0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tak sobie patrzę po KB ex-c0veniaków i chyba muszę przeprosić IDEĘ - chłopaki mają wchuj kontentu (co prawda głównie zbierają łomot od bloba carrierów PL, ale kontent to kontent), za to BWTF głównie gankuje frachty w hisecu i traci Ishtary od ratów w Delve.
A Isengrimus głównie pisze na forum.
Ej, robię co mogę! Niestety większość contentu w okolicy lata w USTZ, a jak coś leci w EUTZ to zanim mi się grid załaduje, wszystko już spadło/uciekło albo skakałem FAXem i nie ma mnie na KM.
Anyway, IDEA dobrze trafiła, gratuluję trafnego wyboru.
Dobrze tzn do Catch. Nic nowego, tam zawsze było co robić.
Szkoda, że w takim kierunku to wszystko zmierza. Pamiętam jeszcze, jak na ostatnim CTA (i to jakimś pierdołowatym w Stain), które prowadziłem w lutym 2011 roku C0ven wystawił 140-osobową flotę, w tym ponad 40 dredów... Szkoda, że ten potencjał tak się zmarnował
Pamiętam jeszcze, jak na ostatnim CTA , które prowadziłem w lutym 2011 roku ...
Wszystko przez Ciebie Po Tobie jedynie padawan jurek coś prowadził większe floty, od tamtego czasu nie było FC do dużych akcji... poza vurionkiem przez chwilę zanim się wymiksował z EVE
Vurionek z EVE to się wymiksował jakieś 2-3 lata po tym, jak został wymiksowany z c0venu, a w międzyczasie prowadził floty koalicji w kilku językach, więc ten tego, ta chwila to dość długa była, tylko przyjazna atmosfera stworzona przez niektórych kolegów nie sprzyjała FCowaniu.
lol, bytwa niemal 100x100 i co>? zdechly po 2 statki i sie chlopaki rozlecieli? hehehehehehehe
A to przypadkiem nie ta bitwa co Garon założył fregatowe MWD na BSa ? xD
Tak, to ta bitwa. Człowiek poprowadził w życiu pewnie coś koło tysiąca flot i gangów, raz założy złego mwd i ludzie za 30 lat będą pamiętać
dziwne historie ;]. Vurionek był ostatnim "dużym" fc w c0venie, ale grał dalej po wyjściu. Przestał grać kilka miesięcy temu. Więc trochę dziwne porównanie. W samym the minions poprowadził pewnie grubo ponad 100 roamów. Nie mówiąc o flotach SW i większych akcjach therabois. Jeśli na horyzoncie pojawi się nowy polski ally, tworzony z głową, z zasadami, wymaganiami, rządzony w miarę twardą ręką, przede wszystkim elastyczny, dopasowujący swój cel do własnych możliwości, to myślę, że mógłby spokojnie osiągnąć sukces. Nie wierze jednak, że zbuduje coś takiego stary, nagryziony przez padlinożerców dinozaur, który albo gra w tą gre 20 lat, albo od 20 lat nie gra (bez urazy oczywiście ;]). Myślę, że to zajęcie dla młodych rządnych krwi i wrażeń ludzi. Którzy mają jeszcze chęci i energię do tego. Sam chętnie bym do takiego ally dołączył i pewnie wielu ludzi również.
Idz na emeryture Jaruzelski
W FW miałem FC który miał poważnie pisząc całe 70 lat. Do dziś pamiętam jego głos i to że pytałem się go o wiek. Był bardzo rozmowny, wszystko ogarniał (chyba) i dawał radę dowodzić flotą 50 cruzów. Co prawda różnie bywało ze skutecznością, bo moim zdaniem zdecydowanie za wolno (rozgadywał się bez sensu) reagował na zaistniałą sytuację, ale ogarniał ten temat.Chyba Xeowar jest znacznie młodszy