Autor Wątek: Nie żyje Neil Armstrong  (Przeczytany 4944 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2012, 16:49:20 »
Cholera wie, czy jankesi byli w końcu na tym księżycu czy nie :P.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 26, 2012, 17:38:23 »
Cholera wie, czy jankesi byli w końcu na tym księżycu czy nie :P.
Kto wie, może Neil zostawił testament który to wyjaśni... ;)

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 26, 2012, 18:04:12 »
Cholera wie, czy jankesi byli w końcu na tym księżycu czy nie :P.

Ech -> http://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_hoax


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 27, 2012, 00:52:34 »
Kurde, najpierw odbierają mu tytuły, a teraz to...

Goomich

  • Gość
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2012, 03:43:50 »
Kurde, najpierw odbierają mu tytuły, a teraz to...

 ???

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 27, 2012, 09:10:53 »
Mona, demotywatorów nie oglądasz? Przecież właśnie zmarł pierwszy kolarz na księżycu, który znany był głównie z tego, że po godzinach grał w Green Day ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 27, 2012, 10:29:46 »
Jeszcze w takim amerykańskim serialu gra :D

Goomich

  • Gość
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 27, 2012, 12:49:06 »
Wiem o co chodzi, ale nawet tam to nie jest śmieszne.

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 27, 2012, 15:15:59 »
Słuchaj, po N. Armstrongu chętniej wystawiłbym świeczkę w oknie (albo statusie na facebooku) niż po "JP2", jego śmierć to przypomnienie o końcu pewnej pięknej epoki w dziejach ludzkości, gdzie idealizm i rywalizacja (niekoniecznie z właściwych pobudek) doprowadziły do niesamowitego osiągnięcia technologicznego - ci ludzie naprawdę, do cholery, stali na innym globie i można było wierzyć, że wkraczamy w nowy wiek odkryć. To wszystko się skończyło jeszcze zanim się urodziłem i nie miałem nigdy szansy doświadczyć dreszczu bycia częścią gatunku, który osiąga tak wspaniałe rzeczy.

Ogólna znieczulica wywołana codziennym obcowaniem osobiście, telefonicznie, przez mass media i przez internet z nieprawdopodobnymi debilami powoduje, że nie jestem w stanie opisać swoich prawdziwych uczuć w związku z tym na forum internetowym, zostają mi głupie żarty i opadające ręce.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 27, 2012, 15:39:10 »
Słuchaj, po N. Armstrongu chętniej wystawiłbym świeczkę w oknie (albo statusie na facebooku) niż po "JP2", jego śmierć to przypomnienie o końcu pewnej pięknej epoki w dziejach ludzkości, gdzie idealizm i rywalizacja (niekoniecznie z właściwych pobudek) doprowadziły do niesamowitego osiągnięcia technologicznego - ci ludzie naprawdę, do cholery, stali na innym globie i można było wierzyć, że wkraczamy w nowy wiek odkryć. To wszystko się skończyło jeszcze zanim się urodziłem i nie miałem nigdy szansy doświadczyć dreszczu bycia częścią gatunku, który osiąga tak wspaniałe rzeczy.

Prawdopodobnie post kwartału albo i półrocza na tym forum.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 27, 2012, 15:45:11 »
Wybacz ale gadasz od rzeczy
pewnej pięknej epoki w dziejach ludzkości, gdzie idealizm i rywalizacja (niekoniecznie z właściwych pobudek) doprowadziły do niesamowitego osiągnięcia technologicznego
Idąc tym tropem 2 Wojna Światowa również pchnęła technikę mocno do przodu.

Neil Armstrong jest nieśmiertelny, miał szczęście zapisać sie w kartach historii wyczynem którego ludzkość nie zapomni.
A w domu uczyli mnie że o zmarłych dobrze albo wcale, takie żarty są po prostu niesmaczne..
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 27, 2012, 17:00:07 »
A w domu uczyli mnie że o zmarłych dobrze albo wcale, takie żarty są po prostu niesmaczne..

Bo wiedzieli/pamiętali że źle powiedzieć o co poniektórych zmarłych bardzo źle się kończyło.
Lepiej było nic nie mówić.
Nauka nie bierze się z niczego...

Pozdrawiam
JM

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 27, 2012, 17:16:00 »
Bo wiedzieli/pamiętali że źle powiedzieć o co poniektórych zmarłych bardzo źle się kończyło.
Lepiej było nic nie mówić.
Nauka nie bierze się z niczego...

Pozdrawiam
JM

Pisałem to w kontekście żartów powtarzanych za internetowymi serwisami publikującymi każdy chłam jak leci. Co Ty tam sobie interpretujesz to już nie moja sprawa :)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Starakopara

  • Gość
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 27, 2012, 20:57:00 »
a ja  ;) księżycowi, tak jak prosiła jego rodzina  :)

Havk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 28, 2012, 00:44:42 »
(...)
Neil Armstrong jest nieśmiertelny, miał szczęście zapisać sie w kartach historii wyczynem którego ludzkość nie zapomni.
A w domu uczyli mnie że o zmarłych dobrze albo wcale, takie żarty są po prostu niesmaczne..
Miał szczęście że zostanie zapamiętany bo brał udział w niecodziennym wydarzeniu. Prawdziwe uznanie należy się jednak tym, którzy wymyślili, zbudowali i zaplanowali cały lot.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 28, 2012, 01:46:23 »
Prawdziwe uznanie należy się jednak tym, którzy wymyślili, zbudowali i zaplanowali cały lot.

Czyli SS-Sturmbannfuhrerowi von Braunowi? ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: Nie żyje Neil Armstrong
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 28, 2012, 10:51:13 »
Słuchaj, po N. Armstrongu chętniej wystawiłbym świeczkę w oknie (albo statusie na facebooku) niż po "JP2", jego śmierć to przypomnienie o końcu pewnej pięknej epoki w dziejach ludzkości, gdzie idealizm i rywalizacja (niekoniecznie z właściwych pobudek) doprowadziły do niesamowitego osiągnięcia technologicznego - ci ludzie naprawdę, do cholery, stali na innym globie i można było wierzyć, że wkraczamy w nowy wiek odkryć. To wszystko się skończyło jeszcze zanim się urodziłem i nie miałem nigdy szansy doświadczyć dreszczu bycia częścią gatunku, który osiąga tak wspaniałe rzeczy.

Ogólna znieczulica wywołana codziennym obcowaniem osobiście, telefonicznie, przez mass media i przez internet z nieprawdopodobnymi debilami powoduje, że nie jestem w stanie opisać swoich prawdziwych uczuć w związku z tym na forum internetowym, zostają mi głupie żarty i opadające ręce.

<klaszcze>
Tak samo wraz z Jurijem Gagarinem.

BTW, też ;) (wraz z myślą o Armstrongu) do Księżyca.


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681