Autor Wątek: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn  (Przeczytany 5018 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« dnia: Marzec 23, 2012, 11:33:18 »
http://www.wcsaga.com/news-archive-2012/the-darkest-dawn-is-cleared-for-launch.html
* Doom myśli intensywnie co się mogło stać z jego dżojstikiem...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

ManganMan

  • Embrace the Cheeki Breeki.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 911
  • I weź ty człowieku dziel czas między PC a komem...
    • Zobacz profil
    • ManganMan on DeviantArt
  • Imię postaci: Rei Mangan
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 23, 2012, 12:21:50 »
Hmm...
Czasy WC 3;
Silink FreeSpace 2 Open Source Engine;
Możliwość [tu wstaw każde określenie z EVE określające krzywdę fizyczną] Kilrathi...

Wchodzę w to! :D


Cytuj
Eve to jest "drugie życie" :) - SokoleOko
co to qrwa, latający fragment gejta? - Karas o Xian Yue

https://evewho.com/character/2116034681

Kharim

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kharim Katelo
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 26, 2012, 19:56:05 »
zdecydowanie potrzeba joysticka

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 28, 2012, 10:15:07 »
* Doom myśli intensywnie co się mogło stać z jego dżojstikiem...
A to pomyśl jeszcze co się stało z moim  :D 8)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 28, 2012, 10:34:11 »
sprawdź pudlo z zabawkami dzieciaków :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 28, 2012, 14:14:44 »
Tam już siedzi kierownica  :P
A żeby nie było do końca oftopicznie - kierownicą joya nie da się zastąpić - sprawdziłem kiedyś kiedy nie mogłem joya znaleźć :-[
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 28, 2012, 14:22:26 »
Silnik którego uzyli, we freespace 2 pozwalal grać zestawem mysz + klawiatura i tak też wtedy grałem i się dało. Aby było smieszniej dodam że jak wreszcie zdobułem joja to podczas nalotów na capitale i tak wracałem do zestawu mysz + klawisze bo dzięi temu miałem precyzyjniejsze celowanie laserkami w subsytemy :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Kharim

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kharim Katelo
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 28, 2012, 16:43:34 »
ja właśnie na zestawie mysz+klawiatura zacinam się na misji z torpedowaniem kapitali, z myszą to zawsze czułość za duża/mała i ciężej się uniki robi

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 28, 2012, 16:55:29 »
Lecenie bombowcem, a atakowanie capitala to różnica. W Freespace misje z torpedowaniem były dość daleko w kampani i nie doszedłem tam bo musiałem grę oddać właścicielowi.
Mysz + klawiatura pisałem w kontekście atakowania capsa myśliwcem, w ramach elementu misji która głównie polegała na tempieniu drobnoustrojów (oficjalnie, bo sam wiesz jak to zwykle bywa, niby własne capsy, niby bombowce, a kończy się na tym że i tak to Ty musisz odstrzelić wrogiemu celowi silniki, broń i jakie tam jeszcze systemy twórcy gry określili jako mozliwe do zdjęcia dla myśliwców... oczywiście wszystko to w międzyczasie bo trzeba jeszcze zestrzelić wrogie bombowce, wrogie torpedy, wrogie jednostki eskortowe i wrogie mysliwce... ;) )

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NeX

  • Gość
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 28, 2012, 17:20:19 »
  Zarówno WC Prophecy jak i Freespace 2 grałem myszą i klawiaturą bez jakichkolwiek problemów. We Freespace ważniejsza nawet była klawiatura, bo pozwalała na szybsze i gwałtowniejsze manewry. Na nowym silniku również gra się klawiaturą. Oczywiście jak ktoś ma zacięcie do symulatorów, to joy fajna sprawa, ale od czasu Sturmovika nie trafiłem na symulator, który by mnie obchodził na tyle aby kupować kontroler dla jednej gry.

Goomich

  • Gość
Odp: Wing Commander Saga: The Darkest Dawn
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 02, 2012, 12:06:08 »
a kończy się na tym że i tak to Ty musisz odstrzelić wrogiemu celowi silniki, broń i jakie tam jeszcze systemy twórcy gry określili jako mozliwe do zdjęcia dla myśliwców... oczywiście wszystko to w międzyczasie bo trzeba jeszcze zestrzelić wrogie bombowce, wrogie torpedy, wrogie jednostki eskortowe i wrogie mysliwce... ;) )

Good tiems.