Autor Wątek: Problem z routerem.  (Przeczytany 22488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Prowe

  • Gość
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 06, 2012, 13:38:58 »
Może czas sprawdzić najgłupsze możliwości?

Sprawdzałeś czy wi-fi zachowuje się tak samo podczas działania:
a) z baterii w lapku
b) bateria + kabelek zasilający
c) sam kabelek zasilający? (wyciągnięta bateria)

 8)

A rozwiązanie w/w quizu brzmi... Jeżeli wybrałeś:
a) kup nową baterię
b) kup nowy komputer
c) sprzedaj baterię, bo jest niepotrzebna

 ;D

Gaunt

  • 1337
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 129
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Teh Gaunt
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Verge of Collapse
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 06, 2012, 18:54:40 »
Ok Pany czas na mały update :-D
zanim dojdę do tego jak naprawiłem mój internet muszę wcześniej opowiedziec historię związaną z routerem, która doprowadziła do tego, że mój kochany internet działa normalnie :D.

Wszystko zaczeło się od tego, że wezwałem informatyka, któremu powiedziałem, że mam mi przynieść gotowy router sprawny i mi go podłączyć bo ja pracuje (ostatnio straszny zapierdziel, sami wiecie jak to jest nawet się wtedy nie myśli o bawieniu się z kabelkami po powrocie z pracy) i uczę się jednocześnie, więc nie zamierzam się z tym bawić.
Powiedział, że ceny routerów wachają się od 130-230zł (zanim powiecie cokolwiek albo będziecie się smiać to wiedzcie ja jestem laikiem sprzętowym, więc na mnie to nie zrobiło żadnego zdziwka :-D). Zapronował mi router za 230zł po czym przyniósł mi go do domu i wraz z instalacją zainkasował 310zł razem. (powiedziałem dziewczynie, że ma mu zapłacić ile będzie chciał, miałem nadzieje, że jest uczciwy, więc "310"- pomyślałem, pewnie coś musiał się natrudzić, albo ten router wymaga takiej uwagi)
No i zaczęły sie problemy. Tak jak opisywałem wszystko jak we wcześniejszych postach. Niestety szkoda, że przy końcówce historii pomyślałem, żeby sprawdzić ten router na allegro.
D-link DIR-635 (model routerka)
Tu mojemu zdziwieniu nie było końca.
129zł?!?!?!?!?!?
129?!?!?!JA ZAPŁACIŁEM ZA TO 230.
Od razu telefon do gościa, który zaczał sie tłumaczyć, że przecież zgodziłem się na taką cene i mieliśmy umowę, i praktycznie mnie nie pamięta, więc nic nie poradzi, przekonałem go do dalszej rozmowy, która:

Wyglądała mniej więcej tak:
JA:       Ile ten router kosztuje jakim cudem tyle jak go na allegro znalazłem po cenie 129zł
GOŚĆ: Tyle kosztuje u nas w sklepie
JA:      To ja przyjadę i zobaczę cene
GOŚĆ: My nie sprzedajemy routerów na miejscu
JA:      To i tak przyjadę

Już po tych zdaniach było widać, ze gość pierdoli jak nie wiem co. Powiedzialem, że porozmawiam z jego szefem i to zadziałało jak warp scrambler na typka.
Nagle dostałem 12 telefonów w ciągu 10 minut od niego. Kiedy nie odebrałem otrzymałem taki sms:
"Bardzo proszę o kontakt. Rozmawiałem z szefem i ponieważ od początku były problem mam panu wymienić sprzęt lub odebrać od pana urządzenie i zwrócić pieniądze" (ja sobie myśle jakie problemy skoro ja mu nie mówiłem o nich w ogóle)

Tak jak widzicie ten Pan chciał mnie oszukać dając mi tak mi się zdaje używany router (nie dostałem oriygnalnego paragonu a pudełko było lekko jakby "ruszane" :-)). Odzyskałem pieniądze i kupiłem nowy, sprawny.
Dziękuje wszystkim za pomoc, nie spodziewalem się takiego odzewu fajnie wiedzieć, że tyle osób zna się generalnie na rzeczy bo ja wiem tyle co z for internerowych. Internecik chodzi ładnie, więc mogę napierdzielać w internetowe statki bez problemu.\o/


Ps. Buziaczki naprawdę dla wszystkich za pomoc :-*  :-*
Ps2. Mam nadzieję, że chociaż troche was to rozbawiło, bo pogoda brzydka aż smutno
pewpew

Kharim

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kharim Katelo
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 06, 2012, 20:05:58 »
Gaunt normalnie piekielni.pl
A na podstawie tego wątku już naprawiam swój internet w UPC  >:D

Prowe

  • Gość
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 07, 2012, 09:39:17 »
Cieszy pozytywne zakończenie sprawy. Podaj jeszcze nazwę tej wspaniałej firmy aby przestrzec innych przed ich usługami.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 07, 2012, 10:35:16 »
Gaunt, zlituj się. Rozumiem, że "zapierdziel/nauka i w ogóle mięso tam masz", ale minimum wiedzy na temat tego co się kupuje trzeba mieć. To minimum to byłoby także zapytanie tutaj.

Inaczej po prostu przewiesiłeś się przez płot z majtami wokół kostek a obok powiesiłeś banner "free for all!" i dziwisz się, że ktoś skorzystał :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

littleozzik

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
    • Blackwater Company
  • Korporacja: Retired
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 07, 2012, 11:47:10 »
Gaunt, zlituj się. Rozumiem, że "zapierdziel/nauka i w ogóle mięso tam masz", ale minimum wiedzy na temat tego co się kupuje trzeba mieć. To minimum to byłoby także zapytanie tutaj.

Sokół, nie zgodzę się z tobą. Nie znam się na samochodzie i mało mnie obchodzi dlaczego jeździ. Oczekuję fachowej naprawy i za to płacę. To jest typowo polskie podejście że trzeba znać się na wszystkim bo rodak ylko czycha abycię wychujać. W cywilizowanym kraju ten pan szukałby już nowej pracy.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 07, 2012, 12:07:29 »
Ty mówisz jak "być powinno" (i oczywiście masz rację), ja mówię "jak jest".

A ponieważ siedzę w motoryzacji to podpowiem Ci, że jeśli nie znasz się na autach to na bank zostaniesz wychujany w serwisie. Taki kraj :/


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Prowe

  • Gość
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 07, 2012, 12:59:31 »
Niestety SokoleOko ma rację. Jeżeli nie masz minimum wiedzy w danym zakresie to masz jak w banku, że zostaniesz wyrolowany. W dzisiejszych czasach kupując nawet głupie ziemniaki na obiad muszę potrafić rozpoznać podstawowe gatunki aby nie kupić pastewnych. Jest to cholernie irytujące ale co można zrobić skoro społeczeństwo na to pozwala. Gwarantuję, że ten router trafi do innego klienta i zabawa zacznie się od nowa a nieuczciwy sprzedawca jeszcze dostanie nagrodę od szefa, że skutecznie pozbywa się złomu.

littleozzik

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
    • Blackwater Company
  • Korporacja: Retired
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 07, 2012, 13:17:11 »
Wiem że tak jest dlatego trzeba walczyć tak jak ten gość co mu linie lotnicze zmiażdżyły gitarę. Nagrał piosenkę i linie miały realny problem :) Wiem że nie każdemu się chce w woli machnąć ręką i robić na własny koszt doktorat w w danym temacie aby na przyszłość być kolejnym ekspertem, ale imo nie tędy droga. Oczywiście wiem że to wymaga zmiany mentalności, sądy jak działają wiemy, itp...
Duży ukrainiec i łamanie nóg zawsze zostaje jedną z tańszych opcji...

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 07, 2012, 14:27:01 »
Gaunt  zaczęło się od tego że nie masz siły pogrzebać w kabelkach  po robocie a skończyło na tym że wypisujesz jakieś eseje na centrali, dzwonisz po informatykach, jeździsz po sklepach informatyków, grozisz im ...
Nie taniej i przyjemniej było by zaprosić kumpla postawić mu piwko i zrobił by ci z tym internetem ?
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

Prowe

  • Gość
Odp: Problem z routerem.
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 07, 2012, 16:43:13 »
Wiem że tak jest dlatego trzeba walczyć tak jak ten gość co mu linie lotnicze zmiażdżyły gitarę. Nagrał piosenkę i linie miały realny problem :) Wiem że nie każdemu się chce w woli machnąć ręką i robić na własny koszt doktorat w w danym temacie aby na przyszłość być kolejnym ekspertem, ale imo nie tędy droga. Oczywiście wiem że to wymaga zmiany mentalności, sądy jak działają wiemy, itp...
Duży ukrainiec i łamanie nóg zawsze zostaje jedną z tańszych opcji...

Tak, tylko to jak walka z wiatrakami. Kiedyś próbowałem dochodzić swoich praw oficjalna drogą. Były masowe reklamacje, telefony, rzecznik praw konsumentów, pisma z groźbą pozwania z kancelarii adwokackiej. Zatrzymałem się dopiero na sądzie, ponieważ nie uśmiechało mnie się wydawać 1500 PLN na sprawę przy cenie 450 PLN za wadliwy produkt gdzie zwrot kosztów postępowania był bliżej nieokreślony i mowa była raczej o latach a nie miesiącach. Jedyne co z tego wynikło to fakt, że firma Wojas S.A. straciła kilku klientów. Moja żona ma zakaz kupowania tam czegokolwiek (a był to jej jeden z ulubionych sklepów) a znajomych poinformowałem, że do domu nikogo nie wpuszczę, kto mi przyjdzie w butach tej marki :)

Teraz jestem bardziej ostrożny i zanim kupię coś w nieznanej mi firmie, dokładnie studiuję opinie i wszelkie regulaminy. Każde odstępstwo od normy dyskwalifikuje z miejsca daną firmę czy produkt. Trzymam się również sprawdzonych marek, które od lat mnie nie zawiodły. Jak na razie jakoś się udaje i nie trafiam na buble. Pewnie do czasu.