W ciągu ostatnich 12 miesięcy mieszkałem w Curse, Venal, Tribute, Providence, Tash-Murkon, Khanid i teraz Syndicate. Wcześniej byłem zależny od innych (co wiązało się z różnymi utrudnieniami), teraz mogłem sobie wszystko sam przerzucić. JF-em latam by pomóc swojej korporacji - dzięki temu że mam od tego alta nie muszę rezygnować ze skillowania ważnych rzeczy na mainie.
Dodatkowo, ile razy wyciągałem Sokoła z totalnej dupy dzięki temu, że mogłem podlecieć scoutem na drugim koncie. Ile kasy się zarobiło robiąc misje/racąc na dwa konta nie tracąc przy tym ani jednej raciarki (pozdrawiam pilotów BUFU, którzy mieli okazję zabawić się ze mną w Tribute latem tego roku). Grając na trzy konta mam w tej chwili trzy pełnoprawne chary wyhodowane "od małego" i jestem w stanie wystawić każdy statek poza tytanem.
Serio zastanawiam się nad redukcją do dwóch kont (trzymam trzy tylko ze względu na równoczesne skillowanie, ale mój carrier zaraz będzie wymaksowany), ale nigdy nie grałbym na jedno.