Eve Online > Retribution

NPC AI vs. PvP

<< < (74/89) > >>

VonBeerpuszken:

--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 14, 2012, 18:19:45 ---Doom, umówmy się że faktycznie sa goście którzy się może i jarają ubiciem drejka na anomalce.. Ale mowa tu o osobie/osobach która będzie tego drejka rzymała tak długo aż przyleci odsiecz. Non stop pierdzielicie o dresach napadających na raciarki. To półśrodek, a celem jest coś zupełnie innego.

--- Koniec cytatu ---
Pomoc dla atakujaćego czy atakowanego? Bo to też ważne.
Powtótrze to co napisałem wyżej - chcesz wmówić że atakujesz samotnie raciarkę i czekasz ąz przyleci 5 jego kolegów w shipach pvp i samotnie ich rozwalasz?
Kurde, same hardcory....

GlassCutter:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Grudzień 14, 2012, 18:22:17 ---Pomoc dla atakujaćego czy atakowanego? Bo to też ważne.
Powtótrze to co napisałem wyżej - chcesz wmówić że atakujesz samotnie raciarkę i czekasz ąz przyleci 5 jego kolegów w shipach pvp i samotnie ich rozwalasz?
Kurde, same hardcory....

--- Koniec cytatu ---
Co w tym dziwnego?

VonBeerpuszken:

--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 14, 2012, 18:23:34 ---Co w tym dziwnego?

--- Koniec cytatu ---
Kompletnie nic  ;D
O Yeti też słyszałem  ;D

Doom:

--- Cytat: Nitefish w Grudzień 14, 2012, 18:19:13 ---Chodzi  o to Doom, że jeśli nie jesteś pvperem który przemierza null na różne sposoby szukając ofiar, bitki, ... etc natomiast specjalizujesz się w produkcji, kopaniu i zabijaniu ratów to jest Ci to bardzo obce.
Możesz się wkurzać jak ktoś Cię stuknie na pasku i tyle.

Ten koleś w retri to był jakiś kretyn, który najwidoczniej nie skojarzył, że do matarskich shipów t2 nie strzela się laserkami. Z drugiej strony zapewne to go czegoś nauczyło.

--- Koniec cytatu ---
Tak. Jak go spotkałem innym razem był w harbim ja byłem na alcie w Vadze. Zgadnij kto pierwszy zaczął nową strzelaninę? ;D

A abstrachując już od solo a wracając bardziej w kierunku dyskusji z puszkiem, nie potrafię zrozumieć dlaczego wszyscy pr0 pvperzy uważają że lecąc odpowiednikiem  czegoś takiego:

jak znajdą coś takiego na anomalce:

Po pierwsze oczekują że odstrzelenie tego bedzie jednocześnie: łatwe bo nikt nie będzie przeszkadzał, szybkie, a w dodaku bedzie mogło być nazwane walką
Po drugie że jak napadną coś takiego to przyjedzie więcej takich, względnie takich:

 i wtedy to będą mogli nazwać odstrzał tego wszystkiego bitwą w dodatku fajną

--- Cytat: GlassCutter w Grudzień 14, 2012, 18:19:45 ---Doom, umówmy się że faktycznie sa goście którzy się może i jarają ubiciem drejka na anomalce.. Ale mowa tu o osobie/osobach która będzie tego drejka rzymała tak długo aż przyleci odsiecz. Non stop pierdzielicie o dresach napadających na raciarki. To półśrodek, a celem jest coś zupełnie innego.

--- Koniec cytatu ---
Kpisz waść sobie?
Jeśli w systuacji złapanej raciary pojawia się odsiecz scenariusze najczęsciej wyglądają tak:
- przylecą goście jak w przykładzie obrazkowym w radiowozach i zobaczą naprzeciwko siebie czołg
- odsiecz przyleci nie tylko w liczbie, ale i sprzęcie niezbędnym do pacyfikacji sytuacji i wtedy:
+ pvper spieprza tak ze aż sie za nim kurzy płacząc o bloba
+ podejmuje faktycznie walkę (baaardzo zadki wypadek) i po jej zakończeniu napisze GF nieważne czy spadł tylko on, on i spora część kawaleri, czy też wyciął towarzystwo i odleciał dlaej
- pvper pozwoli odlecieć złapanej raciarce po tym jak przyleci coś innego żeby jej bronić po to żeby uczciwie powalczyć z tym co przyleciało (znam raptem jednego gościa który bawi sie w pvp i który sie przyznał do czegoś takiego, albo ze złapanego ratera puszcza po tym jak go opierdoli za lekkomyslność i brak ostrożności)

GlassCutter:

--- Cytat: Doom w Grudzień 14, 2012, 18:32:07 ---+ podejmuje faktycznie walkę (baaardzo zadki wypadek) i po jej zakończeniu napisze GF nieważne czy spadł tylko on, on i spora część kawaleri, czy też wyciął towarzystwo i odleciał dlaej
- pvper pozwoli odlecieć złapanej raciarce po tym jak przyleci coś innego żeby jej bronić po to żeby uczciwie powalczyć z tym co przyleciało (znam raptem jednego gościa który bawi sie w pvp i który sie przyznał do czegoś takiego, albo ze złapanego ratera puszcza po tym jak go opierdoli za lekkomyslność i brak ostrożności)

--- Koniec cytatu ---

Nie wiem gdzie wyście się wychowywali w tym eve ale dla mnie te dwa zacytowane przypadki są całkowicie naturalne. No poza przypadkiem że jak już się coś złapało to raczej sie odstrzeliwuje.

Ja czasem zwracałem kase za statek ubitemu kolesiowi jak przeglądałem potem co ubiłem i kogo. Ale gość musiał być nowy, czeęsto gęsto z takimi potem gadałem i wyjaniałem co i jak. Puszku możesz sie smiać, możesz boki zrywać, ale w takim pvp sie obracałem i jeśli wrócę do gry to innego sobie nie wyobrażam. A Ty dalej szukaj tych Yeti.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej