Autor Wątek: O lataniu solo - jak, za co, kiedy i gdzie (było: Odp: Nasze Filmy z EvE Online)  (Przeczytany 53772 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Nie wiem po co porównywać pvp w low i null, skoro ich specyfika jest zupełnie inna i nawet skill leży gdzie indziej :)
Ta nieprzewidywalność lowsecowa, mnogośc i róznorodnośc fitów, wiele starć w statkach tej samej klasy i 1vs1 powoduje, że skill oprócz widzy o fitowaniu leży bardziej w tej arcadowej, szybkiej sferze grania.

Natomiast w 0.0 to jest zazwyczaj 1vs local i engejdż wymaga od Ciebie wiedzy o mieszkańcach, rozeznania gdzie mogą być jb, często musisz wiedzieć jakie dana ekipa ma nawyki no i non stop spamujesz dscan, żeby sprawdzać co jeszcze leci i szacować siły.
Może to i mniej klikania i walki są nieco wolniejsze, ale często wymagają sporej wyobraźni przestrzennej, a Twój fit musi być bardzo wszechstronny, co powoduje, że jest znacznie bardziej przewidywalny :)

przez FW losec mozna podzielic podobnie jak null [npc > sov],

czyli taki gdzie sa milicjanci i jest marchewka za ktora ganiaja...
osobiscie wole sie trzymac z daleka od FW,
zwykle albo porzadny blob, albo chmara taniego gowna,
pojedynczy milicjant to merlin i jego odpowiedniki...

...I taki gdzie nie ma milicjantow.

Wciaz jest kilka zroznicowanych regionow,
bywa bardzo pusto [Khanid] z rezydentami w jakims dedendzie czy na skrzyzowaniu...
lub mniej pusto gdzie dziala zaplusowany, sprawny intel i bridże z tytana, jak Aridia..
Wiec niema co generalizowac, podobnie jak w null i znajdzie sie pustynie i centrum kultury..
a i cos pomiedzy tez wpadnie...

btw Falcon, po co zaraz pedalizowac Falcona ? czy linki ?
czy nie sa czescia mechaniki gry ?
Rownie dobrze mozna powiedziec ze bańki w null sa pedalskie bo bez nich rezydenci nie umieli by sobie niczego zlapac... :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2013, 07:39:16 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Solo PvP najlepsze PvP.
No dobra co my tu mamy, trzeba zalogować alta w systemie XYZ.
O, jest kolo z aliansu, ale nie moja korporacja, będzie solo... Wydokuję i sprawdzę co robi.
Anomalka, statek ABCD, google - może już spadł w podobnym - nie, to jak się go fituje pod tutejsze raty, i już wiem.
Pora zalogować chra PVP Yarrrr... Czyli muszę mieć zafitowane to, to i to i ta amunicja - :-)
20j i będę miał solóweczkę. Sprawdzam, nadal raci.
Lecę, ale tu pustki, ech lamy, tyle terenu i pusto.
Hm system ze stacją wskakuję - 2 neutów na lokalu, fuck z jego korpa, szybko do outgate.
Sprawdzam intel - nie zaraportowali - ale frajerzy, fagasy, nooby - koledze w takim razie należy się nauczka, może później napiszę maila aliansowego że intel kiepsko dziła :-P
I już tylko 1 jump do systemu XYZ - local pusty.
Zaloguję tu oko, bo trzeba wiedzieć czy nie leci odsiecz, wg intela w okolicy cisza.
Sprawdzę altem czy nie ma baniek na gejcie w XYZ (cloak rulez), i czy droga czysta na anomalkę gdzie raci.
Jest OK. Pora ustawić się w odpowiedniej odległości od celu i zaprosić do floty PVP chara.
Co za pajac, nie stoi w miejcu tylko leci, oko na niego, che, che, che nie jest zaalajnowany na żaden celestial, noob.
Wskakuję do systemu, warp to, lecę, ląduję - o żesz co jest  #@$#$^@$%&# odwarpował, dlaczego!.
Na lokalu krzyczę NEUT!!! i raportuję się na intelu.
Piszę nal lokalu czy złapał gościa, a ten mi odpisuje że jest już na POSie.
Co za $%^#@$%# ja chcę solo a ten na POSa spie#$%#$.
CCP powinno zlikwidować align na niewidoczne cele, tak jak było kiedyś...
Może w końcu będę miał solo PVP, następnym razem...

Dopisek:
Czekałem kiedy jakiś geniusz da mi za ten wpis "-" i doczekałem się kilku...
Pokaż na lalce gdzie ten wpis cię dotknął...
Albo lepiej nie pokazuj, a użyj tego:


« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2013, 15:00:05 wysłana przez Jabolex »

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Solo PvP najlepsze PvP.
No dobra co my tu mamy, trzeba zalogować alta w systemie XYZ.
O, jest kolo z aliansu, ale nie moja korporacja, będzie solo... Wydokuję i sprawdzę co robi.
Anomalka, statek ABCD, google - może już spadł w podobnym - nie, to jak się go fituje pod tutejsze raty, i już wiem.
Pora zalogować chra PVP Yarrrr... Czyli muszę mieć zafitowane to, to i to i ta amunicja - :-)
20j i będę miał solóweczkę. Sprawdzam, nadal raci.
Lecę, ale tu pustki, ech lamy, tyle terenu i pusto.
Hm system ze stacją wskakuję - 2 neutów na lokalu, fuck z jego korpa, szybko do outgate.
Sprawdzam intel - nie zaraportowali - ale frajerzy, fagasy, nooby - koledze w takim razie należy się nauczka, może później napiszę maila aliansowego że intel kiepsko dziła :-P
I już tylko 1 jump do systemu XYZ - local pusty.
Zaloguję tu oko, bo trzeba wiedzieć czy nie leci odsiecz, wg intela w okolicy cisza.
Sprawdzę altem czy nie ma baniek na gejcie w XYZ (cloak rulez), i czy droga czysta na anomalkę gdzie raci.
Jest OK. Pora ustawić się w odpowiedniej odległości od celu i zaprosić do floty PVP chara.
Co za pajac, nie stoi w miejcu tylko leci, oko na niego, che, che, che nie jest zaalajnowany na żaden celestial, noob.
Wskakuję do systemu, warp to, lecę, ląduję - o żesz co jest  #@$#$^@$%&# odwarpował, dlaczego!.
Na lokalu krzyczę NEUT!!! i raportuję się na intelu.
Piszę nal lokalu czy złapał gościa, a ten mi odpisuje że jest już na POSie.
Co za $%^#@$%# ja chcę solo a ten na POSa spie#$%#$.
CCP powinno zlikwidować align na niewidoczne cele, tak jak było kiedyś...
Może w końcu będę miał solo PVP, następnym razem...

Dzieki, wreszcie sie dowiedzialem, jak wygladaja wyobrazenia o solo pvp z "tej drugiej strony" :) To nawet smieszniejsze niz myslalem. Naprawde uwazasz, ze jezeli ktos kampi i terroryzuje Twoj pocket to poswieca temu 100% uwagi? Najczesciej to wyglada tak, ze to WY poswiecacie 100% swojego czasu na kampienie gejtow, jakies wymyslne baity i pulapki, a osoba na ktora polujecie 10 osobowa banda poswieca tylko ulamek swojego czasu zeby sie czasem alttabowac i sprawdzic, czy jeszcze wam sie nie znudzilo, ewentualnie posmiac sie z Waszych wymyslnych teorii ktore wyglaszacie na ts/flotowym... Albo np. wylogowuje sie na 2 godziny bo musze isc do sklepu, wracam loguje alta szpiegowskiego, a wy nadal kampicie brame z bania... A chwile potem w systemie obok ginie kolejny bogu ducha winny gornik czy raven i znowu jest rage na aliansowym, polowanie na czarownice i szpiegow, z ktorego sie mozna posmiac przegladajac filmiki na youtube/lecac w gangu w zupelnie innym zakatku kosmosu :> Dopoki swiadomie godzisz sie byc zwierzyna lowna, doputy pozwalasz innym kontrolowac swoja gre i dostarczasz innym rozrywki, niezaleznie od tego jakie masz na ten temat wyobrazenia i niezaleznie od dmgcontrola ktory sobie serwujesz  ;)
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
To był ironiczy tekst.
Stworzony na podstawie tego, co przeczytałem w tym i innych wątkach o solo pvp.
Smutnie że odebrałeś to tak osobiście, że aż musiałeś mi wytłumaczyć że to jednak ja nie umiem się bawić w EVE. I że jestem tym i owym.
Ale oczywiście masz rację!

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
To był ironiczy tekst.
Stworzony na podstawie tego, co przeczytałem w tym i innych wątkach o solo pvp.
Smutnie że odebrałeś to tak osobiście, że aż musiałeś mi wytłumaczyć że to jednak ja nie umiem się bawić w EVE. I że jestem tym i owym.
Ale oczywiście masz rację!

Nie musisz za kazdym razem podkreslac, ze piszesz cos ironicznie. Ironia ma to do siebie, ze powinna byc wyczuwalna sama z siebie, a wytlumaczona przestaje byc zabawna. Nie twierdze, ze nie umiesz sie bawic w EVE - kazdy robi to na swoj sposob, ja np. nigdy nie rozumialem jak mozna bawic sie racac, i rozumiem ze ktos moze nie rozumiec ze mozna sie bawic zabijajac raciarki. Z Twoich postow w tym temacie wynika, ze masz spora wiedze o tym, jak to wyglada "z tej drugiej strony lufy", i ciekawie mi sie na ten temat rozmawia konfrontujac Twoje wyobrazenia o solo pvp z rzeczywistoscia. To, czy czerpiesz wiedze na ten temat z tego forum, czy tez z sytuacji w ktorych bywasz ofiara, jest mniej wazne - wazne ze sie to zabawnie czyta  ;)
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Alice9

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Alice Ohu
  • Korporacja: Underground Tremors
kampienie w cloaku to rozrywka i elytarne pvp ??
mozna sie czegos zawsze dowiedziec...

LT - wiesz co... to specjalnie dla ciebie https://www.youtube.com/watch?v=rssZNBpYlkM :)
tak samo jak drwie sobie z moda api ver, tak samo zadrwie sobie z tego twojego nowego pomysłu z końca pleców
-gdy na skanie inhibitor wypatrzysz... wiedz że coś się dzieje
-gdy posty twoje moderują... w punkt G trafiłeś

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA

Zabiłem piętnaście fregat/ desek.

Gratki Panie Pro. Wziales afkę, pewnie z crystalami we łbie i chciałeś "honorowego" 1vs1 z fregatami. I jeszcze narzekasz, że nikt solo fregatą z tobą nie chciał walczyć tylko wołał kolegów  :P

duży plus dla Ciebie, że szukasz solo wyzwań.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2013, 09:57:30 wysłana przez MGGG »

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Mistrzostwo Ironii

Generalnie solo w moim wykonaniu wygląda tak, że lecę jednym shipem na jedno konto. Ostatni rok - Gilą. Wyskakuję z WH, patrzę na dotlan, gdzie są jakieś NPC kille (= będzie ktoś na localu), patrzę na mapę ile jest osób w systemach, "set dest" i wio.

Przez 10j zwykle totalna pustynia. Albo nikogo nie ma, albo jeden gość w ch... wie w czym, nie widać go na skanie lecąc przez cały system, a nie ma sensu go nawet szukać. Jeśli przeleciałem np. 25 AU pomiędzy gejtami i go nie zobaczyłem to albo już siedzi na POSie, albo warpie tam, zanim ja dolecę do celestiala, z którego będę go miał na 360 stopni. Szkoda czasu, jump, warp next gate.

Dolatuję do desta. Cud, na gejcie nie ma 10 large T2 baniek, więc nie będę musiał palić 100 km na MWD żeby w ogóle móc warpnąć. Coś tam jest na skanie, ale tbh, warpię od razu na stację, bo większa szansa w ogóle zobaczyć kogoś na gridzie. Widzę sobie na undocku, na d-scannie coś jest, ale z góry wiem, że to wisi na POS-ie. Mija 10 minut, w czasie których czytam coś w necie i/lub pracuję, mając ekran przykryty innymi aplikacjami tak, że widzę tylko local i overview, nic nie wydokowuje i nie warpuje na stacje. Wzruszam ramionami, lecę dalej.

Okazjonalnie trafiają się kampy, ale wtedy nie ma szans na walkę i trzeba wiać. Z reguły przeciwnik failuje jak w kiepskiej komedii i można spokojnie zniknąć. Czasem coś w końcu wydokuje ze stacji, ale w 80% po prostu testuje na mnie swój tank, dokując i wydokowując przez 5-10 min.

Pozostałe 20% to próba wygonienia mnie z systemu. Z reguły potrzeba do tego 10 osób, na szczęście rzadko wydokują jednocześnie. Plan jest prosty - ubić coś i wiać, bo przy dzisiejszych poziomach DPS-u tankować gangu solo się nie da - chyba, że w shipie za B z dwoma altami boostującymi, co jest niepraktyczne w 0.0. No i koszmarem są Talosy. Można walczyć z 2-3 shipami, a ciężko wygrać nawet przeciw jednemu talosowi, który po prostu roznosi na strzępy:

http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_related&kll_id=37788

Tu w ostatniej chwili złapał mnie Dramiel. Będąc na scramblu nie miałem szansy manewrować wobec Talosa. No, ale przynajmniej wydokowali, więc dzięki i za to.

Gile niestety ucierpiały na ostatnich zmianach (nerf resów, brak pasywnych resistów aktywnych hardów), więc czas przerzucić się na coś nowego - do zobaczenia na KB soon :D






No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Mamut

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mamut Arbosa
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
Na forum powinnien być dział, bah sekcja jakaś, dla tematów jak ten, gdzie ludzie bez killa na bc/eve-kill nie mają dostępu, ja kuzwa napisze tego moda, ale ktoś musi zadeklarować że to będzie uruchomione przynajmniej dla działów ally/corpy/wtopy/bitki/flame o pvp jak ten temat/itd.
To może wtedy pozbędziemy się takich "macierewiczów eve".

To dobre będzie :) pro-flame o to kto jest bardziej pro ;-)

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Nie musisz za kazdym razem podkreslac, ze piszesz cos ironicznie. Ironia ma to do siebie, ze powinna byc wyczuwalna sama z siebie, a wytlumaczona przestaje byc zabawna.

Twoich postow w tym temacie wynika, ze masz spora wiedze o tym, jak to wyglada "z tej drugiej strony lufy"...
czy tez z sytuacji w ktorych bywasz ofiara...

Niestety to forum nauczyło mnie, że dla kilku osób muszę zawsze pisać - ironia i/lub dodawać  :)  ;) :D  ;D bo inaczej nie zrozumieją że to zart był...

Hm?
http://eve-kill.net/?a=pilot_detail&plt_id=539320

3...2...1.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Okazjonalnie trafiają się kampy, ale wtedy nie ma szans na walkę i trzeba wiać. Z reguły przeciwnik failuje jak w kiepskiej komedii i można spokojnie zniknąć.

Dobra kampa nie jest zła. No pod warunkiem że nie ma tam statków wykluczających podjęcie walki. Generalnie lubię wskoczyć sobie w kampę bo przynajmniej wiadomo że chłopaki będą chcieli walczyć (no w powiedzmy 60% przypadków) i że czują się nad wyraz pewnie.

No i koszmarem są Talosy. Można walczyć z 2-3 shipami, a ciężko wygrać nawet przeciw jednemu talosowi, który po prostu roznosi na strzępy.

Dlatego to mój ulubiony statek do solowania: dps + tracking pozwala opędzać się od kilkuosobowych gangów. Po nerfie już jest jest taki fajny jak kiedyś, dostał strasznie po dupie zmianą masy.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Dlatego to mój ulubiony statek do solowania: dps + tracking pozwala opędzać się od kilkuosobowych gangów. Po nerfie już jest jest taki fajny jak kiedyś, dostał strasznie po dupie zmianą masy.

Przyznam, że mnie odrzuca - OK, jest DPS i tracking, ale brak tanka prowadzi do kretyńskich lossów. Od czasów latania po low Thoraxem na meta 2 ficie nie traciłem żadnego shipa tak beznadziejnie jak Talosa.

Oczywiście, da się pojechać i Talosa:
http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_related&kll_id=37170

Ciut to zagmatwane, ale zaczęło się od Talosa i Thoraxa latającego za mną po gejtach. Poprosiłem o backup i złapałem Thoraxa. Okazał się baitem (patrz fit) i cholernie wolno schodził trzymając mnie na scramblu i webie. Wpadł Talos i zacząłem znikać w oczach, na szczęście Thorax wreszcie zdechł i mogłem wrzucić EC-600 na talosa, żeby zyskać na czasie i wskoczyć mu pod działa, po czym switch na Ogry, wskoczył mój Hookbill i go dokończyliśmy.

Dalej niestety był już pełen fail - Theronth doleciał za późno i został rozdziobany przez przeciwnika, ja wyrwałem na 20% armora (bez dmg controla!), a potem jeszcze musiałem forsować kampę, żeby wrócić do WH. Chociaż fun był :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Przyznam, że mnie odrzuca - OK, jest DPS i tracking, ale brak tanka prowadzi do kretyńskich lossów. Od czasów latania po low Thoraxem na meta 2 ficie nie traciłem żadnego shipa tak beznadziejnie jak Talosa.

Talos ma mniej więcej tyle ehp co vaga albo cynabal. No dobra, tylko połowa z tego jest na shieldziei trzeba się do tego faktu przyzwyczaić, ale nie jest tak źle. Statek ma fajną cechę: dowolną fregatę która próbuje Cie złapać lecąc na mwd zabija na max 2, 3 salwy (zazwyczaj wystarczy 1) więc jeśli mądrze rozpoczniesz walkę i uda sie wyeliminować najszybszych tacklerów to później jest już spoko. Pod warunkiem że da się i przeciwnik pozwoli na kontrolę dystansu i rozciągnięcie jego gangu.

A jak nie to zawsze pozostaje oracle, 100mn tengu (tak latam tym czru solo bez linków i scoutów). Gila też wygląda dobrze, muszę to w końcu przetestować.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Talos ma mniej więcej tyle ehp co vaga albo cynabal. No dobra, tylko połowa z tego jest na shieldziei trzeba się do tego faktu przyzwyczaić, ale nie jest tak źle.

Chyba żartujesz. Cynabal ma invula, którego możesz heatować i jest znacznie mniejszym celem. Talosa z punktem nawet logistyk nie wyciągnie, a shield znika Ci od trzech trafień. Wystarczy jeden ship z rakietami i musisz wiać, bo tank się kończy.

Gila straciła bardzo na tanku, w dodatku teraz neuty = śmierć, zwłaszcza vs. Talos (thermal damage). No i generalnie, drogo wychodzi. Teraz chcę potestować BS-y - większy tank, więcej dps oraz ubezpieczenie ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Chyba żartujesz. Cynabal ma invula, którego możesz heatować i jest znacznie mniejszym celem. Talosa z punktem nawet logistyk nie wyciągnie, a shield znika Ci od trzech trafień. Wystarczy jeden ship z rakietami i musisz wiać, bo tank się kończy.

A myślisz że czemu tak bardzo cieszyłem się na wieść o nerfie drejka i tengusa? :D Z działkowcami jakoś sobie poradzisz.. Przed nerfem, gdy na gridzie pojawiał się drej oznaczało to wyłączenie grida na 70km dookoła gnojka, tengu -> gtfo. Nawet solo z drejkiem na palonych voidach nie gwarantowało Ci że wyjdziesz z tego cało.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
[troll mode on]
ale Talosy też się da zabić, dowód: http://kb.filthykillers.com/?a=kill_related&kll_id=156142  >:D fakt faktem dymiło mi się z dupy jak drugi pękł
[troll mode off]
ja się nie zgodzę że byle fregatę na 2-3 salwy zabijasz, problem jest taki że afki mają malutką sygnature a mogą tankować jak "serious spaceships" (harpia bodajże z dual asb+linki+piguła do 1000dps!!!) i wtedy leżysz i kwiczysz, jednego może zdążysz ubić zanim wejdzie w ciasną orbitę, ale trzech? ciężko, chyba że mowa o frytach t1 bez tanku,
zresztą latanie statkiem "wszystko albo nic", a tak widzę tier3 bc,  to też kwestia nastawienia drugiej strony, największy chyba błąd jaki można popełnić to niezdecydowanie się natychmiastowe co robić, albo spierd... albo idziesz "full retard", bo pomiędzy tymi opcjami na 100% jest tylko powrót w podzie,
gila? jakoś tak podchodzę do tego statku jak do jeża, ciężko to zafitować poprawnie jakoś.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
[troll mode on]
ale Talosy też się da zabić, dowód: http://kb.filthykillers.com/?a=kill_related&kll_id=156142  >:D fakt faktem dymiło mi się z dupy jak drugi pękł
[troll mode off]
"Przeciez łacznie mieliśmy 2k dps, czemu nie spadł?" =]

ja się nie zgodzę że byle fregatę na 2-3 salwy zabijasz, problem jest taki że afki mają malutką sygnature a mogą tankować jak "serious spaceships" (harpia bodajże z dual asb+linki+piguła do 1000dps!!!) i wtedy leżysz i kwiczysz.

Albo zlezie mu cała tarcza i wgryzę się w armor za każdym strzałem, albo robię warp out i powrót z drugiej strony gangu przeciwnika. Przecież nikt nie będzie czekał aż to to Cię złapie. Afki to problem to fakt, ale przecież to polega na tym żeby ustawić walkę pod siebie.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Fakt, że bardzo liczy się raw DPS, bo w większości przypadków walka jest wyścigiem z czasem: zajebać cel zanim przyleci kawaleria. Dlatego np. Sacri nie ma w ogóle racji bytu, bo 300 DPS można bić cel i dwie minuty. Vagabond/Cynabal na solo też jest lolem, bo albo kite'ujesz i nie masz DPS, albo idziesz "in your face", ale masz za mało DPS, żeby coś złamać na szybko.

Gila ma te 750 DPS i może kite'ować. Nadal mało, chcę zobaczyć jak to będzie wyglądało mając 1000+ DPS + MJD.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
(hawk bodajże z dual asb+linki+piguła do 1000dps!!!)

Małe sprostowanie: hawk, nie harpy. Hawk z setem crystali, pigułą i linkami na dualmasbach ma strasznie przegiety tank. Dlatego mam duzego lola z Therontha i jego solo z fregatami w hawku  :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
AFAIR nie ma crystali. I nie przeszkadza mu być blobowanym, chodzi o e-war rzucany w masakrycznych ilościach.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Nikt mu nie będzie zaglądał do głowy przed bitką. Każdy przyjmuje najgorsze, szczególnie jak widzie booster ciągnięty za sobą i kolesia z "pro" sojuszu.
Strone temu o e-warze nic nie było. Było o "blobowaniu fretkami mojego biednego małego hawka i o braku honorowego solo z fregatmia, które spotykałem".

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
Mógłbyś napisać jakiś poradnik co trzeba robić w milicji, żeby nie zakładano najgorszego i nie zblobowano 10:1?

Rozumiem, trzeba zacząć od tego, żeby nie leciał booster/scout, następnym krokiem będzie odpowiedni ally, tylko jaki to odpowiedni?
Poza tym, jakim shipem trzeba lecieć, żeby wiedzieć, czy może mieć crystale czy już nie? Oprócz tego, że z aktywnym shieldem ofc.

Ja bym chciał wiedzieć, dlaczego jedni maja to solo pvp w takim razie, a inni nie, bo jakaś pokrętna ta logika :P


sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
w zeszłym roku po krótkiej nieaktywności przejsciowo znalazłem sie poza outbrejkiem w curse ... korp się przeprowadzil a ja miałem mnóstwo złomu
poprosiłem o 2 tygodnie przed dołaczeniem na "przepalenie" gratów jakie miałem w d87
ticker Brutor tribe naprawde robił różnice  :P
miałem wtedy więcej bitek , ludzie chetniej strzelali , polowali na mnie etc :)
Sneer Quen

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
szczególnie jak widzie booster ciągnięty za sobą i kolesia z "pro" sojuszu.

Ustalmy coś - VoC jest pro aliansem. Kropka. Żadne cudzysłowy.


Strone temu o e-warze nic nie było. Było o "blobowaniu fretkami mojego biednego małego hawka i o braku honorowego solo z fregatmia, które spotykałem".

Oraz o trzech maulusach z z dampami na logofftrapie.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Mógłbyś napisać jakiś poradnik co trzeba robić (...)

W zasadzie banalna sprawa:
Wsiąść w takiego samego shipa :P
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
sokól - poskladaj dominixa - na snake i linkach poleci te 2600/s :)
Some Men Just Want to Watch the World Burn

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
sokól - poskladaj dominixa - na snake i linkach poleci te 2600/s :)

Ja nie używam linków. I jakby nie patrzeć, nawet na maks skillach jest gorszy od Gili, a ja nie mam maks. skillach na Kartoflixa.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
W zasadzie banalna sprawa:
Wsiąść w takiego samego shipa :P

Takiego samego shipa jak co?
Jak kampa?
To co ma zrobić rozmnożyć się szybko na gejcie? :D

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Takiego samego shipa jak co?
Jak kampa?
To co ma zrobić rozmnożyć się szybko na gejcie? :D

Na miliony kawałków ;D
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Takiego samego shipa jak co?
Jak kampa?
To co ma zrobić rozmnożyć się szybko na gejcie? :D

Nie no to była sugestia do w drugiej strony ;)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
To co ma zrobić rozmnożyć się szybko na gejcie? :D

Nie, wziąć alty i aplikację do multiboxowania.


Oh... wait... nvm.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 547
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Wy kurwa wszyscy powinniście się wziąć w "" z tymi waszymi PRO wypocinami. 
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Lt Rook sugerował grupę wsparcia...
I wszystko by sie uporzadkowalo,
wszyscy czujacy sie jak kosmiczny weteran-komandos mogli by znalesc
Współczucie, pomoc a przedwszystkim "zainteresowanie"

Cześć nazywam sie X
Jestę pedałperę od X lat ...ups D=F
...
Czeeeeesc X, jak sie masz ??? :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2013, 18:24:47 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Theronth

  • Krogulec
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 236
  • Merkal Aubauch to mój alt
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Theronth Valarax
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Oczywiście, da się pojechać i Talosa:
http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_related&kll_id=37170

Ciut to zagmatwane, ale zaczęło się od Talosa i Thoraxa latającego za mną po gejtach. Poprosiłem o backup i złapałem Thoraxa. Okazał się baitem (patrz fit) i cholernie wolno schodził trzymając mnie na scramblu i webie. Wpadł Talos i zacząłem znikać w oczach, na szczęście Thorax wreszcie zdechł i mogłem wrzucić EC-600 na talosa, żeby zyskać na czasie i wskoczyć mu pod działa, po czym switch na Ogry, wskoczył mój Hookbill i go dokończyliśmy.

Dalej niestety był już pełen fail - Theronth doleciał za późno i został rozdziobany przez przeciwnika, ja wyrwałem na 20% armora (bez dmg controla!), a potem jeszcze musiałem forsować kampę, żeby wrócić do WH. Chociaż fun był :D
Do dziś nie mam pojęcia jak dałeś się złapać Thoraxowi z AB i dwoma płytami 8D

Nikt mu nie będzie zaglądał do głowy przed bitką. Każdy przyjmuje najgorsze, szczególnie jak widzie booster ciągnięty za sobą i kolesia z "pro" sojuszu.
Strone temu o e-warze nic nie było. Było o "blobowaniu fretkami mojego biednego małego hawka i o braku honorowego solo z fregatmia, które spotykałem".
Czy ja piszę, że solo nie miałem? Przecież w swoim postnaught na samym prawie wstępie nie dość że przyznałem że je znalazłem, to nawet podkreśliłem że 1 v 2 też brałem. Z różnym skutkiem, ale nie można być wybrednym.
 Ośmielę się stwierdzić, że nie zrozumiałeś mojego postu, który to za zadanie miał udowodnić, że FWLAND to nie kraina mlekiem i miodem płynąca, tylko takie samo środowisko-blobowisko jak reszta EVE. Jeśli uraziło Cię wytknięcie KOZIE blobów 5:1 na AF ( o moim świętej pamięci Dominixie i Waszym Bhaalu nie wspomnę ) to trudno, deal with it.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Do dziś nie mam pojęcia jak dałeś się złapać Thoraxowi z AB i dwoma płytami 8D

Normalnie - zaggrowałem go na zero na gejcie, żeby wymusić redbox. I nie był to problem - Talos doleciał jak Thorax był na 20% armora - zjadł mi pół shielda i dostał jamma na ryj.

Balls deep leeeeeeroy Talosem w środek drugiego gangu - to już inna klasa, niedostępna mnie, maluczkiemu :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...