W przeciągu trzech postów trzy różne postawy.
Bo:
Nielubienie określenia pet(y) oznacza, że mam z tym problem?
Brawo Szerloku ale:
"Lepiej być nazywanym "pet(y)" czy nie?"
"Wolimy nową myśl polityczą w EvE niż wzorować się na podejściu AAA."
To jest równoznaczne, czyli nowa myśl polityczna = nie nazywają Nas Petami.
Dwa:
Co do bycia/nie bycia dumnym - to hm nie mam z tym problemu jak co poniektórzy, choć pisanie o peciarstwie (ma być obraźliwe?!) no to jest, ale przyżyje...
Jak znalazłeś te trzy postawy? ()
Reasumując:
Wali mnie to czy nazywają mnie Petem czy nie, ale przy okazji mi to się nie pdoba, może mi się nie podobać, może, proszę, proszę...
BTW: Śliczny kucyk wydrukuję dla córki, ona też lubi kucyki.