcze staja sie coraz bardziej rozbudowane i zaawansowane. Stosowane sa specjalne farby i materialy ograniczajace promieniowanie cieplne czy tlumiace promieniowanie elektormagnetyczne. Urzadzenia zaklocajace, coraz bardziej zaawansowane flary i wabiki. Takze holowane za samolotem. Lasery i inne bajery. Wyscig ciagle trwa. Zabawa skomplikuje sie wraz z coraz wiekszym upowszechnianiem sie bezpilotowcow. Tu juz nie ma limitowania przeciazen w zwiazku z wytrzymaloscia pilota, samoloty moga byc lzejsze, mniejsze. Pewien przedsmak tego daja istniejace juz obecnie latajace cele. Niektore z nich przezyly juz po kilkadziesiat atakow na siebie
Ale to dopiero poczatek drogi. I konca pewnie nie bedzie do czasu az ostatni homo sapiens zalatwi przedostatniego a potem sam umrze z nudow, bo sie zorientuje,ze wlasnie pozbyl sie swojego ulubinego sportu ;p